Jeśli widzisz to zdjęcie i już zaczynasz się martwić o to, gdzie jest to miejsce i ile czasu zajmie zakup biletu... MASZ TO
Genetyka to nieskończony wszechświat, który wciąż skrywa tysiące sekretów jacy jesteśmy i jak skonfigurowane są nasze ciała i osobowości.
Niedawno badanie naukowe przeprowadzone na Wydziale Psychologii Uniwersytetu Kolumbii Brytyjskiej wykazało, że: „Pieniądze zainwestowane w doświadczenia powodują większe szczęście niż pieniądze wydane na dobra materialne” , coś, co moglibyśmy zastosować w kwestii podróży.
Ale dlaczego my ** duchy Wanderlust ** napełniamy nas radością podróżowania? Jasne jest, że psychologia ma wiele wspólnego z tym aspektem, ale może być też w nas odpowiedź: sposób, w jaki połączone są nasze geny . Stwierdzenie, że gen ingeruje w czynniki psychologiczne, jest wciąż przedwczesne, ale istnieją już badania naukowe badające tę możliwość.
Pomysł ten pochodzi z bloga, na którym opublikowano odkrywcze badanie. Ten raport pochodzi z: pierwsze migracje, które miały miejsce w Afryce około 50 000 lub 70 000 lat temu.
I tu w grę wchodzą dwa geny: DRD4 , powiązany z naszym zachowanie i motywacja ; i wariant tego samego genu, DRD4-7R , który byłby przyczyną niepokoju i ciekawości naszych osobowości. To ostatnie napędza ludzi podejmować ryzyko, badać, badać...
W skrócie, poznawać świat. Osoby, które mają wspólne korzenie z kulturami migracyjnymi, mają większą liczbę możliwości ukrycia wariantu DRD4-7R.
Jeśli inwestowanie w doświadczenia sprawia, że jesteś szczęśliwy...
to by wyjaśniało dlaczego niektórzy ludzie wykazują bardziej „koczowniczy” charakter to znaczy są zadowolone z otoczenia i nie mają motywacji do podróży; podczas gdy inni są bardziej niespokojni i muszą przekraczać bariery, które narzuca nam rutyna.
Osoba z genem DRD4-7R zakończy podróż i już planuje kolejną i nigdy nie będziesz zadowolony z pozostania w domu, gdy będziesz miał okazję odkryć nowe miejsca na świecie.
A rzeczywistość jest taka, że zawsze jest coś nowego do zobaczenia lub przygoda, w którą można wskoczyć, więc trudno jest zaspokoić apetyt generowany przez gen DRD4-7R. bądź częścią nas i wiemy, że zawsze będzie „coś więcej”.
Ci, którzy są przyzwyczajeni do podróżowania bez jakiegokolwiek planowania i są gotowi podejmować ryzyko podczas podróży, może ukrywa jeszcze bardziej zaakcentowany wariant tego genu?
The dopamina (co potwierdza Amerykańskie Narodowe Centrum Biotechnologii) również odgrywa istotną rolę w całej historii, ponieważ poziom tego hormonu w mózgu byłby determinowany przez gen DRD4 w chromosomie 11.
Dopamina odpowiada za regulację poziomu przyjemności w mózgu . Osoby z genem DRD4 podróżowanie sprawia im przyjemność , co wskazuje, że miałyby wyższy poziom hormonów pochodzących z obecności tego genu.
Z okiem zawsze na następną podróż
Możesz już czuć się utożsamiany z „genem podróżnika”. i sam zdiagnozowałeś jego istnienie w swoim systemie, ale jego obecność w populacji nie jest wysoka. Tylko „było to 20% mieszkańców (być może aktywnych, a może nieaktywnych), a 10% stwierdziłoby, że rzeczywiście jest aktywne”, według badania opublikowanego w Dzienniku Urzędowym Human Behavior.
Ale nie wszystko jest dobrą wiadomością w przypadku tego genu i jego wariantu 7R. Czy myślisz o rzuceniu pracy i zrobieniu sobie przerwy na całym świecie? Jesteśmy przekonani, że udało Ci się przeczytać tego typu historie z twarzami żądnych przygód, ale nie możesz ich przegapić logika i rozumowanie , dwa elementy, które można również powiązać z genem 7R.
Musimy być ostrożni z podwójnym znaczeniem słowa „niepokój”, ponieważ impulsywna natura tego terminu może prowadzić nas do podejmowania złych decyzji dla naszego dobrego samopoczucia. Inną negatywną stroną wariantu 7R jest to, że stwierdzono u osób z zespołem nadpobudliwości psychoruchowej z deficytem uwagi.
Jak powiedzieliśmy, na poziomie naukowym nadal może być trudno powiązać gen z ludzkim zachowaniem lub kategorycznie stwierdzić, że „determinuje on sposób, w jaki działamy”. Ale jasne jest, że gen DRD4-7R kryje szczególne miejsce w naszym DNA, podróżnicy.
Jeśli zawsze masz pod ręką walizkę...