impreza jest tutaj
Nazwany ze względu na swój rozmiar i sytuację jako jeden z gorące miejsca życia towarzyskiego w Dreta de l’Eixample , Passeig de Sant Joan Pozostała nieco nudną ulicą w szczególnie nudnej okolicy, gdzie przechodziło się do Łuku Triumfalnego i Ciudadeli lub co najwyżej do podziwiania niektórych z jej modernistycznych fasad, ale przebudowa ulicy w latach 2012-2013 dążyła do uczynić ją bardziej pożądaną przestrzenią. Mniejsza liczba pasów dla samochodów i poszerzające się chodniki, stał się bardziej znośny i było kwestią czasu, zanim stał się miejscem, w którym można się udać i zatrzymać.
Wysokie sufity, brunch i dobre życie
Pierwszą oznaką nadejścia nowych wiatrów było otwarcie w 2012 r. ** Granja Petitbó ** _ (Passeig de Sant Joan 82) _. Już super skonsolidowane, wydaje się niewiarygodne, że nie żyłem przez wiele lat z zabytkowymi skórzanymi sofami, godnymi pozazdroszczenia drewnianymi stołami i krzesłami, jego wysokie sufity i jego brunch . Natychmiastowy sukces (kolejki w weekendy) przekonał niechętnych, że ulica ma duży potencjał, ale na ekscytujące otwarcia czekało jeszcze trochę czasu. Dziś, Granja Petitbó nadal serwuje śniadania, lunche oraz doskonałą kawę i słodycze każdego dnia tygodnia dla legionu wyznawców.
Gdy wejdziesz, staniesz się uzależniony
Być może miejscem, które przyszło potwierdzić tworzenie się trendu, była sąsiadka ** Chicha Limoná ** _(Passeig de Sant Joan 80)_. Jest nowicjuszem, ale jego sukces jest niepodważalny. Motywy? Miłość do wysokiej jakości produktu (kawa Nomad, chleb Cloudstreet), a menu dnia za 12,90 euro kreatywne i kuszące , projekt z biało-niebieskimi płytkami, który wydaje się nam cenny, i mieszanką restauracja, piwnica wermutowa, sklep i pizzeria to nadaje mu eklektyzm, którego potrzebujemy w naszym życiu, ponieważ czasami chcemy tego wszystkiego na raz i chcemy, aby było dobrze zrobione.
Ulica, na której warto zobaczyć i dać się zobaczyć
Wiemy, że jeśli mówimy o nowoczesnych obiektach lub z intencjami nowoczesności, wszechobecnym elementem w Barcelonie będzie wermut , napój życia zamienił się w młodzieżową podstawkę, która już od kilku lat może konkurować z piwem, ku naszemu ukojeniu. Viti Taberna _(Passeig de Sant Joan 62) _ podnosi flagę wermutu z ofertą gastronomiczną dań, które wydłużają nasze zęby. Z jednej strony, klasyczne i mocne opracowania , takie jak rozbite jajka, torreznos, mojama czy kotlety. Dla innego, Meksykańskie tacos, baos z podgardla i ogórka oraz yakitori z przegrzebków i żabnicy . A żeby nie zapomnieć, że nie bez powodu jest to sklep z wermutami, Sałatka rosyjska z boczkiem tuńczyka i marynowanymi gildami . Z sympatią pod dostatkiem, idealnie jest iść na przekąskę lub zamienić tę przekąskę w poważny posiłek na odpowiednim talerzu i deserze.
W tej początkowej linii że-rytm-się-nie zatrzymuje, Café Búho _ (Passeig de Sant Joan 84) _ wciąż pachnie nowością i ma już fanów. Obok Granji Petitbó i Chicha Limoná formuje się kuszący magiczny trójkąt . Dzięki estetyce nowojorskiego, przemysłowego drewna z recyklingu, oferują śniadania i brunche z nieprzerwaną kuchnią, a oprócz tego, że są kawiarnią, restauracją i barem koktajlowym. Jego bogate menu zawiera kilka opcje wegetariańskie , efektowne szejki, smoothie, koktajle z alkoholem i bez oraz dania do dzielenia, takie jak dorsz, lasagne czy kurczak z miodem i musztardą.
Pachnie nowością, ale ma już swoich wiernych parafian
Pojawiły się również nowe, bardziej nieformalne oferty . Na końcu ulicy (właściwie na początku), La Glacé _(Passeig de Sant Joan 3) _ sprzedaje lody i słodycze rzemieślnicze na wynos tuż przed łuk triumfalny . A jeśli to, czego szukasz, jest czymś przeciwnym, gastronomicznym akcentem, który przewyższa resztę oferty, nie tracąc nowoczesnego punktu widzenia, ulica ma również odpowiedź: Mey Hofmann właśnie otworzyła bistro Hofmann (Passeig de Sant Joan 36), po jednogłośnym aplauzie dla swojej Tawerny. Tutaj również oferują śniadania i szybkie przekąski, ale jego specjalnością jest obrus i nóż z subtelnym francuskim akcentem. Cocotte z dorsza, cannelloni z kaczki, prosię iberyjskie, flaki i cap i pota… i oczywiście desery są na oczekiwanym poziomie.
Życie jest jak wafelek do lodów
Ulica ma wszystko, aby stać się miejscem wypoczynku i radości. Szerokie chodniki z miejscem na tarasy, okazałe budynki z bramami z tych, których już nie buduje, optymalna lokalizacja... z pewnością w najbliższych miesiącach będziemy nadal przychodzić nowe otwarcia które zostaną dodane do wymienionych powyżej, potwierdzając tym samym jego status jako hotspotu gastronomicznego. I uważaj na okolicę i okoliczne ulice, ponieważ miejsca takie jak kawiarnia Giulietta _ (Plaza de Tetuán 4) _, Hotel Casa Bonay _ (Gran Vía 700) _ lub restauracja Vivant _ (Consell de Cent 394) _ są warte swojej ceny wizyta.
Idealne zakwaterowanie w pobliżu Passeig de Sant Joan
Nie chcemy pominąć klasyków jazdy, których, jak mamy nadzieję, nigdy nie zobaczymy, takich jak Biblioteka Arus lub sklep z używanymi niszczycielami Otranto _(Passeig de Sant Joan 142) _; Zasługuje na wejście dla siebie, bo jest najbliżej magazynu obiektów rozbiórkowych i zachowanych elementów reform w mieszkaniach; może być idealnym miejscem dla powieści) i innych atrakcji dla miłośników słodyczy, takich jak cukiernia Baylina _ (Passeig de Sant Joan 115) _ lub tradycyjne restauracje, takie jak Can Soteras _ (Passeig de Sant Joan 97-99 ) _ . Pomiędzy tymi zakładami a opisanymi nowościami musieliśmy bardzo źle wykonać swoją pracę, aby nie przekonywać Cię, że musisz iść na Passeig de Sant Joan.
Śledź @raestaenlaaldea
obrus i nóż
*** Możesz być zainteresowanym także tym...**
- Najpiękniejsze podłogi w Barcelonie #BarcelonaFloors
- Barcelona w ogniu: okolice Sant Antoni
- Wszystko, co musisz wiedzieć o Barcelonie
- Barcelona: jeden z wermutów i tapas - Barcelona z lupą: trasa ulica po ulicy
- Wszystkie artykuły Raquel Piñeiro
Wermut jako sposób na życie