Podróż przez (prawie) opuszczone miasta Route 66

Anonim

Prawie Duchy

Prawie duchy i całe duchy na Route 66.

„Jesteśmy ludźmi z wczoraj”, mówi zawsze śmiejąc się Angel Delgadillo w documenta, Prawie Duchy, przez Ana Ramon Rubio który otwiera się w tym tygodniu na festiwalu Cinema Jove _(od 21 do 29 czerwca)_. Angel jest z zawodu fryzjerem. Urodził się i wychował w Seligman, Arizona. „Miasto, które wciąż wygląda jak wtedy, gdy byłem dzieckiem”, mówi z dumą, gdy widzimy dziś zdjęcia frontu jego zakładu fryzjerskiego, częściowo sklepu z pamiątkami, i innych zabytkowych budynków.

Seligman był jednym z miast, przez które przejeżdżał Route 66, Matka Droga Stanów Zjednoczonych, główna arteria, przez którą kraj krwawił przez lata. Kierowali nim ojcowie i synowie Grona Gniewu, ludzie, którzy musieli opuścić swoje miasta na Środkowym Zachodzie, do długo oczekiwanego kalifornijskiego raju. Ludzie, którzy nic nie mieli, przechodzili przed Seligmanem, Angelem i ich przyjaciółmi, potem maluchy ich widziały, nazywały ich „okies” i śmiały się. Część tego nieszczęścia karmiła wszystkie miasta, przez które przechodził Szlak, te same miasteczka i miasteczka, które dekady później, w latach 80., stały się protagonistami własnych nieszczęść.

Budowa szybszej, prostszej autostrady I-40 spowodowała stopniową rezygnację z Route 66 do w 1985 roku został nawet przerwany: z dziewięciu tysięcy samochodów, które przejechały w ciągu 24 godzin, do zera.

Prawie Duchy

Ana Ramón Rubio i drużyna z Lowellem.

Miasta te zaczęły pustoszeć, wiele zupełnie opustoszało. Dziś są to miasta duchowe lub prawie. Jak Texolo w Oklahomie z 35 osobami, Two Guns w Arizonie z 10 osobami. Albo Red Oak II, w Missouri, z trzema mieszkańcami. Jeden z nich jest Lowell Davis, kolejny z bohaterów dokumentu. Kolejny ocalały. Po 14 latach kariery odnoszącego sukcesy dyrektora artystycznego w Teksasie powrócił do swojego prawie wymarłego miasta i poświęcił się jego odbudowie.

„Kupił wszystkie domy, stary sklep dziadka, interes rodziców… Kupuje budynki, odnawia je i przenosi kilka kilometrów od miejsca, w którym znajdowało się jego miasto. starać się zachować pamięć o tym, jaki był wcześniej Red Oak II”, mówi Ana Ramón Rubio. „Teraz miasto ma trzech mieszkańców, jednym z nich jest Lowell, jego żona, a trzeci, który jest burmistrzem miasta”.

Właśnie z jednej z tych malowniczych postaci, które rozsiane są po trasie, zrodził się pomysł na dokument. „Wszystko zaczęło się od nagranego na YouTubie filmu, na którym turysta nakręcił wczoraj śpiewającego Harleya” – mówi reżyser, który po objechaniu innych festiwali na całym świecie ląduje w Walencji.

Prawie Duchy

Wielkie pola środkowozachodniego.

Harley to Harley Russell, mieszkaniec Erick w stanie Oklahoma, kolejne miasto na Route 66, regent Sandhills Curiosity Shop i "co pozostało z przeciętnych Muzyków", gang, który założył z żoną Annabelle i z którym zaczęli zabawiać i podbijać turystów lub kierowców zagubionych na tej drodze.

Jego miejscem było wszystko, od supermarketu po sklep z gitarami, szkołę plastyczną. Teraz jest to muzeum/pchli targ antyków i reliktów z „przeciętnej Ameryki”, jak mówi, głębokiej Ameryki, jego własnej, która w ostatnich latach przyciągała tak wielu turystów. Nie pamięta zbyt dobrze, kiedy pierwsi goście zaczęli spływać, ale swoim pokazem i wyjątkową osobowością ożywili miasto do dziś jeden z tych ważnych przystanków podczas typowej amerykańskiej podróży samochodem… jeśli szukasz czegoś więcej niż tylko zdjęć.

„To, co sprawia, że ta podróż jest wyjątkowa, to ludzie, których spotykasz, ponieważ to oni przeżyli wszystko, to pokolenie gron gniewu ma do opowiedzenia wiele historii i sprawia, że podróż jest wyjątkowa”, wyjaśnia Ana. „To nie jest oglądanie opuszczonej stacji benzynowej, ale rozmowa z osobą, która nadal ją prowadzi lub jego spadkobiercami, którzy opowiadają historie swoich rodziców”.

Prawie Duchy

Red Oak II ma tylko trzech mieszkańców.

W filmie wybrali trzy, ale wiele pozostało w ich pamięci: Elmer Long i las zabytkowych butelek; Jestem chłopakiem, wylicytowany przez ebay, z czterema mieszkańcami, jeden z nich niesie wszystko: stację benzynową, pocztę..., gdzie kultowy neon Kawiarnia Roya; płetwal błękitny tulsa, prezent od mężczyzny dla żony, „prawie jak Taj Mahal”, dziś zachowany przez wolontariuszy.

Po miesiącach przygotowań do produkcji z Hiszpanii, Ana i jej zespół przebyli 4000 km Trasy i rozmawiali ze wszystkimi tymi ludźmi w ciągu 15 dni, „bez chwili odpoczynku”. Odbyli tę podróż, którą wszyscy chcemy odbyć w pewnym momencie naszego życia, ale Zrobili to tak, jak należy, zatrzymując się, aby „skosztować tego, co ci oferują” ci ludzie, którzy ocalili lub ratują swoje miasta.

Prawie Duchy

Roy's Cafe, historyczny neon.

Chociaż istnieje ryzyko śmierci z powodu sukcesu – sam Harley narzeka na czasami masową turystykę –” Route 66 była sposobem na jej uratowanie i walkę z tym wyludnieniem dzieje się tak w prawie wszystkich rozwiniętych krajach świata, kiedy autostrady są porzucane na rzecz nowych”. Turystyka była jego drogą, ożywianą przez całą kulturę popularną, która uczyniła z tego asfaltu ikonę.

Angel był jednym z pierwszych, którzy dostrzegli potencjał swojej przeszłości w budowaniu przyszłości. Faktycznie, w 1987 roku został założycielem pierwszego Stowarzyszenia Ochrony Szlaku, sklasyfikować go jako historyczny i by ludzie z całego świata wracali do niej w poszukiwaniu marzeń, nowych marzeń.

Czytaj więcej