Pewnego razu w Hollywood”: Wycieczka po Los Angeles z Tarantino

Anonim

kiedyś w Hollywood

Tarantino filmuje Pitta i DiCaprio w Casa Vega.

Przynieś 1969 do 2019. A raczej znaleźć 1969 w 2019 roku. Taki był cel całego zespołu produkcyjnego Dawno, dawno temu w Hollywood, odpowiadając na życzenia Quentina Tarantino, scenarzysty, reżysera, autora, który wszystko sobie szczegółowo wyobraża, którego scenariusze są czymś więcej niż szkieletami jego filmów, są bibliami dla aktorów i dla ekipy technicznej, gdzie odnajdują z przeszłości bohaterów czy kolory, które najbardziej ubierz tytuły filmów, które muszą być widoczne na plakatach każdego kina, które pojawia się w tle.

„Quentin chce wszystko przed kamerą, nie chce efektów specjalnych, dział artystyczny musiał zmienić ulice, miejsca, ubrać je tak, jak powinno być wtedy”, wyjaśnia producent David Heyman. „Przekształciliśmy wiele miejsc w Los Angeles: Westwood jak było w 1969 roku, Hollywood Boulevard, Aquarius Theatre, stworzyliśmy Puszkę Pandory…”, dodaje u jego boku Shannon McIntosh, producent Tarantino od dwóch dekad.

Tarantino nazywa Pewnego razu w Hollywood swoim najbardziej osobistym filmem, hołd dla Los Angeles z jego dzieciństwa, eksplorowany przez trzy postacie reprezentujące trzy klasy w Hollywood: Sharon Tate (Margot Robbie), w tym czasie królewskość; Rick Dalton (Leonardo DiCaprio), przeszły aktor z pewną szansą, która jest trochę wczorajsza; Tak Cliff Booth (Brad Pitt), podwójna Dalton, klasa robotnicza przemysłu.

kiedyś w Hollywood

Margot Robbie i Sharon Tate spacerują po Hollywood.

Podążając za trójką, zwiedzamy przez trzy dni Los Angeles z 1969 roku, które jest tak prawdziwe i dokładne jak pamięć reżysera, który miał wtedy sześć lat. „Pewnego razu w Hollywood to nie dokument, to historia Quentina, chce, żeby przypominało to, co pamięta, rzeczy, które były dla niego ważne jako dziecko, filmy, które były w tych kinach o tej konkretnej porze roku” – kontynuuje Heyman. A więc, To nie będzie nostalgiczna trasa pornograficzna, ale ponowne odkrycie miasta, które oddycha i sprawia, że oddychamy kinem od wielu dziesięcioleci.

„Pewnego razu w Hollywood jest dla mnie czym Rzym to dla Alfonso Cuaróna”, podsumował Tarantino w maju, siedząc w hotelu w Beverly Hills. „Ponieważ tu mieszkałem, pamiętam, co puszczali w telewizji, w teatrze, w radiu… Nauczyłem się czytać z ulicznych billboardów”.

I to wszystko, wszystko, wszystko, co odtworzył w swoim dziewiątym filmie (przedostatnim, który trafił do kin) i najbardziej podobny do najbardziej uwielbianego, Pulp Fiction. Czemu? Bo wraca do Los Angeles, bo Los Angeles po raz kolejny jest postacią, przez którą protagoniści biegną, spotykając się z innymi postaciami.

kiedyś w Hollywood

Pacino, DiCaprio i Pitt w Musso & Frank Grill.

Czy bardzo trudno było znaleźć w Los Angeles z 2019 r. Los Angeles z Tarantina z 1969 r.? Tak, „Najpierw musieliśmy znaleźć miejsca, które nadal istnieją takie, jakie były wtedy, a jeśli nie istniały, znaleźć inne, których przekształcenie nie zajęłoby nam dużo czasu” – tłumaczy sam reżyser. „Z jednej strony było to trudne. Ale z drugiej strony są jeszcze miejsca, sporo miejsc. Zbierasz jabłko w Hollywood i jest sporo rzeczy, które się trzymają. Najbardziej fascynujące było zobaczenie, że dzięki Bogu kręciliśmy go w tym czasie (między czerwcem a listopadem 2018), nie mogę zagwarantować, że gdybyśmy zrobili ten film za dwa lata, mogliśmy to zrobić: kiedy strzelaliśmy, niszczyli budynki za nami… To był wyścig z czasem, aby nakręcić to tak, jak było, zanim zniknęło na zawsze”.

Dzięki Bogu, że byli szybcy i że przynajmniej teraz będziemy mieli ich film, ale ** wciąż jest kilka głównych lokalizacji, takich jak te, które z pewnością odwiedzisz podczas następnej podróży do Los Angeles. **

kiedyś w Hollywood

Sharon Tate/Robbie na imprezie w rezydencji Playboya.

Casa Vega (13301 Ventura Blvd., Sherman Oaks): klasyczna restauracja z 1956 roku, w której spotykają się Cliff (Pitt) i Rick (DiCaprio). oni siedzą przy stole 5, w jednej z tych czerwonych skórzanych kabin. To Meksykanin, którego uwielbia Tarantino iz tego powodu zadedykowali mu jego własny napój: Tarantino.

Musso & Frank Grill (6667 Hollywood Blvd., Hollywood): Najstarsza restauracja w Hollywood, 100 lat, dokładnie w tym roku. Przeszli tam od Chaplina do samego Tarantino, innego regularnego. Oto scena, w której Al Pacino, szef branży, oferuje Rickowi (DiCaprio) nową szansę w spaghetti westernie.

Chili John's (2018 W Burbank Blvd., Burbank): Kolejny faworyt Quentina. W jego barze w kształcie litery U, pośród zapachu chili dog, siedzą Cliff i Pussycat, jedna z dziewczyn Mansona (Margaret Qualley).

kiedyś w Hollywood

Corriganville Park stał się legendarnym Spahn Ranch.

Kojot (7312 Beverly Blvd., Los Angeles): Kolejna klasyczna meksykańska knajpka, która została otwarta w 1931 roku i jest w tym samym miejscu od 1951 roku. Sharon Tate, Jay Sebring, Wojciech Frykowski i Abigail Folger jedli tu po raz ostatni tego pamiętnego 8 sierpnia 1969 roku.

Teatry w Hollywood: w tle lub na pierwszym planie. Gdy jadą samochodami wzdłuż Hollywood Boulevard i okolicznych ulic, jedne z najbardziej mitycznych kin i teatrów przechodzą przed naszymi innymi. Jako Kopuła kina (wciąz otwarte) , Teatr Bruin i Wioski (gdzie Margot Robbie, jako Sharon Tate, chodzi na swój własny film, również dziś otwarty), Pussycat Theatre (nieczynny, klasyka kina erotycznego), Teatr Vine, Teatr Vogue, Teatr Chiński, Teatr Wodnik i oczywiście Nowe Kino Beverly, kino należące do Tarantino, aby oglądać podwójne sesje zawsze w 35mm. Ponadto Paramount Drive-In sprawiają, że uchodzi za zaginionych Wjazd samochodowy Van-Nuys, gdzie Cliff (Pitt) prawie zaparkował swoją przyczepę kempingową.

kiedyś w Hollywood

Przebudowa Hollywood Boulevard.

Rezydencja Playboya: Dziś prywatna rezydencja należąca do Darena Metropoulosa (choć dostępna do wynajęcia), mityczna rezydencja Hugh Hefnera służy jako sceneria jednej z imprez, na której tańczy dusza filmu, Sharon Tate, w otoczeniu przyjaciół z kina.

Park Corriganville (7001 Smith Rd., Simi Valley): Ranczo Spahn była to nazwa domu, w którym osiedlił się Charles Manson i jego rodzina, miejsce, które było również sceną dla zachodnich filmów. Właściciel George Spahn pozwolił im tam mieszkać w zamian za zarządzanie i przysługi seksualne od nich. Spłonął w pożarze i chcieli zapomnieć o swojej mrocznej przeszłości, więc Tarantino nie mógł tam strzelać, ale znaleźli to inne miejsce w pobliżu, które również służyło w tym czasie do strzelania do Dzikiego Zachodu.

kiedyś w Hollywood

Los Angeles, 1969, według Tarantino.

Czytaj więcej