Anna Karina i Jean-Paul Belmondo w „Pierrot le Fou”
LINKI NIEDOSTĘPNE
Nigdy nie wyobrażaliśmy sobie, że wydamy wydanie Condé Nast Traveler bez wychodzenia z domu. Co za paradoks. Zespół Condé Nast z największą liczbą mil, ten, który na kilka dni przed tym, jak wszystko się wydarzył, miał już przygotowane paszporty, dosłownie, aby pojechać nad Jezioro Bajkał, Lofoty, Kalifornia, Kostarykę, Czarnogórę i nie wiem, ile innych miejsc, teraz dzień dobry każdego ranka, nie będąc w stanie opisać niesamowitych krajobrazów z przeciwległego zakątka świata, nie będąc w stanie zatrzymać się przed niesamowitymi śniadaniami w tym czy innym hotelu. Zdumiewające są teraz inne rzeczy, takie jak zmiana rutyny na codzienne świętowanie zdrowia, popisywanie się domowymi babeczkami i poczucie bliskości, a nawet więcej. Od ciebie też.
The Może wydać, które udostępniamy Ci tutaj {:target="_blank"} Niewątpliwie jest to wynik tego przychodzenia i odchodzenia emocji i chociaż rzeczywistość nalega na zduszenie czasownika uśmiechem, w Condé Nast Traveler nie wiemy, Nie chcemy patrzeć na życie bez optymizmu. Nie ukrywamy też, bo to nas wyróżnia, że taki film, ta lektura, imponujący budynek, nieoczekiwana moda, stendhalazo sztuki czy rozbrzmiewający gulasz inspirują nasze historie. Stąd Po raz pierwszy w hiszpańskim wydaniu Condé Nast Traveler wybraliśmy fikcyjną podróż, aby zilustrować okładkę. Ich bohaterowie, Anna Karina i Jean-Paul Belmondo w Pierrot le Fou (Jean Luc Godard, 1965), otwierają drogę do nowego i upragnionego szczęścia, i to jest fragment z na drodzeautorstwa Jacka Kerouaca ten, który to podpisuje. Bo droga to życie.
The ponad 2,2 miliona unikalnych użytkowników co robisz każdego dnia większy Traveller.es (ogromne dzięki) pokazujesz nam w tych dniach, że też chcesz podróżuj z wyobraźnią, że jesteś również optymistką i cierpliwą na przyszłość pełną walizek, pełną pocałunków. A na tych majowych stronach przedstawiamy kolejne powody, aby to robić dalej: kinofilski spacer z Javierem Reyem po Nowym Jorku który dziś służy jako hołd dla miasta, które zawsze udaje się przezwyciężyć zaciekłe bicie. Śnieg i pop błyszczą w Sun Valley, gdzie Hemingway chciał pić i żyć przed (i więcej) niż ktokolwiek inny. The brutalna fotogeniczność Wysp Owczych, że przedwczoraj wydawał się końcem świata, a teraz, widzicie, może być dobrym początkiem. The Epicka przygoda Khutzeymateen, grając w Waldena wśród niedźwiedzi, fok i kolibrów.
A jest ich jeszcze więcej. Między oklaskami dla wspierających hotelarzy, listami miłosnymi z Madrytu do Włoch i rysunkami będącymi chimerycznymi pocztówkami, finaliści naszej Złotej Listy nie omijają swoich nominacji co roku w maju, wybranych Waszymi głosami po największym udziale w naszej historii i z którego wyłonią się zwycięzcy nagród Condé Nast Traveler 2020. Będziemy świętować, o tak będziemy.
Tutaj masz je wszystkie. Historie zawsze z happy endem, historie opowiadane z emocjami niedawno przybyłego podróżnika, który grzebie w swoim plecaku w poszukiwaniu pamiątki. Bo na tym świecie, który jest tak realny, w którym przyszło nam żyć... jesteśmy przekonani, że wszystko będzie lepsze, jeśli #Śnimy razem.
I razem pojedziemy.
WEJDŹ DO MAJOWEGO MAGAZYNU CONDÉ NAST TRAVELLER
Historie zawsze ze szczęśliwym zakończeniem, historie opowiadane z emocjami niedawno przybyłego podróżnika, który grzebie w plecaku w poszukiwaniu pamiątki
CIESZ SIĘ RÓWNIEŻ POZOSTAŁYMI MAGAZYNAMI CONDÉ NAST ESPAÑA:
GQ Hiszpania, maj 2020
POBIERZ MAJOWY MAGAZYN GQ ESPAÑA
Urok, maj 2020
POBIERZ MAJOWY MAGAZYN GLAMOUR
Vogue, maj 2020
POBIERZ MAY VOGUE MAGAZINE
DA, maj 2020
POBIERZ MAGAZYN REKLAMOWY MAJ
Targi próżności, maj 2020
POBIERZ MAGAZYN MAJOWY Targi Vanity