Wino w kieliszku, czemu nie?

Anonim

Wino w kieliszku, czemu nie?

Wino w kieliszku, czemu nie?

Mam to jasno: lub wszystkich zaangażowanych w sektor wina (prasa, restauracje, sommelierzy, winiarnie i winiarze) robimy teraz coś, aby ratować meble tej branży, która jest tak bardzo nasza lub statek tonie; powoli i beznadziejnie . Jak ogromny wieloryb uwięziony w żywej teraźniejszości, która nie do końca rozumie.

The przyszło stała się snobistyczną, pedantyczną i skomplikowaną planetą, kiedy to miało być tylko dobrą zabawą , aby rozświetlić szare dni i dzielić się doświadczeniami. Ale nie, i tak to się dzieje.

Prawda jest przed nami: dla nas nie może być gorzej . Liczby nie pozostawiają wątpliwości: konsumpcja wina przez młodszą publiczność spada z roku na rok na korzyść innych napojów, takich jak piwo, a spożycie na osobę spadło o 15% w ciągu 12 lat, plasując się jako jeden z najniższych w Europie.

Plus? Obecnie ** międzynarodowa cena win hiszpańskich wynosi 1,10 euro za litr **, najniższa na świecie.

W taka ponura scena Przynajmniej jestem pewien, że dzisiaj (jak wiele innych razy) możemy tylko spojrzeć wstecz, aby zrobić krok naprzód: jak iw jakim scenariuszu nasi dziadkowie pili zaledwie kilka pokoleń temu?

Chatos w Madrycie, txikitos w Donosti, zuritos w Bilbao, piwnice winne w Galicji, buchito w Huelvie lub laski manzanilla w Kadyksie ; krótkie drinki i to beztroskie picie, przed barem (lub przy stole) i zawsze, zawsze w dobrym towarzystwie: wino jako wymówka. Dlaczego do diabła nie wrócimy do picia wina w kieliszku?

rozmawiam z Luisem Gutierrez (jedna z osób, które podziwiam najbardziej we wszechświecie wina, o wyjątkowym wyglądzie), National Gastronomy Award i Robert Parker degustator w Hiszpanii, Argentynie, Chile i Jurze:” Skomplikowaliśmy świat wina do tego stopnia, że odstraszyliśmy ludzi . Nie ma nic, co by mnie bardziej złościło niż osoba, która ci to mówi „Nie piję wina, bo nie rozumiem…” Ale co tu rozumieć? Co ludzie będą wiedzieć o mięsie i jak dobrze je jedzą! Lubisz to czy nie? To wszystko! Wino w porron, w bucie, w kieliszku Zalto lub na morro! Chodzi o to, aby się tym cieszyć! ”.

I chodzi o to, że podobnie jak Luis rozumiem, że jeśli mówimy o '61 Cheval Blanc , jego rzecz to dmuchany szklany kubek i Chet Baker na winylu , tło; ale na głupią środę? dokładnie to "liturgia" szkła, korka z dębu korkowego i setek aromatów są winni coraz mniejszej liczby osób zbliżających się do wina: i nie dziwi mnie to.

Nie tak dawno wino było naszym znakiem rozpoznawczym, hedonistyczną ikoną —wraz z oliwą z oliwek — z tego tellurycznego i tętniącego życiem Morza Śródziemnego. Ponieważ „wino porusza się wiosną, **radość rośnie jak roślina” (Neruda) **, a do tej przyjemnej konsumpcji musimy wrócić.

myśl mniej więcej tak samo Cesara Ruiza, odpowiedzialny za Winiarnia La Tintorería (C/ Gurtubay nr 4), „Są tacy, którzy twierdzą, że jedyny ważny kieliszek w świecie wina to ona tworzy winorośl podczas jej przycinania . Być może nie jest to format preferowany przez koneserów, być może szkło daje nam pewne korzyści, których szkło nam nie oferuje, ale Czy naprawdę potrzebujemy aż tylu akcesoriów, żeby ugasić pragnienie kieliszkiem dobrego wina? Nie sądzę, choć prawdą jest, że duże butelki potrzebują swoich przygotowań i chwil, proste, lekkie i świeże wino z tych, które gaszą pragnienie, można by bez problemu wypić w dobrym cienkim kieliszku i lekko wydłużonym. Krótko mówiąc, nie chodzi o szukanie wymówek, by cieszyć się i chłodzić gardło, **Zawieś Zurito!** ”

wina do picia, szukaj mniej komplikacji. Również w napojach i martw się tylko o szczęście; bo wino to przyjemność i towarzystwo. Nic więcej.

Nic mniej.

Czytaj więcej