Przewodnik po jedzeniu Benidorm

Anonim

Belweder

Zjedzmy Benidorm!

** Alicante to prowincja do jedzenia.** Zgadzamy się z tym. ** Czerwona krewetka z Denii, granat mollar z Elche, wiśnia z gór Alicante, krewetka z Santa Pola czy loquat z Callosa d´en Sarriá** to tylko niektóre przysmaki, którymi szefowie kuchni (niektóre z nich , już znane, bo Alicante gromadzi 15 gwiazdek Michelin) tworzą dania w swoich restauracjach, barach, tawernach, zajazdach czy barach na plaży ku uciesze mieszkańców Alicante i turystów.

Ale są miejsca w geografii Lewantu, które nie wyróżniają się szczególnie pod względem gastronomii. A **Benidorm** jest jednym z nich. Ta gmina Alicante w regionie Marina Baja słynie z wielu rzeczy, ale nie do końca z dobrych restauracji.

Dużo fast foodów i dużo menu del dia o wątpliwej jakości? zakwestionować swoją ofertę gastronomiczną, mimo wysiłków instytucji i hotelarzy za umieszczenie Benidormu na gastronomicznej mapie regionu, na przykład poprzez kulinarne dni łyżki (w marcu), tuńczyka (w maju) lub potrawy ryżowe z ziemi (w październiku).

Rozmawialiśmy z niektórymi z nich i wszyscy zgadzają się co do tego samego: Kolacja w Benidormie jest zmienna, nieprzewidywalna i bardzo niejednorodna. Nie jest łatwo trafić w klawisz.

Zebraliśmy jednak kilka stron, które sprawiają, że Alicante zyskuje sławę gastronomiczną, której mu brakuje. Niektórzy są nowicjuszami, ale inni mają połowę życia.

Bar Mal Pas

Ryż z homarcem i tuńczykiem

CO JEŚĆ W BENIDORMIE?

Krytycy kulinarni zawsze będą mówić, że **ryż i ryba w Bar Mal Pas, Ulía, La Falúa lub Punto de Sal ** (Tomás Arribas, Peix i Brases, w Denia); a koneserzy powiedzą Ci, że to **Ryż** –ze względu na swoją ekskluzywną lokalizację, z dala od zgiełku i zadbane menu–.

Urlopowicze natomiast radzą zamówić **arroz a banda na tarasie Hotelu Nadal**, wyjść na pintxos w Kraju Basków i nie wychodzić bez jedzenia (w rękawiczkach) ** hamburgery XOXO lub naleśniki Liberty Bennireggae. ** Tutaj jest miejsce dla wszystkich.

Przyjdź i zjedz. Do Benidormu nie tylko posadzić parasol na plaży Levante, sfotografować drapacze chmur lub tańcz w rytm Maríi Jesús i jej akordeonu.

Wielu z nas – tych z nas, którzy spędzają lato w Benidormie od czasu, gdy nasi rodzice lub dziadkowie kupili mieszkanie na plaży – od dawna wiedzą, że Tutaj dobrze się odżywiasz, ale niewiele osób to mówi. Wskazówka: tylko jeden jest nad brzegiem morza.

ZAMKNIJ SIĘ, CHŁOPCZE

Nazywają to Tawerną Marynarki Wojennej. Trzej prawnicy – Fernando, Paco i Javier – przyjaciele z uniwersytetu, otworzyli pierwszą Chico Calla w Alicante w 2014 roku. Ale już mają już cztery i to było ostatnie, ku uciesze mieszkańców dzielnicy.

Swoją tradycyjną kuchnię oddają w nowoczesnym wykonaniu w wielkich sukcesach, takich jak sałatka z morszczuka, stoły rzemieślniczych serów i kiełbas z La Nucía i Tárbena , jego owoce morza z wędzoną sardynką, pociąg (naleśnik grzybowy z beszamelem truflowym), Monleon (Karczochy z Vega Baja z kiełkami czosnku, szynką iberyjską i grillowaną foie) lub jego pomidor faszerowany musem mojama na ajoblanco (poza menu i tylko w sezonie) .

Javier mówi nam, że lokalni klienci lubią czuć się utożsamiani z produktami takimi jak czekolada vilero (z La Vila Joisa) Marcosa Tonda, które używają do swoich deserów, czyli raïm de pastor, typowej rośliny ze Wspólnoty Walenckiej, która jest przygotowywana w solance.

Jego przemysłowa dekoracja, przyćmione światło i ponad 40 win na kieliszki dopełniają reszty. Chcesz zostać, żeby żyć.

KARCZMA

To jedna z restauracji? z większą tradycją i bardziej stałą klientelą w całym Benidormie. Istnieją od 1980 roku, a powiedzieć, że w tak turystycznym i zmieniającym się mieście jest dużo.

Jego twórcą był Joaquin Gomez , przedsiębiorca z Saragossy, który 40 lat temu był w drodze do Marbelli, ale zatrzymał się w Alicante, aby odwiedzić przyjaciół... i został.

Teraz to jego dzieci, Sara i Nacho, kontynuują działalność , z pomocą matki i reszty zespołu, składającego się w sumie z 20 osób. w piecach, Szef kuchni Pedro Gras.

Usiądź w rustykalnym salonie i zamów jedną z łyżek, na przykład kleisty ryż z homarem i gulaszem z Madrytu (tylko w środy) , jego grillowana ryba z zatoki lub jej typowe dania z każdego regionu, takie jak prosię z Segowii lub jagnięcina z Burgos i, oczywiście, jego mięsa Txoguitxu, jak grillowana polędwica wołowa.

Znajdziesz tu tradycję i dobre produkty, ale także nowatorskie dania takie jak jego awokado i stek z tatara cannelloni lub jajka sadzone z japońską ośmiornicą (z sezamem i trzema rodzajami alg) . W barze jego kąpiel w kalmarach i jego rosyjska sałatka.

Mezon Benidorm

Awokado i stek tatarski cannelloni

D-VORA GASTROBAR

Ta otwarta na morze restauracja ma ten egzotyczny i śródziemnomorski punkt, który do tej pory trudno było znaleźć w Benidormie: miska tataki z czerwonego tuńczyka z pastą soba, sos ponzu i sezam; przyczyna peruwiańska; niskotemperaturowe żebro Angusa z kremem loquat lub wegetariańskim tiraditos.

Twój taras, w formie balkonu nad Morzem Śródziemnym a przytulny wystrój pokoju zajmie się resztą.

Tutaj jego jest że skończysz charakterystycznym koktajlem i przedłużysz noc w swoim D-Vora Sky: taras na dachu z jacuzzi bardzo późnym latem. Jeśli zostaniesz na noc, zapytaj o śniadanie w formie bufetu.

FAWA

„Pomiędzy Alteą a La Vila Joiosa istnieje gastronomiczny nawias, pustka, którą trudno nam wypełnić”. W ten sposób Fran, młody człowiek z Benidormu, który stoi za tą uroczą restauracją otwartą w 2018 roku, definiuje ofertę gastronomiczną miasta Alicante.

On, podobnie jak wielu innych, jest odpowiedzialny za jego wypełnienie. Na szczęście. W Twoim przypadku, odzyskanie koncepcji stworzonej przez jego babcię w latach 50., z pierwszym barem La Fava, gdzie gotował z tego, co było dostępne, bo miał też mały kram z rybami na miejskim targu.

Raz w miesiącu i przez trzy dni miejsce jest zapełniane dni owoców morza: przynosi z zatoki Altea krewetki czerwone, homary, sepionet, kalmary, krewetki brunatne, homary lub małże i sprzedaje po cenie rynkowej.

To jego główne hasło, ale nie jedyne: wielu wybiera danie dnia za sześć euro (czarny ryż z mątwą i karczochami, fideuá lub typowy gulasz z kulkami), ale także na ich figatell z mątwy, ich rosyjska sałatka, ich świeżo upieczony omlet ziemniaczany, ich wędliny Confrides lub ich sałatki z pomidorów Muchamiel. Będzie cię to kosztować wybór.

BELWEDER

„Od grudnia trzykrotnie zmienialiśmy menu. Taki jest Benidorm. Mamy wszelkiego rodzaju klientów z całego świata, więc zachowaliśmy dania z międzynarodowymi akcentami, takie jak ravioli z jagnięciną, corvina z bouillabaisse czy turbot z beurre blanc, ale jednocześnie wprowadziliśmy innowacje z innymi, które uważam za moją istotę, takich jak Ciasto z raków i królika lub Parpatana z czerwonego tuńczyka Balgegó z trichatem z alg”.

Kiko Lázaro jest szefem kuchni Belvedere, jedyna panoramiczna restauracja w Benidormie, na 21. piętrze Hotelu Madeira. Tutaj, jak mówią, jesz (również) oczami.

Ze spektakularnymi widokami na Morze Śródziemne i panoramę, młody Walencjan proponuje kuchnię targową, w której łączy morze z górami i w której wykorzystuje wiele produktów z okolicy: drobna dziczyzna z Alicante, homary norweskie z Calpe, Vila Joiosa lub Santa Pola lub miód z kwiatów pomarańczy od ojca , który jest pszczelarzem.

Ale nie rezygnuje też z tworzenia potraw z niektórych swoich fetyszowych surowców, takich jak nadziany morszczuk z tamy kantabryjskiej lub w Salamance. Oczywiście: jego menu degustacyjne opiera się w całości na produktach z Alicante.

Nawet parowanie wina, z ręki jego sommelier Antonio José Pardo Ferri, To 100% Alicante.

Tak, Benidorm ma dużo wszystkiego. Musisz tylko wiedzieć, jak wybrać.

Belweder

Balgegó parpatana z czerwonego tuńczyka z trinchat z alg

Czytaj więcej