Ostatnie oddechy Mar Menor

Anonim

Z roku na rok coraz częściej otrzymujemy zdjęcia katastrofę, której doświadcza Mar Menor. Zdesperowane ryby dyszące na brzegu, ich kilogramy i kilogramy martwe lub zielony koc, który wszystko przykrywa, są niektóre zdjęcia, które nas zraniły.

Sytuacja, która została osiągnięta przez bezpośrednie działanie człowieka, która jeśli będzie trwać nadal, zniszczy jej bogatą różnorodność. Ale nie zawsze tak było.

To morze, które z nazwy jest tylko pomniejsze, jest… autentyczny klejnot natury. Zarówno ze względu na jego wymiary, ponieważ jest jedna z największych przybrzeżnych lagun solnych w Europie , jak według cech.

Ci, którym udało się go odwiedzić w pełnej krasie, będą się dobrze bawić jego wody hipersłone i krystaliczne i jego płytkie głębiny, które stworzyły to miejsce idylliczne miejsce dla turystów. Coś, co jak wiele razy niestety było jeden z problemów, które doprowadziły do obecnej sytuacji.

Małe Morze

Mar Menor umiera.

Według Piotr Luengo , koordynator Ekolodzy w akcji w regionie Murcji „Mar Menor zaczął się pogarszać z powodu ten Rozwój turystyczny które miały miejsce od lat 60. na całej linii brzegowej , ale w otoczeniu tego morza z większą obfitością”. Wzrost, który był silniejszy na tym obszarze ze względu na atrakcyjne warunki zarówno do uprawiania sportów wodnych, jak i turystyki rodzinnej, „Ponieważ jego brzegi mają bardzo łagodne nachylenie i jest to bezpieczne miejsce dla małych dzieci” , komentarz.

do pogorszenia spowodowanego masywna konstrukcja budynku , które zajmowały strefy zalewowe i tereny podmokłe oraz porty, musimy dodać stworzenie Kanał stacji , który otworzył kilka połączeń między Mar Menor a Morzem Śródziemnym.

„Od momentu inauguracji tego kanału pojawiły się zwiększone spożycie wody , co spowodowało spadek zasolenia Mar Menor w kolejnych latach. Zaczęło się to w latach 70-tych i od lat 80. zaczęły pojawiać się nowe gatunki , co pokazało, że równowaga ekosystemu została zachwiana ”- mówi członek organizacji.

Morze Mniejsze

Musimy działać teraz.

ROLNICTWO NAWADNIONE, NAJWIĘKSZY WRÓG MAR MENOR

Wszystkie te zmiany spowodowały, że równowaga, jaką bioróżnorodność Mar Menor utrzymywała się nieznacznie zaburzona. Jednak ten, który był naprawdę szkodliwy, przyszedł z przeniesienie Tajo-Segura i modyfikacja rolnictwa tego miejsca z nawadnianego na deszczowe.

„To spowodowało, że wieś Cartagena przekształciła się z rolnictwa praktycznie zasilanego deszczem, w obecny obszar ponad 60 000 hektarów nawadnianych gruntów które są bardzo intensywne”, podkreśla członek Ecologistas en Acción.

„Problem polega na tym, że wiele nawozów stosowanych w tym intensywnym rolnictwie ma przecieki, które trafiają do Mar Menor. A wraz z nimi ich składniki odżywcze – utrzymuje. „Musimy pamiętać, że prawie wszystkie składniki odżywcze są pochodzenia rolniczego, ponad 85%. Oznacza to, że niektóre gatunki mają dostęp do większej ilości pożywienia i kończą niezrównoważenie ekosystemu ”, mówi Condé Nast Traveler.

Ekosystem to złożona sieć gatunków zwierząt i roślin, które są ze sobą powiązane, a gdy ta równowaga zostaje zerwana, związek ten jest zerwany i rosną najbardziej oportunistyczne gatunki. Jak w przypadku Mar Menor, mikroskopijne algi morskie. Co jest powszechnie znane jako zielona zupa „Są żywymi istotami, które szybko się rozmnażają, gdy mają optymalne pożywienie i temperaturę do rozwoju” – mówi.

Wzrost, który niesie ze sobą inne zmiany na Mar Menor. „W takim systemie są one bardzo ważne podwodne łąki , ponieważ wspierają wiele faz rozmnażania, pożywienia i schronienia, oprócz wytwarzania tlenu i utrwalania składników odżywczych. Te łąki umierają od zielonej zupy, bo przestają otrzymywać światło, co oznacza, że nie wchłaniają składników odżywczych, a rozkładając uwalniają jeszcze więcej” kontynuuje Pedro Luengo.

Seria przekształceń, które w końcu powodują uproszczenie ekosystemu Mar Menor a to z kolei ogranicza bioróżnorodność do gatunków, które są najbardziej odporne na wszelkie zniekształcenia. I właśnie w tej sytuacji jest najbardziej wrażliwy, kiedy obrazy ryb dyszących na brzegu o którym wspomnieliśmy na początku.

„Problemem z tak słabym ekosystemem jest tendencja do występowania na przemian z zielonej zupy na martwą rybę powtarzalnie”, mówi specjalista. „I ma bardzo proste wyjaśnienie. Wszystkie gatunki potrzebują tlenu do oddychania Dlatego ważna jest ilość rozpuszczona w wodzie.

Kiedy okoliczności szybki wzrost glonów i rozkład jednocześnie, które występują latem, kiedy tlen mniej rozpuszcza się w wodzie o wyższej temperaturze, mamy idealne warunki na brak tlenu.

W ten sposób znajdujemy tysiące martwych ryb i skorupiaków na brzegu , ale także z tymi, które żyją na dnie i nie mogą się szybko poruszać, jak na przykład małże”.

NADZIEJA W DRYFCIE

Przez wiele lat, ale bardziej zdecydowanie od 2016 roku, jest wielu ludzi takich jak Pedro Luengo, którzy są starając się nie osiągnąć punktu bez powrotu. I to jest pozytywna część sprawy: że dzisiaj ma zbawienie, chociaż czas działania jest krótki.

„Tak bardzo, że Instytut Oceanografii opublikował badanie wskazujące, że Mar Menor stracił zdolność do samoregulacji ”, komentuje członek organizacji.

Rozwiązanie? Przestań dodawać składniki odżywcze, czyli dokładnie tam, gdzie problem się ugruntował. „Jak argumentowałem wcześniej, największa ilość składników odżywczych pochodzi z intensywne rolnictwo , które są dużymi firmami zajmującymi się eksportem iz których pracy czerpią ogromne korzyści.

To jest bardzo spójne lobby który ma duży wpływ na rząd regionalny, który ma uprawnienia. Patrząc na to, jak zachowywali się w ostatnich latach, z Murcji wydają się być bardziej zainteresowani utrzymaniem status quo rolnictwa niż spróbuj pogodzić to działanie z dobrym stanem Mar Menor ”, kończy.

Jasne jest, że jeśli nie zaczniesz działać teraz, przegapisz ten idylliczny fragment. Jej krystalicznie czyste wody zmienią kolor na zielony od alg, brzegi będą pełne martwych ryb, a my stracimy możliwość przyjrzenia się bliżej ten koniki morskie które swobodnie wędrują po słonej lagunie.

Czytaj więcej