Dziś bardziej niż kiedykolwiek wspierajmy nasze rynki i małe firmy

Anonim

Jezus z Charcuterie Ismael

Jezus z Charcuterie Ismael

Moja ulubiona osoba, kiedy idę na zakupy Jego imię to Jezus . Zawsze uważny i energiczny czekaj na mnie w Stoisko z delikatesami Izmael , wewnątrz Rynek Antona Martina . Czy zobaczyć mnie w oddali i przygotować moje przybycie z kawałkiem tego sera tak bogatym, że wiesz, że lubię , z szynka („dobra”) lub cokolwiek pakujesz dla innego klienta w tym czasie. To ten sam, który robi mi przysługę odetnij te nogi szynki że cieszę się ze świątecznego koszyka i z tego, że zapakowałem go próżniowo, żeby w porze obiadowej otworzyć tylko jeden (włożyć odpowiednią ilość, nie więcej, nie mniej) przy lampce wina. Chleb z mojej ulubionej piekarni w Barrio de Las Letras, Moega , a dni, kiedy nie mam ochoty na gotowanie, wszystko już rozgryzłem. Niewiele widuję Jezusa, ponieważ w ciągu tygodnia moje harmonogramy utrudniają mi odwiedzanie rynku, ale robię co w mojej mocy, żeby iść się przywitać i kupić mu coś, kiedy tylko mogę . On zawsze tam jest i czeka. A dziś bardziej niż kiedykolwiek.

Teraz, kiedy to czytasz i czekasz, aż minie dni, aż wszystko wróci do poprzedniego stanu, rynki Madrytu (obsługiwane przez platformy Rady Miejskiej, takie jak mercado47.com lub lacompraasidagusto.com) oraz z Hiszpanii są nadal otwarte dla zaopatrzyć naszą spiżarnię (albo idzie na zakupy, odbieranie zamówień telefonicznych lub dostarczanie pod drzwi domu ), a mimo to zapora ludzi, którzy wciąż wdzierają się na duże powierzchnie i zapominają o czekających na nas codziennie straganach, jest nie do powstrzymania.

Czy nikt już nie myśli o warzywniaku, który jest zafascynowany znajdowaniem awokado we właściwym miejscu (na dziś, na jutro, na pojutrze...) i który zawsze wie, jak trafić w sedno? Lub w casquero, który nie może się doczekać, aby podzielić się z tobą sekretami swoich przepis na kalosze a la madrileña ? Albo ta miła pani, której… Oliwki Jaen czy cała rodzina dołącza do ciebie, gdy gotujesz w porze aperitif?

Targ Santa Catarina w Barcelonie

Wkładmy się. Wspierajmy.

Ostatnio Madryt Rynek Vallehermoso ujawnił potrzeba wsparcia przez klientów, którzy obecnie decydują się na duże sklepy zamiast swoich placówek, którzy starają się podążać za literą niezbędne środki higieniczne . „Przez lata mieliśmy lepsze i gorsze chwile, potrafiliśmy dostosować się do czasów, najpierw z otwarcie części restauracyjnej , otaczając rynek spożywczy i żywiąc się nim, a następnie pierwsza stała galeria producentów ”, poinformowali w komunikacie prasowym dedykowanym wszystkim mediom, błagając o pomoc w przyciągnięciu publiczności, której brak jest widoczny i która zmusiła ich do zamykania popołudniami.

„Mamy na gałęzi kilka pomidorków koktajlowych, które po dotknięciu pozostawiają niesamowity zapach pomidorów i nie zauważysz, kiedy ich posmakujesz. Nasz tuńczyk jest okrągły i okrągły i wariuje, nie wspominając o minimątwie, szpikulcu z morszczuka czy dorszu. Warzywa z Nawarry, które przyjeżdżają codziennie , kurczak, który smakuje jak kurczak (kto miał nam powiedzieć, że kiedyś będziemy musieli to podkreślić), tradycyjne podroby, mięso, dania z ryżu, owoce, warzywa, korzenie, przyprawy, przetwory, mleko, olej , sery, wędliny, szynki, piwa, wina, napoje bezalkoholowe, jajka...”. Mają wszystko iw dobrej cenie, ale dlaczego nikt tego nie wykorzystuje?

Dziś bardziej niż kiedykolwiek powinniśmy odebrać telefon i powierzyć zakup, zachcianki i podstawowe potrzeby naszym rynkom i małym firmom Czego potrzebujemy w dzisiejszych czasach? To oni tak bardzo się chwalimy, że nasze sąsiedztwo jest na ustach wszystkich i którzy są odpowiedzialni za nadanie im charakteru, tych, którzy walczą z konkurencją franczyzową s oferując jakość zamiast ilości i w której uśmiechnięte twarze (i często zmęczone, owszem, bo przedsięwzięcie jest męczące i wyrzeczenia, ale robią to z siłą i entuzjazmem) jej właścicieli są zawsze na porządku dziennym.

Na przykład w Barcelonie społeczność gastronomiczna Te wszystkie , odpowiedzialna za efemeryczny rynek, prezentujący rzemieślników i producentów w każdej ze swoich edycji, wypuściła swoje ziarnko piasku z inicjatywą, z którą stara się wspierać i promować małe lokalne firmy , publikując listę wskazującą firmy, które są nadal otwarte, oraz projekty, które: oferować bezpieczne dostawy . „Często są to przyjazne strony miasta, te, które ożywiają sąsiedztwo i zmuszają nas do refleksji nad naszymi nawykami konsumpcyjnymi” – wyjaśniają na swojej stronie internetowej. „Dlatego od Wszystkich tych chcemy wspierać Cię bardziej niż kiedykolwiek w tym okresie niestabilności i niepewności ”, podsumowują.

Teraz twoja kolej.

Zdjęcie z kampanii „Wciąż jestem” Wszystkich tych

Zdjęcie z kampanii „Wciąż jestem” All These (Barcelona)

Czytaj więcej