Gorące koktajle na zimno (przepis w zestawie)

Anonim

Llar warszawskiego koktajl baru w Gijón.

Llar warszawskiego baru koktajlowego w Gijón.

Jeśli to nie jeden pandemia tym, który dobrze chroni nas w domu, jest opady śniegu stulecia . Musimy żyć nie do pomyślenia. Wygląda na to, że to było wczoraj, kiedy się wyprzedaliśmy mąka i papier toaletowy w supermarkecie na dziś, po raz kolejny potykając się o ten sam kamień.

Już prawie rok temu słońce zaczęło przebijać się przez nasze okna i napełniać nas tęsknotą za ulicą, tą, na którą nie mogliśmy nadepnąć i która wyrywała nas z zazdrości na myśl o wszystkim, co może być na tarasie. .i nigdy nie było. Dzisiaj, w pełnym rozkwicie stycznia, musisz zostać w domu lub, jeśli pozwalają na to ulice, ostrożnie podejdź do naszego ulubionego baru rozmawiać, niespodzianka, pogoda.

Polarny chłód i oblodzone ulice tym razem zachęcają nas do zbadania w barze (mówiąc metaforycznie, bo wciąż nie możemy się na nich położyć) oraz w domu, w trzewiach wszechświata gorące koktajle . Trochę zbadany odcinek w naszym kraju poza jego miesza się z kawą – ten carajillo lub queimada, którego nie brakuje – i który teraz wyłania się jako dobra opcja, aby zobaczyć początek odwilży. Dlatego zwracamy się do właścicieli koktajl bary 1862 Dry Bar (Madryt), Warszawa (Gijón), Café Madrid i Santos y Desamparados (Madryt) , szukając odpowiedzi na temat tego, jak powstają te mikstury i skąd pochodzą.

W Europie grzane wino lub grzane wino , od zawsze było normą w odniesieniu do napojów alkoholowych podawanych w wysokich temperaturach. Mieszanka – wina, cukru lub miodu, przypraw, owoców i orzechów; a także likiery, takie jak brandy – która w Hiszpanii nie w pełni penetruje, ale stopniowo staje się silniejsza. Zrobił to w grudniu ubiegłego roku w Arzábal food truck na parkingu Azca na Dworze Angielskim, a na środku Sąsiedztwo liter , w koktajl barze Święci i opuszczeni . Tam Anxo, jeden z miksologów domowych, przygotowuje go z mieszanką czerwone wino, whisky, syrop z herbaty lapang, goździki i pomarańcza (plus tajny składnik, który trzyma się w rękawie), zbliżając go do hiszpańskiej tradycji, dodając wino Sherry, takie jak amontillado. "Grzane wina lub gühwein pochodzą z Europy (Austria i Niemcy), gdzie spożywa się je podczas chrześcijańskiego adwentu, który przypada na zimny listopad i grudzień”, wyjaśnia Alberto Villaroel, właściciel baru.

Gorące koktajle na zimno

kurtyna borja , właścicielka warszawskiego koktajl baru w Gijón, stawia na gorące preparaty z koktajlami np. płacz . „Llar to palenisko, ogień i światło tradycyjna kuchnia asturyjska , haczyk pod kominkiem gdzie wszystko było ugotowane. Gdzie zostało ugotowane”, mówi nam o nazwie przepisu, która zaczyna się od a gorący cydr , coś, do czego nie przywykliśmy na ziemiach Asturii.

Koktajlarz wyjaśnia, że przy zakładaniu gorący koktajl , trzeba wziąć pod uwagę rodzaj destylowany który ma być stosowany, ponieważ „wiele z nich jest bardzo agresywnych i może mieć działanie ścierne na nosie. Ogólnie zawartość destylatu jest zwykle niska… lub jest redukowana wodą” – wyjaśnia.

„Jeden kwaśny, dwa słodkie, trzy mocne, cztery słabe… ta tradycyjna rymowanka pomaga zrównoważyć każdy napój (gorący lub zimny)” – dodaje. Alberto Martineza , z madryckiego baru koktajlowego 1862 Dry Bar. „Coś kwaśnego i coś słodkiego, coś mocnego (destylat) i coś lekkiego (gorąca woda lub herbata). dobrze”, podsumowuje.

Llar warszawskiego koktajl baru w Gijón.

Llar warszawskiego baru koktajlowego w Gijón.

The grog że pili marynarze na rozgrzewkę przygotował się woda, limonka i miód , na przykład. „Czysty gorący alkohol powala, ponieważ trafia prosto do krwi, dlatego ważne jest, aby go wcześniej rozcieńczyć” – kontynuuje asturyjski producent koktajli. z El Llarem, Kurtyna używa Buffalo ślady Bourbon, Dusza Trabanco (wermut z cydru) i cydr, który sam przyprawia. „Przygotowujemy go z owocami, goździkami, cynamonem, odrobiną anyżu gwiazdkowatego i pieprzem jamajskim. część cytrusowa integrujemy go ze skórką pomarańczy i cytryny. W tym przypadku dodajemy również suszone owoce, np. suszone morele”. Następnie pakują próżniowo mieszankę i pozwalają maszynie Roner zrobić swoją magię (w domu można to zrobić w kąpieli wodnej bez gotowania wody, w temperaturze około 60 °C i przez prawie dwie godziny).

The pochodzenie gorących koktajli ujawnia, że wszystko zaczęło się od nich w barze koktajlowym. „Później przyszły zimne koktajle, pamiętajmy o tym zanim nie było lodu jako produkt lokalny”, wyjaśnia Cortina. „Gorące koktajle (lub ogólnie napoje) są takie… stare jak poncze (mieszanka wody, cytrusów, herbaty lub przypraw, destylatu i cukru) ", dodaje Alberto Martínez. Wśród tych przekreśleń są przygotowania takie jak Papież –z brandy lub rumem, pomarańczami i czerwonym winem (kiedyś dobry burgund był normą)–, Kardynał –z korzennym syropem winnym i szampanem– lub Biskup –pijana pod koniec Opowieści wigilijnej Charlesa Dickensa i przyrządzana z przyprawionego porto z dodatkiem pomarańczy.

„Musisz myśleć, że w dawnych czasach (aż połowa XIX wieku ) nie było dostępu do lodu i bieżąca woda nie nadawała się do picia , więc częściej obniżano siłę ducha ciosów za pomocą gorąca herbata , w zasadzie dlatego, że gotując wodę można ją bezpiecznie pić. Musimy cofnąć się do czasów, gdy wielkie mocarstwa europejskie skolonizowały indie i przywieźli stamtąd przyprawy i herbatę, aby znaleźć jej pochodzenie”.

gorący Toddy

gorący Toddy

Według Cortiny grog to prawdopodobnie jeden z gorących koktajli najstarszy w istnieniu , zrodzony z potrzeby angielscy marynarze (pod dowództwem admirała Edwarda Vernona), aby się rozgrzać i mieć zapas witaminy C przez wapno, która bez ich wiedzy pomogła im utrzymać siłę w walce z szkorbut . Wszystko to zmieszane z porcją rumu, którą im podano i częścią miodu. „Aby mogli pić świeżą wodę, którą mieli na łodzi”, kontynuuje. W ten sposób prawie wszystkie gorące koktajle powstają jako napój leczniczy przeznaczony do zwalczania przeziębień i niskich temperatur, automatyczny rozszerzacz, który pomaga pocić się i zwalczać zaparcia. „Na przykład moja babcia robiła z nas 'spalony' , z** mlekiem, cukrem, cytryną i brandy**... czystymi remediami kultury popularnej”, podsumowuje Cortina ze śmiechem.

The gorący Toddy to kolejny z tych uniwersalnych przepisów w świecie gorących napojów alkoholowych, opublikowany po raz pierwszy w książce 1862 Przewodnik Barmana autorstwa Jerry'ego Thomasa . Brandy, biały cukier i gorąca woda były wtedy jego składnikami, zmodyfikowanymi współcześnie tak, by skomponować miksturę złożoną z whisky – lub whisky – gorąca woda, cytrusy, miód i przyprawy.

„The maluchy (whisky, miód i cytryna z gorącą wodą) tradycyjnie pije się w Szkocja i Irlandia . Istnieją legendy, które każdy gust może rozszyfrować, skąd pochodzi, na przykład lekarz Robert Bentley Todd – który przepisał go z brandy, białym cynamonem, syropem cukrowym i wodą – lub z Źródło Tod's Well w Edynburgu – miejscu, z którego piją wodę. Najprawdopodobniej pochodzenie również pochodzi z mieszanki między whisk(e)y z Irlandii i Szkocji z przyprawami i herbatami z Indii”, kontynuuje Martínez, odkrywając historię gorącego koktajlu, który jest obecnie serwowany w jego barze koktajlowym.

The Niebieska marynarka to kolejny z koktajli, który mieści się w kategorii toddies – zrobiony z whisky, wody, cukru i limonki jako ozdoba – choć w bardziej wyszukany sposób. Tak bardzo, że wiąże się to z dobrem rozbłysk ognia . „Ten koktajl składa się z dwóch metalowych dzbanków – po jednym w każdej ręce – które miesza się z żywym płomieniem” – mówi o jego przygotowaniu Julio de la Torre, z Café Madrid i baru koktajlowego Santamaría.

Niebezpieczny? Dużo. Proste do zrobienia? Nie ma mowy. Chociaż on i jego zespół znaleźli sposób na przekształcenie go, aby włączyć go do swojego menu pod nazwą Jagodowa marynarka , z nutami owocowymi i idealną bazą alkoholową do zimnych napojów, takich jak brandy. „Ten koktajl powstał w 2012 roku, kiedy pracowałem w barze koktajlowym w Londynie” – wyjaśnia. Przywołuje niebieską marynarkę, ponieważ jest Spalony chociaż tym razem nie ma whisky. The Gorąca woda dodał, że nosi oryginał używamy go w Berry Blazer do zgasić płomień . Pali się, ale podczas gdy Blue Blazer jest wykonany z tych dwóch metalowych dzbanków, robimy to bezpośrednio w szkle” – podsumowuje.

Przetwarzane za pomocą VSCO z ustawieniem wstępnym

Przetwarzane za pomocą VSCO z ustawieniem wstępnym

PRZEPIS 'EL LLAR' / (Borja Cortina, Warszawa)

Składniki:

  • 15 cl pikantnego cydru
  • 1 cl Alma de Trabanco (wermut z cydru)
  • 3cl Buffalo śladowy Bourbon

Na cydr z przyprawami:

  • 700 ml naturalnego cydru
  • 5 cl syropu z agawy
  • 1 laska cynamonu (5cm)
  • 6 goździków
  • 6 jagód papryki jamajskiej
  • 3 pomarańczowe skręty
  • 3 twisty z cytryny
  • 2 suszone morele

Odkurz wszystkie składniki i włożyć do bemaru lub Ronera na dwie godziny w temperaturze 50 °C . Przefiltruj i przechowuj w lodówce. Podawaj wszystkie składniki w dzbanku i podgrzej w parowarze ekspresu do kawy. Udekoruj jabłkiem.

PRZEPIS „BERRY BLAZER” / (Julio de la Torre, Café Madrid)

  • 1 kostka brązowego cukru
  • 2 maliny
  • 2 truskawki
  • 5 cl brandy
  • 2 cl likieru wiśniowego
  • 1 cl likieru pomarańczowego

Wkładamy wszystko w szklankę balonową (z brandy) i umieszczamy na szklance z gorącą wodą, aby ciepło ognia wewnątrz szklanki nie pękło. Wprowadzamy składniki i zapałką rozpalamy zawartość . Następnie mieszaj długą łyżką, aż cukier się rozpuści i wlej go do nie zimnego kieliszka do martini lub coupette.

Czytaj więcej