Godzinę od Parku Retiro (aby podać adres) natura czeka na Ciebie w El Castañar de El Tiemblo, Ávila
Między zbiornikami San Juan i Burguillo , w sercu doliny Alberche, wznosi się drżenie , pierwsze miasto Ávila krążące z Madrytu przez N-403, co złapiemy? San Martin de Valdeiglesias po opuszczeniu drogi bagiennej ( M-501 ) . Prowadzić drogę do jego słynny kasztan , największy w Układzie Centralnym, musimy wjechać do centrum miasta i na pierwszym rondzie skręcić w lewo. Niedługo potem pojawi się rozwidlenie, na którym trzeba ponownie skręcić w lewą odnogę, pozostawiając po prawej stronie ścieżkę do kempingu (wszystko jest dość dobrze oznaczone dużymi znakami informacyjnymi).
Zbiornik Burguillo
Dostęp do kasztanowca jest regulowany w sezonie jesiennym ze względu na dużą liczbę odwiedzających, więc jeśli pojedziemy w tym sezonie, na pewno niedługo później znajdziemy ustawioną kontrolę. W takim przypadku będziemy musieli zapłacić 2 euro za odwiedzającego, aby móc przesłać, i mamy dwie możliwości: zostawić samochód na parkingu kontrolnym i wsiąść do autobusu (zawarty w bilecie 2 euro, kursuje mniej więcej co 20 minut), lub zapłać kolejne 6 euro za samochód i prześlij go na parking wyżej, pośrodku kasztanowca. Resztę roku możemy wspinać się na szczyt za darmo i bez problemu, ale jeśli chcemy to zrobić jesienią jest to więcej niż zalecane Wstawaj wcześnie, aby uniknąć kolejek, które się tworzą.
Idealny krajobraz na spacer
Tam najczęstszą trasą jest PR-AV54, okrężny spacer o niskim stopniu trudności, odpowiedni do rodzinnego uprawiania, około dwóch godzin w którym jednak możemy się odwrócić, kiedy tylko mamy na to ochotę. Na tej ścieżce będziemy cieszyć się nie tylko jego wysokie i liczne kasztany, także różnych drzew i krzewów : głogi, orzechy laskowe, wiązy górskie, dzikie czereśnie, wierzby, ostrokrzew, wrzos, paprocie... Miłośnicy ptaków również będą obserwować jakiś okaz sójki, kowalika, kosa czy drozda. Znajdziemy też źródło, ale z wodą niezdatną do picia, więc pełną butelkę z domu włóż do plecaka.
Dwugodzinny spacer po przyrodzie
Na trasie są dwa obowiązkowe przystanki: obserwować i fotografować Castaño El Abuelo , suchy i pusty pień okazu ponad 800 lat (jest otoczony płotem, którego nie wolno przekraczać, ponieważ jego przetrwanie jest zagrożone) i odwiedzić Schronisko Majalavilla, kamienny dom o powierzchni około 20 metrów kwadratowych, w którym alpiniści i poszukiwacze przygód mogą przenocować i rozgrzać się w ogniu kominka (oprócz gorących miesięcy), o ile przestrzegają zasad pobytu (które wciąż są podyktowane zdrowym rozsądkiem , ale co są wskazane przy wejściu w razie wątpliwości ) .
Obecnie nie wolno zrywać kasztanów z ziemi , gdyż takie zachowanie uniemożliwia naturalną regenerację lasu i pozbawia pożywienia zamieszkujące go zwierzęta. Nie można też wyrwać ani wyciąć żadnego rodzaju roślinności, kwiatów, nasion, ziemi czy kamieni.
Jeśli wyszliśmy wcześnie rano, zakończymy wycieczkę wcześniej w czasie lunchu . Bycie Rezerwat przyrody, nie ma terenów rekreacyjnych s, więc będziemy musieli opuścić środowisko leśne, jeśli chcemy mieć piknik .
Ale jeśli to, czego chcemy, to jeść na ciepło, możemy oddać sobie dobry hołd w Casa Mariano Grill w mieście, którego sławę zawdzięcza głównie nadmierne porcje i w którym bardziej niż rozsądnie jest rezerwować z tygodniowym wyprzedzeniem. Jeśli nie byliśmy tak dalekowzroczni, u podnóża drogi znajdziemy kolejną świetną rekomendację Pelayos z tamy , około 15 minut na powrót do Madrytu: przekroczyć wybrzeże _(C/ Marcial Llorente, 15) _, taras dla rowerzystów z grillowanymi mięsami, bogate i urozmaicone menu, karaoke, bilard, a nawet dmuchany zamek SpongeBob, który zachwyci najmłodszych.
A jeśli chcieliśmy zobaczyć coś innego, Wizytę w El Tiemblo możesz zaliczyć na dwa sposoby. Pierwszym i najczęstszym jest zatrzymanie się, aby zobaczyć Duszenie Byków , które nie znajdują się w miejscowości o tej samej nazwie (gdzie będziemy musieli zadowolić się małą repliką) znajdują się w tej gminie, u podnóża Monte Guisando, na 1,6 kilometrze drogi AV-904. Do niedawna wizyta była bezpłatna.
Obecnie musisz zapłacić 2 euro ( z wyjątkiem pierwszego piątku i pierwszych 3 środy każdego miesiąca ) . Przed nim, jeśli przyjrzymy się z bliska roślinności góry, zobaczymy drugą propozycję: **ruiny klasztoru San Jerónimo de Guisando**, które zaoferują bezcenną wizytę wszystkim, którzy kochają opuszczone strony internetowe i filmy terroru. Oczywiście można go zwiedzać tylko w soboty po wcześniejszej rezerwacji miejsca. Na gust konsumenta.
Ruiny, które kończą wizytę
*Artykuł pierwotnie opublikowany 8 listopada 2016 r. i zaktualizowany o nowe przepisy 11 listopada 2019 r.