Bar Alegría: tradycyjna tawerna (w Barcelonie), która nabiera nowego życia

Anonim

Bar Alegría, tradycyjna tawerna, która się odradza

Wermuty w starych tawernach, takie, w których czas nigdy nie mija. I mniej zły. Te same, w których syfony Ozdabiają każdy ze stołów. W której królują małe butelki i w których piwa są zawsze mile widziane o każdej porze dnia. Są to również miejsca, w których parada pikli, frytki (z torebki) podawane są na życzenie klienta, a kelnerzy w mgnieniu oka poznają Twoje imię. Potem przychodzą bravas, domowe sardele w occie, bomby... i tak dalej, aż ciało to zniesie.

Barcelona jest tym miastem, które daje im zasłużone miejsce bary i tawerny, które wiedzą, jak uniknąć głównego nurtu i że tylko jeśli znasz kogoś w mieście, będziesz wiedział, jak go znaleźć. Niektórzy zaczynają znikać ale tymczasem są inne, które wpadają w ręce hotelarzy, którzy są w stanie utrzymać ich na miejscu, dodając ofertę gastronomiczną, która nie zagraża jej istocie, ale przeciwnie, stara się ją aktualizować, aby była aktualna.

Bar Alegría, tradycyjna tawerna, która się odradza

Jednym z nich jest otwarty bar Alegría od 1899 w modernistycznym miejscu w Dzielnica Sant Antoni . Rano i od siódmej podawano je tutaj Churros , aby następnie ustąpić miejsca przy stołach grom szachy i domino . Jednak z biegiem lat stracił swój urok i swoją ofertę, pozostawiając go nieco w zapomnieniu po przejściu do nowego właściciela, który niewiele zrobił, aby go ożywić. Opuszczony na dwa lata, trafił w ręce Rodzina Abellanów.

„Nawiązałem współpracę z moim ojcem i Maxem Colombo w styczniu 2019 roku” – wyjaśnia. Tomasz Abellan , jego obecnego właściciela i który wymyślił sposób na jego ożywienie nowoczesną myślą, ale który w ogóle nie ingeruje w historię mityczne miejsce z czerwoną markizą . „Założyliśmy firmę, wykonaliśmy prace i wszystko zreformowaliśmy. Jak wejdziesz do lokalu, to wydaje się, że nic się nie zmieniło, ale za tym była intensywna praca, aby móc zostawić ją w pełni sprawną” – wyjaśnia. Z kolei ulice okolicy zaczęły się stawać pieszy , rozwijając jednocześnie nowy sposób patrzenia na lokalną gastronomię. Jego początki sięgają idei baru, ale Tomás chciał zrobić z niego restaurację i iść dalej. „Dla osobistej motywacji Nie chciałem otwierać kolejnego baru , chciał restauracji z potężnym menu i obsługą, choć jej estetyka – z drewnianymi krzesłami i klimatem bistro – kazałaby pomyśleć, że tak jest”. Dlatego w październiku 2019 roku przejął w pełni własność Bar Happiness.

Tomás Abellan jest synem Carlesa Abellana, jednego z referencji w gastronomii katalońskiej, który jak mało kto wie, że zawsze pozostaje związany z kulinarnym sukcesem z restauracjami takimi jak Talaia Mar by Ferran Adrià, Suculent, La Barra by Carles Abellan at W lub czapki 24. ” Chociaż studiowałem fotografię, zawsze pracowałem w restauracjach mojego ojca i byłem związany z branżą hotelarską . Brałem na siebie dużą odpowiedzialność i zdałem sobie sprawę, że jestem bardzo dobry na sali” – mówi Tomas. W wieku 21 i 22 lat prowadził już restauracje z gwiazdka michelin , radząc sobie z silną presją w czasie, gdy branża hotelarska w Barcelonie była prawdziwym non-stop. „Zacząłem prowadzić restaurację, potem przeniosłem się do innej i tak dalej, aż udało mi się prowadzić całą grupę razem z moim ojcem. Zawsze chciałem z nim pracować i to w końcu przyszło. Ale kiedy to zatrzymaliśmy, nalegałem, aby to nie da się zrobić bar carajillos i cañas cały dzień. Nie wiemy, jak to zrobić, jesteśmy innym rodzajem renowacji… w końcu moja propozycja się połączyła i ją zatrzymałem.”

Tak zaczęła się obecna propozycja restauracji, z własnym zespołem barowym i kuchennym, sommelierem i strukturą, która mówi językiem Kuchnia barcelońska i produkt z wina naturalne . „Kuchnia miasta jest moim przewodnikiem w myśleniu o potrawach i ich rozwijaniu. Dla mnie Barcelona to wermut , solone ryby, sardele z Zatoki Biskajskiej, efektowna szynka, chleb z pomidorami… ale też ostrygi – serwują thierry, z Normandii, wędliny i bardziej klasyczne tapas, takie jak omlet ziemniaczany z truflami –de la Mari–, sałatka –z brzydkim chlebem–”, komentuje menu, które zawiera również "bikini ojca".

„Wtedy jest plasterek strasznie ważne; ogród, jak niektórzy białe szparagi z sosem holenderskim i parmezanem lub groszkiem, bakłażanem – z miso – i karczochami – po andaluzyjskim stylu z romesco – pora roku . Najświeższe i najczystsze produkty. Ale także gulasze , sepiety...". grasica z demiglasem albo jagnięcina bez kości w niskiej temperaturze. I tu też jest miejsce na Sernik La Viña lub kremową czekoladę z pieczywem, oliwą i solą.

Kuchnia jest lekkie i zdrowe , świeży. Nic agresywnego i bez menu degustacyjnego. „Staram się oferować mojemu klientowi to samo, co chciałbym zjeść. Żeby dobrze się bawili, ale też żeby po powrocie do domu byli zdrowi”, wyjaśnia Abellan.

Bar Alegría, tradycyjna tawerna, która się odradza

DotycząceTwojego Wizja wina , to Ximena Arce odpowiada za przekazanie go w każdym nabożeństwie z wermutem – opracowują swoje na bazie Cinzano – oraz wina naturalne lub wina wyprodukowane przy minimalnej ingerencji. Jak Uva de Vida, Tempranillo z Graciano z Toledo i Etern, Macabeu z Penedès. Albo Albariño z Rias Baixas, takie jak Sobrada 2019 lub ten wspaniały zestaw przodków Tinc 2019. „Pracujemy ramię w ramię od dziesięciu lat. Byliśmy w elBulli a teraz jednoczą nas tu dwa lata”. Razem i jako zespół to ta dwójka obecnie zarządza wyłącznie salą, wspierana przez dwóch kucharzy w kuchni. „Zostaliśmy bardzo dobrze przyjęci, ale ponieważ jest to bardzo łatwe . Chcemy, aby wydawało się, że wszystko jest proste i nie zauważamy całej pracy, która za tym kryje się. Pracujemy inscenizacja i szczegóły dotyczące jadłodajni, baru tapas i restauracji, w której można się bardzo, bardzo dobrze bawić” – dodaje Abellan. „Nie lubimy protokoły i jesteśmy jednym z tych miejsc, w których będąc na randce lub ze znajomymi będziesz miał atmosferę, szczerze, super”.

Poświadczamy, że to, co znajduje się w Bar Alegría, to Barcelona, która zawsze fascynowała tych, którzy ją odwiedzają. Autentyczny cud, który, mamy nadzieję, będzie nadal podtrzymywał radość z baru (i restauracji)? wczoraj, dziś i zawsze.

Toms Abellan

Tomasz Abellan

Czytaj więcej