Dialog, tradycja i zrównoważony rozwój: kosmetyki, które łączą Barcelonę i Maroko

Anonim

Uzza to kosmetyki, które stworzyły pomost między Barceloną a Marokiem

Salima Issaoui, twórca Uzzy, w Ogrodach Majorelle.

Czy firma kosmetyczna może zmienić nasze postrzeganie społeczności? tak myślę Salima Issaoui, twórca Uzza, marki o marokańskich korzeniach dla wszystkich grup wiekowych, płci i rodzaju skóry, która jest również pomostem do początków jego twórcy. Dla niej mówienie o marokańskich korzeniach to mówienie o kosmetykach „które są wspólne, które tworzą społeczność”

Dzielenie się miętową herbatą z przyjaciółmi w ogrodzie w Marrakeszu tak narodziło się w projekcie w 2019 roku. „Chociaż zawsze powtarzam, że ziarno zostało zasiane latem 2018 roku. Nie ma nic bardziej inspirującego niż rozmowa z przyjaciółmi i bądź zrelaksowany. We mnie kreatywność pojawia się, gdy jestem zrelaksowany i towarzyszą mi ciekawskie i błyskotliwe umysły. Dużo się uczę od tego, co mnie otacza”. Salima nam mówi.

Uzza to kosmetyki, które stworzyły pomost między Barceloną a Marokiem

Herbata w Le Jardin Secret w Marrakeszu.

„Rozmawiamy między sobą o tym, jak mało znane są marokańskie kosmetyki, mimo że są pełne małych skarbów. Następnie przejdziemy do rozmowy o zastosowaniu i reklamie arganu bez poszanowania pochodzenia i kulturowego znaczenia drzewa. Następnie przeskakujemy, aby porozmawiać o inkluzywności i markach, które zostały założone przez kobiety-przedsiębiorcy bezpośrednio związane z tymi miejscami. I tak spędziliśmy wiele godzin, aż w końcu powiedzieliśmy „Potrzebujemy fajnej marokańskiej marki produktów do pielęgnacji skóry założonej przez Marokańczyka!” Slogan przemówienia podał Amal, mówiąc: „Tak! Potrzebujemy mauretańskiego Glossiera!” – żartuje.

Stworzona w Maroku i wyprodukowana w Barcelonie, marka jednoczy, jak mówią, to, co najlepsze tu i tam. „Z Maroka podkreślam filozofię ceremonii, piękno doświadczane bez pośpiechu i wymagań, z absolutnym szacunkiem dla mądrości przodków i pełne zaufanie do potęgi botaniki północnoafrykańskiej. Z kolei Barcelona przybliża nas do zaawansowanej nauki dermatologicznej. Najbardziej skomplikowana rzecz do połączenia… cła i inne biurokratyczne procedury!” – mówi Salima.

Opowieści z tysiąca i jednej nocy nazywają produkty; Pierwszym był Open Sesame (Open, Sesame), jej najlepiej sprzedający się produkt, środek do mycia twarzy, który otworzył drzwi marki, jak wyjaśniono w Laconicum, portalu dla maniaków piękna, który ujawnił nam wyłącznie te naturalne formuły.

Uzza to kosmetyki, które stworzyły pomost między Barceloną a Marokiem

Kampania Uzza w marokańskim mieście Merzouga.

Jego składniki są ekologiczne, a wiele z nich, takich jak Róża damasceńska, argan, czarnuszka i sezam pochodzą z Toudarte, spółdzielni złożonej z kobiet z okolic Agadiru. Pracują przez cały proces (od zbioru do ekstrakcji i pakowania) i produkty posiadają również certyfikat Ecocert i Normacert.

„Moja filozofia przedsiębiorczości zawsze widziała w projektach możliwości promowania zmian, więc od początku było jasne, że chcemy, aby pochodzenie naszych składników pozostawiło pozytywny ślad. Fakt inwestowania w gospodarkę tych kobiet sprzyja również rozwojowi gospodarczemu tych obszarów wiejskich, ponieważ w przeciwieństwie do mężczyzn, którzy mają tendencję do emigracji do dużych miast, gdy prosperują ekonomicznie, kobiety wolą pozostać na wsiach, ponownie inwestując w rozwój gospodarczy obszaru”, wyjaśnia założyciel Uzzy.

Uzza to kosmetyki, które stworzyły pomost między Barceloną a Marokiem

Salima Issaoui, twórca Uzza, firmy oddanej społeczności.

Jeśli chodzi o klientelę, „lubimy to widzieć jako społeczność, która chce wchodzić w interakcje i komunikować się z Uzzą. Chodzi o świadomego konsumenta, chcącego w bardziej rozmowny sposób zadbać o swoją skórę, zrozumieć ją i potraktować botaniką marokańską”, podkreśla Salima, która jest inżynierem systemów biologicznych i dla której produkty są „zrelaksowane, do zabawy”.

Uruchomienie pełnej gamy zbiegło się z najbardziej krytycznym momentem pandemii. „Nasze laboratorium musiało wstrzymać produkcję, aby zareagować na kryzys zdrowotny, przez który przechodziliśmy. Patrząc na to z perspektywy, myślę, że wykonaliśmy spektakularną korektę i wiedzieliśmy, jak dobrze zarządzać projektem. aby jak najmniej cierpiał. Teraz widzę też, że przez pierwsze kilka miesięcy zaniedbywaliśmy nasze zdrowie psychiczne. W szczególności byłem zdezorientowany i choć przyznanie się do tego zajęło mi trochę czasu, po raz pierwszy poczułem strach i niepewność w związku z projektem. Myślę, że niewielu przedsiębiorców o tym mówi ponieważ w „startupowym” wszechświecie wydaje się, że wszyscy powinniśmy być ze stali i dawać bezpieczny i optymistyczny obraz. Ale prawda jest taka, że nie jesteśmy ze stali – wyznaje bizneswoman.

Uzza to kosmetyki, które stworzyły pomost między Barceloną a Marokiem

Łaźnie Marrakeszu są źródłem inspiracji dla Salimy.

I dodaje: „Z optymizmem patrzę w przyszłość, bo teraźniejszość okazuje się cenną chwilą. 2021 nadal będzie rokiem zmian, a na 2022 planujemy nowe wydania i stworzenie samodzielnie uprawianego projektu społecznego w Maroku". Czy mentalność ludzi zmieniła się (na lepsze) z powodu pandemii i naszego sposobu konsumpcji? "Absolutnie! W następstwie pandemii nasz sposób konsumpcji zmienił się, aby dostosować się do obecnej sytuacji, prowadząc nas wszystkich do interakcji cyfrowej i konsumpcji online. W naszym przypadku skupienie się na marce jako natywnej cyfrowej marce, która oferuje diagnozy skóry w celu spersonalizowania zabiegów kosmetycznych za pośrednictwem naszej strony internetowej, bardzo dobrze wpasowało się w czas, przez który przechodzimy.”

Uzza to kosmetyki, które stworzyły pomost między Barceloną a Marokiem

Le Jardin Secret w Marrakeszu.

„Ta cyfryzacja – kontynuuje – doprowadziła również do: że konsument zwraca większą niż kiedykolwiek uwagę na wartości marek i oferowane przez nie cyfrowe doświadczenia. Jeśli chodzi o zrównoważony rozwój lub wartości, ma miejsce polaryzacja. Ci konsumenci, którzy wzięli pod uwagę wartości i politykę marek, stali się bardziej selektywni; a ci, którzy konsumowali w mniej świadomy sposób, pozostali tacy sami. Nie wiem czy te zmiany utrzymają się lub jeśli jest to chwilowe dostosowanie się do nowej sytuacji, ale nie można zaprzeczyć, że mieliśmy ogromne szczęście, że mieliśmy wspieranie wspólnoty opartej na zaufaniu, dialogu i różnorodności”.

Uzza to kosmetyki, które stworzyły pomost między Barceloną a Marokiem

Stoisko z przyprawami w Marrakeszu.

MAROKAŃSKA BOTANIKA I PÓŁNOCNO AFRYKAŃSKA KULTURA PIĘKNA

Uzza urodziła się, jak powiedzieliśmy, aby oddać hołd marokańskiej botanice i północnoafrykańskiej kulturze piękna, gdzie piękno żyje we wspólnocie i często jest pomostem, który łączy obcych. „Każdy, kto podróżował do Maroka, osobiście doświadczył gościnności ludzi i łatwości, jaką Marokańczycy otwierają nasze drzwi”, mówi nam Salima.

„Dwa lata temu pojechaliśmy z przyjaciółmi na południe Maroka i po dotarciu do Merzougi złapaliśmy silną burzę piaskową co zmusiło nas do stania w holu hotelu, w którym się zatrzymaliśmy. Obok nas siedziała dziewczyna, która od dłuższego czasu chciała nawiązać kontakt z moją przyjaciółką Anną i mną. Jak tylko mógł, przedstawił się i zaczęliśmy o wszystkim trochę pogadać”.

„Trochę jego życia, trochę naszego, trochę więcej o restauracjach i dobrym jedzeniu oraz dużo piękna i lokalnych produktów. Wyjaśniła nam, jak sama zrobiła własną szminkę z pigmentami i olejkami z granatu, co nas zafascynowało. Następnego dnia, gdy jedliśmy śniadanie, podszedł do nas, aby dać nam buteleczkę z jego miksturami. To ta sama pasja „dawania”, która prowadzi nas do otwierania drzwi nieznajomym lub jedzenia kuskusu z tego samego talerza”, osąd.

Uzza to kosmetyki, które stworzyły pomost między Barceloną a Marokiem

Salima wypuściła Uzza tuż przed pandemią.

Podążając za ideą komunikacji i wymiany, firma wysyła wiadomość, że jest tutaj, aby słuchać i leczyć wszystkie rodzaje skóry, znając je naprawdę. „Nasza społeczność uwielbia móc lepiej rozumieć i rozmawiać ze swoimi skórkami. Konsumenci kosmetyków są coraz lepiej poinformowani i Szukają marek, które mogą im zaoferować nie tylko produkty, ale także wiedzę i przestrzeń do interakcji. W naszym przypadku najbardziej cenią sobie z jednej strony ciągłą wymianę informacji, którymi dysponujemy, az drugiej marokańską stronę marki, co czyni ją wyjątkową i atrakcyjną”.

Uzza to kosmetyki, które stworzyły pomost między Barceloną a Marokiem

Assilah, niedaleko Tangeru.

INSPIRACJE LITERACKIE

„Literatura jest dla mnie wspaniałym towarzyszem życia, To poprzez czytanie poszerzam swój umysł i horyzonty. Salima komentuje odniesienia do Tysiąca i jednej nocy. Wyróżnienie moich ulubionych wydaje mi się czymś niemożliwym do zrobienia, w rzeczywistości nawet nie sądzę, że istnieją. Mogę się podzielić książkami, które zabrałbym w podróż, Chociaż czytam dużo literatury faktu i publikacji naukowych, często zabieram ze sobą beletrystykę podczas podróży. Masnavi Rumiego jest jednym z nich, wspaniałe dzieło poetyckie, które za każdym razem, gdy czytam ponownie, nabiera większego znaczenia. To specjalna lektura”.

„Kolejnym wspaniałym towarzyszem podróży jest Orlando Virginii Woolf. Podróżowanie zawsze każe mi zastanowić się nad wpływem kultury i polityki każdego miejsca na tożsamość osoby, a Orlando zawsze zaprasza nas do przeglądu „bytu””, dodaje.

Uzza to kosmetyki, które stworzyły pomost między Barceloną a Marokiem

Kawiarnia Sahrij w Marrakeszu.

Al-Uzza, skąd pochodzi nazwa firmy, to arabska mitologiczna postać związana z planetą Wenus. „Ucieleśnienie siły, piękna i mocy i jest reprezentowana przez gwiazdę między brwiami jako symbol samowiedzy i mądrości”, mówi nam Salima. „Od początku chcieliśmy zbudować markę oferującą spersonalizowaną pielęgnację skóry, wierzymy w tworzenie bezpiecznych przestrzeni do prowadzenia rozmów, które prowadzą nas do zajrzenia do wewnątrz. Większość marek oferuje produkty, które sprawią, że będziesz wyglądać jak ktoś, kto tak naprawdę nie jest tobą. zmianę swojej tożsamości, aby pasowała do formy, która nie została stworzona dla ciebie. Dlatego zdecydowaliśmy się nazwać siebie Uzza, ona reprezentuje wszystko, do czego chcemy kibicować”.

Uzza to kosmetyki, które stworzyły pomost między Barceloną a Marokiem

Kasba Tangeru.

NOTATNIK PODRÓŻY: TANGIER

Dużo podróżujesz do pracy i dla przyjemności? „Praca i przyjemność są dla mnie zwykle tym samym! Jak tylko znajdę okazję, staram się wykorzystać ją do podróży. Moje ulubione miejsca to Londyn dla moich przyjaciół, Cadaqués dla światła, Tanger dla rodziny, Saharę, aby połączyć się z moimi korzeniami i Nowym Jorkiem, aby poczuć, że wszystko jest możliwe”, Salima podsumowuje.

Podróż swojego życia była tą, którą odbył do Kostaryki ze swoją siostrą Manar. „Kiedy byliśmy mali, obiecałem jej, że kiedy dorosnę, dam jej wycieczkę do jakiegoś miejsca z kokosami i palmami. Od 15 roku życia oszczędzałem na tę podróż, a lata później, kiedy ona skończyła 18 lat, zwiedziliśmy Kostarykę w wielkim stylu. To była piękna podróż, w której przypomnieliśmy sobie, że najważniejszą rzeczą w marzeniach jest w nie wierzyć” czule pamiętaj.

Zapytaliśmy ją o jej ulubione miejsca do zgubienia się w kasbie w Tangerze, a ona mówi nam, że jest to dla niej niezbędne „Zjedz świeżo przygotowane smoothie z awokado i sok pomarańczowy na śniadanie w Plaza 9 Avril 1947, w małym zakładzie bez nazwy, ale bardzo rozpoznawalnym, ponieważ wiszą tam wszelkiego rodzaju owoce i warzywa i robią najlepsze soki i koktajle w mieście. Jest dokładnie między Bab el Fahs a bankomatem Banku Afryki.

Uzza to kosmetyki, które stworzyły pomost między Barceloną a Marokiem

Tanger.

„Potem szedłem w kierunku kasby, aby zgubić się w jej ulicach, robiąc obowiązkowy przystanek w Galerie Conil (7 Rue du Palmier), Las Chicas, Librairie des Colonnes (54 Boulevard Pasteur) i Les Insolites (28 Khalid Ibn El Oualid). Jest tak wiele pysznych miejsc do jedzenia, że trudno mi wybrać! Samotnie wybrałbym się do La Terrasse de Dar el Kasbah lub Café Hafa (Rue Hafa). Ze znajomymi zazwyczaj chodzę do Salon Bleu lub Café a l’Anglaise (37 Rue de la Kasbah). Z partnerem polecam La Tangerina, El Morocco Club lub romantyczną kolację w Nord-Pinus. W rodzinie? Le Saveur du Poisson (2 Escalier Waller) lub Al Aachab (30 Avenue Prince Moulay Abdellah).

„Moim idealnym planem na popołudnie byłoby idź do Villa Josephine, jeśli mam ochotę na coś bardziej wyrafinowanego, lub spędź popołudnie w Les Fils du Détroit przy muzyce i herbacie. Na zakończenie dnia kino w Cinémathèque lub inna herbata na tarasie kina, spotkanie z ludźmi, granie w gry planszowe”.

Uzza to kosmetyki, które stworzyły pomost między Barceloną a Marokiem

Szafszawan.

DZIEŃ W CHEFCHAOUEN I TWOJE ULUBIONE MIEJSCA W MARAKESIE

„Najbardziej podoba mi się w Chefchaouen to, że nie potrzebujesz listy obowiązkowych wizyt. Plan powstaje po przyjeździe, improwizując, spacerując po niebieskich ulicach i gubiąc się w nich. Na obiad polecam Lala Mesouda (Avenue Hassan II) i Café Sofia. Również Proponuję wyjść z centrum i zwiedzić Ras el Waa, gdzie jak jest gorąco można napić się herbaty z nogami w wodzie rzeki (Kawiarnie ustawiają swoje tarasy nad rzeką, żeby się ochłodzić latem)”.

Z Marrakeszu Salima podkreśla dzielnicę Gueliz. „Zwiedzanie jest dość interesujące, jest to najnowocześniejsza część i bardzo kontrastuje z tętniącą życiem i uroczą medyną miasta. Zwykle jest to obszar wybierany do życia i wyjścia przez młodych mieszkańców i emigrantów. Jest kilka galerii sztuki i sklepów koncepcyjnych, które polecam odwiedzić, np. Art-c, to jak galeria lokalnych twórców; Jest tam stoisko o nazwie Chabi Chic, które zajmuje się ceramiką i robi superpiękne rzeczy. Również Marokańczycy (Rue Yves Saint Laurent 40) i Niektórzy mają uroczy taras gdzie robią bardzo bogate napary”.

Uzza to kosmetyki, które stworzyły pomost między Barceloną a Marokiem

Muzeum Yves Saint Laurenta.

„Bardzo blisko znajdziesz także La Majorelle i nowe muzeum Yves Saint Laurent. Rada, Polecam wybrać się do La Majorelle z samego rana (chyba pamiętam, że otwierają się o 8.00), cudownie jest wejść, gdy nie ma ludzi i móc poczytać w ogrodzie. Polecam również odwiedzić Galerię 127, Galerię Davida Blocha, MACMA, CMOOA, Le 18 i Ben Yousef Medersa, myślę, że jest zamknięta z powodu renowacji, ale gdyby była otwarta, byłoby bardzo miło ją odwiedzić.

Na „jedzenie, herbatę i chłód trzeba iść do Café des epices, Beldi, L'ibzar, Anima Garden, El Fenn (na obiad lub kolację, a jeśli pogoda jest dobra, poproś o dach, a spa jest również bardzo fajne), Le Jardin, Amal (najlepszy kuskus) i Al Fassia.

Uzza to kosmetyki, które stworzyły pomost między Barceloną a Marokiem

Fenn, Marrakesz.

Aby się zrelaksować, „hammamy są popularne, znajdziesz wszelkiego rodzaju... od najbardziej lokalnego, gdzie za pięć euro można dostać seans w saunie, łaźnie parowe, czarne mydło (to typowe mydło marokańskie, bardzo dobre dla skóry... zawsze go używam) do super luksusowych łaźni tureckich. Moje ulubione to El Fenn, La Maison Arabe i La Mamounia. Ten ostatni nie jest tak swobodnym luksusem jak inne, które osobiście lubię bardziej, ale La Mamounia jest koniecznością ze względu na niesamowite ogrody. Na koniec, jeśli chcesz trochę uciec i cieszyć się ciszą, La Pause i Scarabeo”.

Czytaj więcej