Jaque al centro: tapas na południu Madrytu (część druga)

Anonim

Jajka

Aby dobrze zjeść, musisz przyjechać na południe (do Madrytu)!

**Wróciliśmy metrem w Madrycie linia 12 (Metrosur)**, aby zakończyć rozpoczętą trasę. Chcieliśmy się cieszyć Fuenlabrada i Mostoles w całej okazałości iw końcu wróciliśmy do domu z kilkoma dodatkowymi kilogramami.

FUENLABRADA, GASTRONOMIA NOMAD

Jeśli jest coś, co może być niepokojące w Fuenlabrada, to właśnie to jeśli nie pójdziesz z kimś, kto zna miasto, jesteś całkowicie zagubiony.

A przede wszystkim dlatego, że Ma wiele bogatych i zabawnych barów tapas, ale czasami trzeba przenieść się z jednego obszaru do drugiego. A to dlatego, że ci z Fuenlabrady bardzo lubią swoje sąsiedzkie bary i nie ruszają się zbytnio, ale my nie przestrzegaliśmy tej zasady.

**Salva's corner** (Mirasierra, 4) to pierwsza z rekomendacji. To typowy bar w sąsiedztwie, którego nie brakuje dzban lodowatego piwa z bezpłatnym szpikulcem do towarzystwa.

Od 1993 roku służy niektórym Ogromna jajecznica na patelni i kilka kanapek XXL dla najbardziej nienasyconych.

Stamtąd zabierają nas do najbliższego Bar Kantabria (Nazaret, 26) , bardzo blisko Plaza de las Margaritas, który jest jak „el Palentino” w Fuenlabrada, gdzie z trzema lub czterema tapas można już zjeść. W rzeczywistości mają po prostu spektakularne domowe klopsiki.

Kącik Salvy

„Patelnia polowa” El Rincon de Salva

Jedną z rzeczy, które mieszkańcy Fuenlabrada lubią najbardziej, jest cała rodzina je z menu w restauracji. W Fuenlabrada oferta restauracji jest bogata, a ceny i jakość znajdziemy wszelkiego rodzaju.

Wśród najwybitniejszych miejsc można znaleźć w ** La Pitanza ** (Leganés, 42), bardzo blisko Parque de los Estados, dobre menu weekendowe zawierające cztery przystawki i cztery sekundy do wyboru za mniej niż 20 euro oraz w którym nie brakuje antrykot cielęcy lub filet cesarski.

Inną opcją, która może wydawać się dziwna, ale którą pokochaliśmy, była ** Sakaba Café Bar ** (Francisco Javier Sauquillo, 31), restauracja, która zawiera w menu cały japoński recital tempur, różne maki i sashimi wraz z hamburgerami i jajecznicą. Może wydawać się obcy, ale w rzeczywistości jest bardzo smaczny i zwykle w weekendy jest pełny.

czerpię przyjemność

Kuchnia Césara Muñoza czeka na Ciebie w Goceco

Z jednej skrajności idziemy w drugą, dokładnie do restauracji czerpię przyjemność (Cuzco, 32), który jest obowiązkowym przystankiem w Fuenlabrada. Jest Cesar Munoz którzy po przejściu przez Taras kasyna w Madrycie, na nowo odkrywa koncepcję kreatywnej i nowoczesnej kuchni opartej na tradycji i dobrej pracy.

Goceco ma usiąść i cieszyć się, z koncepcją menu degustacyjne w 4 krokach lub menu dla tych, którzy chcą usiąść i ofertę barową z hamburgerami z La Finca. Kto powiedział, że Fuenlabrada nie ma fajnych miejsc?

czerpię przyjemność

Goceco, obowiązkowy przystanek w Fuenlabrada

KRONIKA XXL: WITAJCIE W MÓSTOLES

**Trasę zaczynamy w rejonie Los Rosales w La Barbería** (Orquídea, 7), czyli jednym z tapas barów, do którego trzeba przynajmniej raz w życiu się udać.

Położona na obrzeżach areny mogła się pochwalić najwyższy omlet ziemniaczany w całej strefie południowej (wysokość co najmniej czterech palców) i pyszny mojo picón. Piwa rzemieślnicze, muzyka, pinchito i jedna rzecz, która sprawiła, że się zakochaliśmy: tapas z torreznos.

Stamtąd inną opcją jest udanie się do pobliskiego **El Perro Flaco** (Clavel, 27), częściej odwiedzanego przez tych, którzy szukają nieformalnego menu z grzankami i kanapkami, oraz Zakończ kilkoma koktajlami stawiając na świat by montera. Dlaczego nie?

chudy pies

Tacos starych ubrań w El Perro Flaco

Przez obszar renfe Móstoles znajdziemy też prawdziwe świątynie gastronomiczne. Jednym z nich jest ** Mirab el , jeden z tych obfitych barów tapas, które można znaleźć przypadkiem,** prosisz o porcję ucha, a dziesięć sekund później już przeszukujesz internet w poszukiwaniu mieszkań do wynajęcia w tej dzielnicy Móstoles.

A jeśli celem jest oznaczyć sobie pełnoprawnym pornografią kulinarną, wystarczy przejść trochę na przeciwną stronę i wejść do ** Mesón Los Picos ** (Ameryka, 7 lat), hołd złożony prosiątce i dziecku.

Ten grill jest prawdziwy festiwal mięsa chociaż kokosy w menu nie umniejszają owoców morza. Bardzo potężna.

Trzech braci

Ślimaki Tres Hermanos, jedna z ich specjalności

W okolicach Szpitala de Móstoles można również zafascynować się, jeśli wiesz, jak znaleźć to miejsce. The miłośnicy owoców morza Mają jasno, ich miejsce to restauracja z owocami morza **Tres Hermanos** (Río Tormes, s/n).

Ta restauracja ma jedną z najbardziej madryckich specjalności: ślimaki, uzyskanie (naszym zdaniem) zakładania Bardzo blisko ślimaków Amadeo i słynnej tawerny Los Caracoles na ulicy Toledo w Madrycie.

Bardzo blisko stamtąd znajduje się ** La Maltería ** (Río Tormes, 6), Olimp piwowarów. W tym browarze mają siedem kranów i prawie sto piw dla najbardziej wymagających. Ich krokiety są wściekłością.

I bez wątpienia musimy wspomnieć o jednej z restauracji, która zrobiła na nas największe wrażenie na tej trasie i na którą natknęliśmy się niemal przypadkiem, **bardzo blisko Parque de Andalucía: V de Vegetta** (Salcillo, 13).

Ta restauracja wegetarianin z opcjami wegańskimi zachwyca miłośników wegetariańskiego świata ich placki szpinakowe lub ich falafel.

Poświadczamy, że ich wegańskie burgery są wyśmienite, co przyniosło im sławę w mieście. A już o Czerwony aksamit buraczany to sprawiło, że bezpośrednio zdobyli niebo.

V jak Vegeta

V jak Vegetta, najbardziej instagramowy wegetarianin na południu Madrytu

A JEŚLI Pójdziemy DALEJ...

Nie możemy nie wspomnieć o południu Madrytu, nie robiąc ' wyróżnienia dla wszystkich tych miejsc, do których nie dociera linia 12 metra ale mają wiele do zaoferowania gastronomicznie.

Przykładem jest miasto Kwef, ukrywa wiele tapas barów, takich jak + Q Kanas (Pza. De la Fragua, 4), z menu tapas XXL z którymi łatwo jest zjeść w trzeciej rundzie.

Również w Griñón można jeść mięso na kamieniu i ciesz się przyjemnym tarasem w Tawerna Grinona (Carlos Ruiz, 4) , choć szczerze mówiąc, w innych latach było lepiej.

I oczywiście nie da się zamknąć tego fantastycznego turnieju, nie pamiętając o tym „Król królów” południowego obszaru Madrytu był w mieście Humanes.

Tak, właściwie odnosiliśmy się do Coque, przez braci Sandoval, który został zamknięty latem 2017 roku i nadal brakuje go na tych ziemiach. To byłby ostatni szlif, aby zakończyć tę soczystą trasę. Będziemy musieli wrócić do centrum Madrytu i dobić, prawda?

Czytaj więcej