Wycieczka do „Ojczyzny”: gdzie kręcono serial

Anonim

Ojczyzna Kraj Basków

Podróż do „Ojczyzny”.

„Patria to bardzo gipuzkoańska seria” – mówi Aitor Gabilondo, jej twórca, który wykupił prawa do Powieść Fernanda Aramburu jeszcze zanim skończysz czytać. Jeden z największych sukcesów literackich ostatnich lat wreszcie wchodzi na ekran. Seria ośmiu odcinków, które można oglądać co tydzień na HBO (od 27 września).

To bardzo Gipuzkoańska seria, ponieważ była to bardzo Gipuzkoańska historia, chociaż ich rany rozciągają się również na całe Euskadi, miejsca, które odwiedziły dwie główne rodziny, pozostały w granicach Guipúzcoa. „A specyfika i architektura prowincji są bardzo szczególne i różne” – mówi George Noguerales, kierownik lokalizacji na wystawie.

Ojczyzna Kraj Basków Soraluze

Soraluze, jeden z głównych etapów Patrii.

Chociaż jak wszystkie adaptacje, serial jest kolejnym dziełem, czymś odrębnym od powieści, „scenariusz był bardzo wierny”, mówi Noguerales, „w duchu i przestrzeniach”. Pierwszym wyzwaniem było znalezienie miasta gdzie dzieje się większość akcji. Gdzie oni żyją Bittori (Elena Irureta) i Look (Ane Gabarain) i ich odpowiednie rodziny. Tam, gdzie zaczyna się historia, w bardzo konkretnym miejscu, most, czysta ulica i okno, z którego wszystko widać.

„W powieści miasto nie ma nazwy, ale są pewne wskazówki, że było blisko Donostii, że było to średniej wielkości miasto z rzeką, ważnym kościołem… Dla niektórych informacji można było wywnioskować z odległości i kilka innych informacji, że to Hernani, ale nie mogliśmy tam nagrywać”, mówi Gabilondo. Następnie wszedł zespół Jorge Noguerales, który: Odwiedziliśmy 38 miast w Guipúzcoa znaleźć takie, które ma klucze tworzące historię: most, okno, kościół i plac. że może to być wiele reprezentatywnych miast”, mówi Gabilondo.

Ojczyzna Kraj Basków

Początek wszystkiego w „Patrii”.

W końcu znaleźli wszystko między dwoma bardzo bliskimi miastami: „Plasencia de las Armas lub Soraluze, który znajduje się w dolinie, gdzie przepływa rzeka i jest całkowicie otoczony przez bardzo zielone góry. Ma też bardzo osobliwe fasady, fasady nieużywanych fabryk starej broni, ma bardzo zużytą i bardzo osobistą fotogeniczność”, wyjaśnia Noguerales. Brakowało tylko dużego placu z dużym kościołem, który znaleźli w Elgoibar.

Chociaż kto szuka miejsc w serialu, znajdzie zmiany. „Historia rozgrywa się w latach 80. i 90., współczesne meble miejskie nie mają nic wspólnego z tym, czym były, więc trzeba było przeprowadzić wielką interwencję artystyczną: od malowania asfaltu, a nawet brukowania go, po usuwanie latarni, koszy na śmieci, znaków firmowych... Przyjechaliśmy jak słoń w sklepie z porcelaną ”, kontynuuje Noguerales. Jak każda sesja zdjęciowa, tyle że Patria przyniosła ze sobą coś więcej niż logistyczne niedogodności.

„Seria zajmuje się problemami o dużej intensywności emocjonalnej” – mówi Aitor Gabilondo z San Sebastian. „Składa się z fragmentów historii, które wszyscy mniej więcej, nawet jeśli jest to cichym głosem, słyszeliśmy, Jest zarejestrowana w jakichś bardzo rozpoznawalnych rodzinach, chyba każdy z nas tam rozpoznaje swoje mamy, babcie... ten sposób mówienia. A stawianie czoła takim problemom, takim drażliwym problemom, no cóż, to się porusza”.

Ojczyzna Kraj Basków

Elgoibar, plac i kościół.

„Mieliśmy dużo szczęścia, biorąc pod uwagę to, co mamy, czyli otwartą ranę, przyjęli nas bardzo dobrze” – dodaje Noguerales.

Donostia to także jeden z głównych etapów. W rzeczywistości w powieści kilka wymienionych miejsc znajduje się w mieście: as churreria Santa Lucía, w starej części gdzie Bittori i Miren jedzą przekąskę; lub domu w Bittori, drugiej rezydencji pary i miejsca, w którym zamieszkali po zamordowaniu Txato, położonego naprzeciwko muszla (więcej o pierwszej linii w serii), też Bulwar Zumardia gdzie nakręcili najbardziej ambitną sekwencję: spalenie autobusu. Inne rozpoznawalne miejsca w mieście to Pałac Miramar, Altxerri i ulice miasta, przed María Cristina, stara część… I poza San Sebastián: Zumaia, Saint Jean de Luz…

Ojczyzna Kraj Basków

Churrería, jedno z miejsc w powieści.

„Szukaliśmy bardzo atrakcyjna estetyka, bardzo fotogeniczna…”, mówi Gabilondo. „Kontrast z szary, zielony, niebieski że ci z nas, którzy tam mieszkają, są bardzo przyzwyczajeni do tego, że góra jest tak blisko morza”. Choć bez wątpienia szarzy wygrywają, im bardziej seria się rozwija. A jednak wyjazd do Patrii przyciągnie tych, którzy nią przeżyli i młodych, którzy nią nie przeżyli. „Zawsze próbowałem odbyć podróż w kierunku światła, mam nadzieję i myślę, że możesz to również zobaczyć na ekranie.

Ojczyzna Kraj Basków

W churrerii, w dobrych czasach.

ZAPISZ SIĘ TUTAJ do naszego newslettera i otrzymuj wszystkie wiadomości od Condé Nast Traveler #YoSoyTraveler

Czytaj więcej