Plan zjazdowy: to będzie „nowa normalność” w górach

Anonim

Plan wspinaczkowy jest więc „nową normalnością” w górach

Plan zjazdowy: to będzie „nowa normalność” w górach

Dla alpinisty szczyt jest dopiero w połowie drogi . Po osiągnięciu długo oczekiwanego szczytu pozostaje do zrobienia najbardziej ryzykowna rzecz: zejść bez obniżania czujności, ze zmniejszoną siłą i zmęczeniem uspokojonym śmiałą euforią. Zły krok może być fatalny w tym, co teraz nazywają " deeskalacja ”. Dlatego Hiszpańskie Stowarzyszenie Przewodników Górskich (AEGM) stworzyło protokół wytycznych i zaleceń higieniczno-sanitarnych wznowić działalność w naturze z maksymalna prewencja w czasach pandemii.

Ludzie spieszą się do wyjścia w góry...”. Esther Murciano jest technikiem sportowym w Middle Mountain i promotor agencji Be Wild and Travel. Zanim Madryt przeszedł do fazy 1, miał już rezerwy turystów chętnych do założenia butów; ponieważ w tej pierwszej części jest to możliwe tylko ucieczka w góry bez ograniczeń czasowych zlecanie usług a firma zajmująca się turystyką aktywną.

„Musisz robić rzeczy dobrze i powoli” , komentarz. Powoli trać wzrost „z dawką dodatkowej uwagi”. Oznacza to, że są wyposażone w techniki i narzędzia do kontrolowania rozprzestrzeniania się Covid-19. “ Nazywają nas przewodnikami, ale w rzeczywistości jesteśmy menedżerami ryzyka; Najważniejsze w naszej pracy jest zapewnienie bezpieczeństwa grupie”.

Jos María Prez Baso przewodnik AEGM i założyciel Patea tus montes z grupą alpinistów

José María Pérez Baso, przewodnik AEGM i założyciel Patea tus montes, z grupą alpinistów

ZDROWY ROZSĄDEK I ODPOWIEDZIALNOŚĆ

Nie trzeba dodawać, że jest to obowiązkowe. zostań w domu przy najmniejszym podejrzeniu objawowym lub w przypadku kontaktu z osobami zakażonymi . „A jeśli dana osoba zauważy syndromy w ciągu czternastu dni po aktywności, ważne jest, aby powiadomiła firmę, aby prześledzić epidemię”.

ODLEGŁOŚĆ SPOŁECZNA

Najskuteczniejszym środkiem zapobiegającym rozprzestrzenianiu się koronawirusa jest zachować minimalną odległość dwóch metrów z przodu i z tyłu . – Albo nawet trochę więcej. Idealne byłyby cztery do pięciu metrów, ponieważ podczas ćwiczeń oddychasz mocniej, a powietrze jest wydalane z większą energią… i zarazki.

Ponadto Hiszpańska Federacja Sportów Górskich i Wspinaczkowych (FEDME) zaleca chodzenie równolegle, o ile to możliwe, oczywiście nie będzie tak, że ktoś spadnie z klifu z powodu zachowania separacji protokołu…

PRZYGODY… KIEDY PRZECHODZIMY TRZECIA FAZA

„Obecnie wygodnie jest omijać trasy o wąskich i odsłoniętych przejściach” . Nie chcemy, aby w łóżkach szpitalnych znajdowały się poważne złamania. „Wskazówką jest wybór prostych tras i szerokich ścieżek, na wypadek napotkania innych grup”.

Estera Murciano

Estera Murciano

SZUKAJ SAMOTNYCH I SKOCZNYCH MIEJSC

Wskazane jest unikanie zatłoczonych tras, takich jak Zielony Staw lub „autostrada” La Pedriza . „Łatwą alternatywą może być Dziura San Blas , znacznie mniej znane, a także bardzo piękne. Lub obszar Camorza, czyli łamacze podków … Możliwości jest wiele. Pracuję w Parku Narodowym Guadarrama od ponad dziesięciu lat i wciąż znajduję nowe ścieżki”.

ZMNIEJSZONA POJEMNOŚĆ

Podobnie jak w sklepach i barach, również na górze jest limit turystów. “ Agencje kiedyś przenosiły wolumeny do 25 uczestników, a nawet większe ”. Podczas fazy 1 jest ograniczona do maksymalnie dziesięciu klientów na przewodnika w dni alpinistyczne (i 20 w fazie 2) , przy czym liczba ta jest jeszcze bardziej ograniczona w przypadku kanioningu, wspinaczki, wysokich gór i via ferraty, gdzie bliskość i kontakt są często nieuniknione.

MASKA DO RĄK

Wraz z mapą, GPS i kompasem żadnemu sprzętowi alpinistycznemu nie może zabraknąć maski chirurgiczne , chociaż nie jest konieczne korzystanie z niego przy zachowaniu odległości. „Noszenie go podczas uprawiania sportu jest bardzo skomplikowane, a tym bardziej w letnie upały”. Konieczne byłoby użycie go tylko w małych przestrzeniach lub przy silnym wietrze . „Najlepiej włożyć go do hermetycznej plastikowej torby i wybrać strategiczną kieszeń spodni, w której zawsze można go trzymać, abyśmy mogli go szybko założyć”.

Podobnie zaleca się szalik. . „Służy jako maska ratunkowa”. I daszek. – Zwłaszcza jeśli, tak jak ja, jesteś niski. Aby chronić cię przed mikrobami, które wyższy towarzysz może na ciebie rzucić – bez namysłu lub złej woli. Pomagają też gogle, które w górach zawsze były niezbędne: chronią nas przed promieniowaniem ultrafioletowym i czynnikami zakaźnymi w oczach.

Estera Murciano

Estera Murciano

ŚRODEK DEZYNFEKUJĄCY

Nowością w osobistej apteczce jest żel wodno-alkoholowy, z którym powtarzalne czyszczenie rąk : przed jedzeniem i piciem, przed pójściem do łazienki za drzewem i po.

Sterylizacja jest kontynuowana w domu: zasadą jest dokładne czyszczenie całego sprzętu i odzieży. Jednak każdy, kto ocenia ich coś z Gore-Texu, musi być ostrożny. „To prawda, że jeśli będziesz ją bardzo często prać, to obciążasz membranę, ale kurtkę możesz zostawić na kilka dni”. Kwarantanna dla delikatnej odzieży.

SKĄDLI DLA PROFILAKTYCZNEJ SOLIDARNOŚCI

Członkowie grupy nie powinni niczego wymieniać : bez ubrania, bez kremu do opalania, bez butelki z wodą, bez kawałka puszystej tortilli. „Myślę, że to będzie nas najbardziej kosztować”. Nie dziobaj orzechów partnerowi . „W górach mamy też nasze tapas; Jako dobrzy Hiszpanie bardzo lubimy dzielić się chorizo; ale teraz czas na zmianę niektórych zwyczajów”.

Nigdy więcej spoconych uścisków na szczycie i żadnych selfie skulonych razem...

Jos María Prez Baso przewodnik AEGM i założyciel Patea tus montes z grupą alpinistów

José María Pérez Baso, przewodnik AEGM i założyciel Patea tus montes, z grupą alpinistów

TEST PILOTAŻOWY

„Wymyśliłem sztuczkę z perspektywą, aby zrobić nam zdjęcia i sprawić, by wyglądało, jakbyśmy byli obok siebie”. kto mówi? José María Pérez Baso, przewodnik AEGM i założyciel Patea tus montes , na Wyspach Kanaryjskich, jedna z zaawansowanych społeczności w deeskalacji. „W minioną sobotę zorganizowaliśmy pierwszą trasę z wdrożeniem nowych środków i było fantastycznie. Wziąłem tylko cztery osoby, dwie jednostki rodzinne: małżeństwo i ojciec-syn . Przy tak małych grupach jest bardzo przyjemnie”. Pomimo maski... "Nosimy ją tylko na odprawie i na postojach."

Poszli na spacer po Parku Wiejskim Anaga. „Wydawało mi się to dziwne, ponieważ byliśmy całkowicie sami. Zaczynamy o dziesiątej rano. Trasa okrężna, bez komplikacji. „Wcześniej zawsze korzystaliśmy z transportu zbiorowego; ale biorąc pod uwagę okoliczności, wolimy nie umieszczać obcych w tej samej furgonetce. I zobaczcie, jak mnie to boli, bo całe życie spędziliśmy na walce z używaniem prywatnych pojazdów”. Teraz odradza się dzielenie emisji CO² między osoby niebędące współmieszkańcami . Cios w środowisko.

„Zostaliśmy zatrzymani przez policję; Poprosili mnie o obowiązkową dokumentację dla tego typu działalności: być zarejestrowany jako firma turystyki aktywnej, DNI, pozwolenie na wędrówki w chronionym obszarze przyrodniczym i bilety uczestników”.

Z PRZEWODNIKIEM TAK, ALE SAM NIE

Autonomowi alpiniści w Fazie 1 mają większe trudności z ponownym spotkaniem na własną rękę ze szczytami i sarnami, ponieważ każdy, kto nie zatrudni usługi przewodnika, jest ograniczony przez regulaminowy czas marszu. „Wczoraj w samą porę wsiadłem na Najarrę z Miraflores. O szóstej rano wsiadłem do samochodu, o wpół do ósmej byłem już na szczycie, a kwadrans po dziesiątej znów byłem w domu”. Ale dla Piotra Mikołaja, to nic: alpinista był na pierwszej wyprawie w Madrycie na Everest, na 8125 m Nanga Parbat i 8035 m Gasherbrum II.

Madrycka Federacja Alpinizmu zwróciła się do Wspólnoty z prośbą o zmianę harmonogramu i że cztery godziny przeznaczone na sporty na świeżym powietrzu są połączone z pobytem na łonie natury, to znaczy bez liczenia podróży. Stało się to rzeczywistością dzięki przezwyciężeniu fazy 0 odosobnienia.

Piotr Mikołaj

Alpinista był na pierwszej wyprawie w Madrycie na Everest, na 8125m Nanga Parbat i 8035m Gasherbrum II.

Podobnie, FEDME zażądało, aby kluby górskie korzystały z tych samych przywilejów, co firmy zajmujące się turystyką aktywną . „To byłoby rozsądne w przypadku zorganizowanych działań i zawsze podejmowania niezbędnych środków bezpieczeństwa”.

Pedro Nicolás jest także prezesem Królewskie Hiszpańskie Towarzystwo Alpinizmu Peñalara . „Musieliśmy odwołać cały kalendarz wycieczek od marca: wycieczka do Monegros i Batanes w Pirenejach, kolejna na szczyt Almenara, do Peña Ruiz w Asturii, Penyagolosa… intensywny kurs narciarski na Słowacji, przeprawa do Alto Tirol… Musieliśmy też zawiesić Wyścig GTP, który organizujemy co roku , chociaż to było na koniec czerwca, ale to wielkie wydarzenie… I utworzyliśmy pierwszy telematyczny Zarząd po 107 latach historii ! W każdym razie mam wrażenie, że wkrótce wszystko wróci do normy”.

Jak wszyscy, musiał znosić odosobnienie z górską rezygnacją. Chociaż nauczyciel geografii miał godne pozazdroszczenia szczęście wymknąć się podczas biegu byków do Sierra de Guadarrama , aby sfilmować film dokumentalny o zamkniętej naturze . „To wszystko było soczyste, kwitnące, wybuchowe. Dużo wilgoci z powodu powodzi i generalnego sprzątania pola… Drogi La Pedriza pełne były kretowisk i mrowisk, kiedy w normalny weekend nie wytrzymałyby nawet godziny…” Zniszczone przez zgiełk i gwar Vibramów… „ Nie widziałeś odcisku buta ani odcisku roweru. A co najważniejsze: cisza. Albo bardziej niż cisza, brak hałasu — nie samochód, nie samolot, nie piła łańcuchowa — odzyskiwanie oryginalnych dźwięków: rzek, ptaków, szczekających saren... Chociaż niektóre miejsca były naprawdę niepokojące : port Navacerrada był jak Czarnobyl, wydawało się, że ludzkość została zgładzona”.

Na dzień dzisiejszy z powodu koronawirusa zmarło ponad trzysta tysięcy osób. “ Dobrze byłoby wykorzystać te dramatyczne okoliczności do refleksji: nasz świat się zatrzymał , ale Natura poszła za nim; Nie wymaga naszej obecności, potrzebujemy Jej; jesteśmy tylko gośćmi, a nie wszechmocnymi królami.

LEKCJE, KTÓRYCH MOŻE NAS UCZYĆ WSPINACZKA W WALCE Z KORONAWIRUSEM

Estera Murciano : „Góra to wysiłek zespołowy: jeśli moja koleżanka z wyprawy ulegnie wypadkowi i zachoruje, jego problem jest moim problemem, bo na szczyt musimy wejść razem”.

Jose Maria Perez Baso: “Trochę tęsknię za tą społecznością teraz, gdy zaczęliśmy wychodzić na ulicę: ludzie pozbywają się wszędzie materiałów higienicznych, nie przestrzegają bezpiecznych odległości... Wyciągnie nas z tego myślenie zbiorowe; indywidualizm nas zaślepi”.

Piotr Mikołaj : „Wielkie wyzwania osiąga się poprzez zjednoczenie woli i bez utraty spokoju. To może być żałośnie smutne, że kiedy schodzimy ze szczytu, mając w zasięgu obóz bazowy, wpadamy do szczeliny. Ci, którzy poświęcają się daniu patelni, wyrządzają krzywdę społeczeństwu”.

Czytaj więcej