Energia wiatru na pływającej platformie: idea przyszłości?

Anonim

Norweska firma Systemy chwytające wiatr (WCS), uruchomił projekt, aby produkować moc wiatru na pływającej platformie , wykorzystując koncepcję, która wprowadza w życie doświadczenia techniczne i przemysłowe w celu maksymalizacji Generacja energii skoncentrowanego obszaru.

denominowany Łapacz wiatru , struktura będzie odpowiedzialna za hosting kilkunastu turbin, które mogłyby produkować energia odnawialna dla 80 000 domów , pięć razy więcej niż standardowe morskie turbiny wiatrowe, według firmy.

Firma stojąca za inicjatywą została założona w 2017 roku przez Asbjorn Nes, Artur Kordt Tak Ole Heggheim, z ambicją znacznej poprawy morska technologia wiatrowa . Od początku celem firmy od Norwegia było zbudowanie systemu, który był wystarczający konkurencyjny do działania bez dopłat , oprócz tego, że rządzi się założeniem łatwej konserwacji, trwałości i prostoty.

Tak więc liderzy projektu wyruszyli z pewne pytania które skłoniły ich do wymyślenia swojego pomysłu: „Podstawowy projekt zastosowany w produkcja morskiej energii wiatrowej dzisiaj było dobrze? Czy technologia oparta na technologii starych holenderskich młynów kukurydzianych była rzeczywiście najbardziej wydajną metodą? produkcja morskiej energii wiatrowej? Obecna technologia działała dobrze w przypadku lądowych i morskich projektów o stałym dnie, ale czy to sugerowało, że był to z konieczności najlepszy system na pływaku?”.

Projekt systemów chwytających wiatr

Konstrukcja Windcatcher mierzy ponad 324 metry wysokości.

„Opieramy się na stwierdzeniu, że wyzwania, przed którymi stoisz prężny wiatr bardzo różni się od tych, z którymi borykają się turbiny lądowe i utrwalone w tle, a zatem gwarantują inne podejście. Przy pływających fundamentach możliwe jest postawienie znacznie większych konstrukcji, a przy tym Łapacz wiatru celem jest maksymalizacja korzyści płynących z tej wolności: generować tańszą energię elektryczną, zużywając mniej przestrzeni oceanicznej” , podkreśla Ronny Karlsen, dyrektor finansowy Wind Catching Systems, w e-mailowym wywiadzie dla Condé Nast Traveler.

Tak długo jak Asbjørn Nes kierował projektem technicznym , Ole Heggheim i Arthur Kordt wnieśli swoje doświadczenie w realizacji projekty w branży morskiej i stoczniowej , opracowując w ten sposób konstrukcję o wysokości ponad 324 metrów, jak widać na zdjęciu gdzie jest porównywany do Wieża Eiffla .

W 2020 roku Ferd i energia północna stali się pierwszymi inwestorami zewnętrznymi firmy. Wraz ze wsparciem Innovation Norway, Systemy chwytające wiatr ma teraz solidną bazę finansową do dalszego rozwoju technologii.

Obecnie firma jest praca nad projektowaniem i testowaniem technologii, i według ich szacunków ukończą ten etap w 2022 r., aby rozpocząć budowę pierwszy morski system pilotażowy między 2023 a 2024 rokiem.

Projekt Łapacza Wiatru

Projekt Wind Catching Systems.

"Technologia Łapacz wiatru może stać się rewolucyjną inicjatywą na rzecz dostaw czystej energii elektrycznej ze źródeł odnawialnych z minimalny wpływ na środowisko . Wierzymy, że nasze systemy mają: Kilka zalet w porównaniu z innymi technologiami.

Tak bardzo, że według twórcy norweskiej firmy, zalety pływającej platformy morskiej obejmują możliwość: generować elektryczność z parytetem sieci w lokalizacjach morskich o dobrych zasobach wiatrowych, wykorzystanie tylko 20% obszaru morskiego do produkcji ta sama ilość energii elektrycznej niż konwencjonalne turbiny pływające, zmniejszając zarówno liczbę punktów kotwiczenia i instalacji kablowych, jak i ten wpływ na życie morskie oraz trwały projekt (50 lat) zbudowany z materiałów nadających się do recyklingu (stal i aluminium).

„Otrzymaliśmy znaczną pozytywną odpowiedź zarówno od opinii publicznej a także firmy przemysłowe o naszym projekcie od momentu jego upublicznienia. Obecnie jesteśmy w początkowej fazie dialogu z jedne z największych firm przemysłowych na świecie, a teraz jesteśmy w punkcie, w którym mamy pewność, że nasza technologia zostanie zainstalowana”, podsumowuje Ronny Karlsen.

Czytaj więcej