Algier, odrapany balkon nad Morzem Śródziemnym?

Anonim

Odrapany balkon Algieru nad Morzem Śródziemnym?

Widok na wybrzeże Zatoki Algierskiej

Przyjazd do Algieru może być druzgocący. Promenada to ciąg wyszczerbionych kolonialnych budynków, dymu samochodowego i zniszczonych ulic. A kiedy mówimy, że jest zniszczony, nie jest to kaprys: niektóre części medyny lub nowy obszar dają poczucie bycia niedawnymi ofiarami ataku wojennego.

Balkon z widokiem na Morze Śródziemne jest zatem zużytym balkonem: zachowuje swoją kolonialną przeszłość, ale zniszczoną przez lata zaniedbań. Pozostawiony kaprysowi morskiej rdzy i wzlotów i upadków handlu portowego.

Odrapany balkon Algieru nad Morzem Śródziemnym?

Prawie wszystko krąży wokół alei nad morzem

Jednak to pierwsze wrażenie zepsucia i brudu zanika, gdy idziesz bez oczekiwania, zatrzymując się w małe kawiarenki, obserwując ruch kantorów, marynarzy czy uczniów i delektując się rutyną w tym północnoafrykańskim mieście, gdzie prawie nie ma turystyki.

Prawie wszystko kręci się wokół aleja przy morzu, kasba lub część nowoczesna, pełna sklepów i parków. W stolicy Algierczycy przeciągają często gorączkowe życie. W oczekiwaniu na telefon komórkowy i w szybkim tempie, ich 3,4 mln mieszkańców poruszają się taksówkami, autobusami i pieszo z miejsca na miejsce. Chodzą skrępowani między biurami lub budynkami instytucjonalnymi. Ale są luki pokoju, gdzie esencja Maghrebu – palenie fajki wodnej, delektowanie się miętową herbatą – zapewnia wytchnienie.

Poza zatrzymywaniem się w środku zgiełku, wizytę Algieru można rozpocząć w tej arterii zwróconej ku wodzie, obserwując łodzie przewożące kontenery, te przepływające na półwysep czy restauracje rybne bez wielu klientów.

Najczęstsze odchylenie zwykle zaczyna się w Plac La Grande Poste , tarasowy ogród, w którym na początku roku pojawiły się protesty przeciwko prezydentowi Abdelazizowi Bouteflice, który zrezygnował po dwóch dekadach sprawowania władzy. Nawet pozostało trochę graffiti przeciwko reżimowi - czaszki na latarniach, wizerunki Che- lub transparenty trzymane przez protestujących, którym udało się uniknąć wszechobecnej obecności policji.

Odrapany balkon Algieru nad Morzem Śródziemnym?

Plac La Grande Poste

Dookoła tego, pozornie zamknięte kina, hotele z bardziej chwalebną przeszłością, restauracje serwujące typowe (sieci nie wylądowały jeszcze w Algierii), siedziba banków i zasycone bloki mieszkalne, z ich fasad wyrastają anteny satelitarne i rozłożone koce.

To dobre miejsce na skosztowanie pikantnych potraw: kuskusowi, kulinarnemu symbolowi Maghrebu, towarzyszy bogata oferta pochodząca z fuzja stylów arabskiego, francuskiego i bliskowschodniego. Ponieważ marynowane szaszłyki do lasagne z kurczaka lub cielęciny, przechodząc przez możliwość warzyw strączkowych lub sałatek z cebulą, burakami i papryką, pomijając te rybackie miejsca, w których owoce morza lub grille ukoronować ucztę więcej niż wystarczającą dla podniebienia ze skłonnością do eksploracji.

Podejmując spacer równolegle do wody można wejść w Ulica Larbi Ben Medi i natknąć się na kilka metrów ** Muzeum Sztuki Współczesnej , ** duży budynek, w którym pustka jest najbardziej kontemplowanym dziełem, a Muzeum Filmu, boks z plakatami wielkich produkcji, takich jak Bitwa pod Algierem w reżyserii Gillo Pontecorvo z 1966 roku. Jego oglądanie jest więcej niż zalecane z dwóch powodów: za surowość jego czarno-białych sekwencji i za historyczne przybliżenie do kraju, którego niepodległość sięga 1962 roku, po 12 latach wojny z Francuzami.

Odrapany balkon Algieru nad Morzem Śródziemnym?

Plac Męczenników

Kontynuując w linii prostej dochodzimy plac męczenników , obszar ograniczony szerokimi drogami, mało połyskliwymi, gdzie pojawia się gra pieniężna: wartość waluty w bankach jest kontrolowana przez silne taryfy państwowe, to samo robi się to na ulicy, gdzie wartość jest znacznie wyższa.

Dziesiątki kantorów gromadzą się w arkadach, czekają na każdego, kto spróbuje wyemitować swoje euro. Z plikami banknotów, które można pomylić z papirusami uratowanymi z wraku statku, przechodzień jest oblegany przez ponurą wiązkę palców, które obliczają kwoty na analogowych telefonach komórkowych.

Na północnym zboczu znajduje się Narodowe Muzeum Sztuki i Tradycji Ludowych, łatwo zużywalne. Na Zachód, Wielki Meczet lub Jamaa El Kebir, Brak godnych uwagi atrakcji. I alejki, które prowadzą do kasba , pod którą znane są murowane budynki w centrum arabskich metropolii.

Wejście w te alejki nie odpowiada żadnej z wcześniej ustalonych idei tych przestrzeni. Riady, stragany z przyprawami, dachy z panoramicznym widokiem na miasto czy sugestywne zakamarki ozdobione henną stają się labiryntem na wpół zawalonych domów. Ratuje ją życzliwość ludzi i spojrzenie na meczety, takie jak te w Ketchaoua czy Jamaa El Jedid.

Odrapany balkon Algieru nad Morzem Śródziemnym?

Spacer po „kasbie”

Pozostawiając to śródmieście kulawe bez kawiarni w Tantonville, mityczne miejsce na placu Port Saïd. Ten zakład z ponad stuletnim istnieniem (założony w 1890 r.) jest artystycznym zakątkiem sąsiadów. Jego ściany wypełniają zdjęcia wybitnych twórców i pisarzy, a na stolikach na zewnątrz można organizować spotkania z najbardziej niespokojnymi mieszkańcami miasta, ubrani w ażurowe berety partyzanckie lub czytając gazety (na papierze!) przy skuciu papierosów.

Blisko, konkuruje Aleje Les Cinq , lodziarnia i kawiarnia z zabytkowymi kafelkami i dużymi oknami. Wystarczająca podaż, aby przyciągnąć do dwóch najbogatszych zabytków w obwodzie miejskim: Bazylika Notre Dame de Africa i Pomnik Męczenników.

Pomnik Męczenników to hołd dla poległych podczas wojny. Został zainaugurowany w 1982 roku, w 20. rocznicę odzyskania niepodległości. Symuluje piramidę złożoną z trzech betonowych liści palmowych i utrzymuje w centrum wieczny płomień, strzeżone przez posągi żołnierzy. Osiąga się go między obwodnicami autostradowymi.

Kościół Notre Dame de Africa znajduje się na szczycie północnego wzgórza miasta. Jest to mała katolicka świątynia otwarta w 1872 roku z freskami nawiązującymi do harmonii: „Notre Dame Afryki, módl się za nas i za muzułmanów”, odmawia modlitwa przed chórem. Znajduje się na skraju 124-metrowego klifu, który pozwala cieszyć się jednym z najpiękniejszych widoków na Algier.

Odrapany balkon Algieru nad Morzem Śródziemnym?

Pomnik Męczenników

A jeśli chcesz zakończyć wizytę prezentem z utartych szlaków, najlepiej udać się do Tipasa. Na 68 kilometrach te Rzymskie ruiny są spojrzeniem w przeszłość wspólną z Algierią. Położona między wzgórzami, z zatoczką w tle, cytadela w IV wieku p.n.e. gościła do 20 000 mieszkańców.

Był to jeden z bastionów Imperium wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO w 1982 roku.** Nadal zachowały się grobowce, fragmenty mozaik i grzechotki śmierci z innych czasów między ścieżkami pokonywanymi przez trawę.

Radość, która zapewnia czysty widok na Morze Śródziemne. Tym razem, mimo swojego wieku, mniej zużyty.

Odrapany balkon Algieru nad Morzem Śródziemnym?

Wpisz

Czytaj więcej