W kłusie koni rasy Sumba

Anonim

Konie podczas codziennej jazdy na plaży Nihiwatu

Czy możesz sobie wyobrazić jazdę konną na rajskiej plaży? Przestań marzyć, witaj w Sumbie.

galop o zachodzie słońca wzdłuż brzegu dzikiej plaży Nihiwatu . wejść w lesie deszczowym na koniu . Surfuj po niektórych najlepsze fale na świecie, jak sen Lewica Boga . Zanurz się w starożytnej kulturze lub ćwicz jogę z naturalnego punktu widzenia Oceanu Indyjskiego. **Zaledwie godzinę od Bali czekała na nas Sumba , nieoczekiwana podróż w czasie na jednej z mniej znanych wysp Indonezji... na razie. To tutaj znajduje się ** Nihi Sumba, regularnie na listach najlepszych kurortów na świecie , a także wymarzone miejsce dla każdego **miłośnika przygód, zwłaszcza surfingu i jazdy konnej**.

Panoramiczny widok łodzi na skraju plaży w Nihi Sumba

Przygoda, surfing i jazda konna w raju zwanym Nihi Sumba.

Startujemy z lotniska w Madrycie, zostawiając za sobą jesienną pogodę Hiszpanii na **ląd, godziny później, na ciepłym Bali**. Spędziliśmy tam naszą pierwszą noc przed ostatnim krótkim lotem do Tambolaka, miasto ledwo wyróżnione w przewodnikach , coś, co sprawia, że każda podróż jest jeszcze bardziej ekscytująca, ponieważ oznacza możliwość pisania na pustej stronie własnego doświadczenia o nieznanym.

Jednak może to być jeden z zakątków Indonezji, gdzie trudniej jest skrzyżować drogi z ludźmi, którzy nie są tubylcami poza kilkoma kurortami na wyspie. To właśnie z tego powodu udało nam się szybko połączyć ze **spokojną i spokojną energią mieszkańców wyspy**, pozostawiając za sobą zachodni rytm.

W Tambolace czekał na nas hotelowy samochód, który zabrał nas do Nihi. Jego dach i tylne drzwi zostały **przygotowane do załadunku desek surfingowych**, ponieważ duża część klientów to amatorzy (nawet profesjonaliści), którzy tu przyjeżdżają w poszukiwaniu najlepszych fal . Wiedzą, skąd pochodzą: ich plaże są na szczycie każdego eksperta, ponieważ tylko w wodzie przebywa jednocześnie maksymalnie 10 osób, aby surfować . Coś jak St. Moritz morza.

Podczas godzinnej podróży przejechaliśmy różne miasta i drogi nieutwardzone , musieliśmy nawet się kiedyś zatrzymać, ponieważ stado bawołów zablokowały nam drogę. A priori ten suchy krajobraz nie pasował do tego, co mieliśmy widziałem lub czytałem o wyspie Sumba.

Koń w stajni z drzewa sandałowego Nihi Sumba

Najlepsza sceneria pochodzi od koni w Stajni Sandalwood.

Nagle jednak tuż za wzgórzem i jak w oazie mirażu, wizualizujemy wymarzony spektakl: dżunglę, krystalicznie czystą wodę, a w oddali konie galopujące po plaży . Poza wszelkimi oczekiwaniami, przed naszymi oczami mieliśmy **raj Nihi Sumba**.

Sześć osób z zespołu czekało na nas w recepcji z życzliwość, która charakteryzuje mieszkańców , a wśród nich Baba Rober, który będzie odpowiedzialny za prowadzenie nas we wszystkich zakątkach zakładu i proponowanie działań, które najlepiej odpowiadają naszym zainteresowaniom.

Inspirowana tradycyjną architekturą indonezyjską i doskonale wkomponowana w otaczające środowisko, 27 willi, zbudowanych z dachów krytych strzechą, z dużymi oknami i prywatnymi ogrodami, oni też mają basen bez krawędzi? to oferuje wspaniałe widoki na Ocean Indyjski w środku tropikalnego lasu.

Tutaj luksus polega na braku telewizora, aby zanurzyć się w zmysłowym doznaniu harmonii z naturą. Nieruchomość rozciąga się na 567 ha, z czego tylko 65 jest zabudowanych , co gwarantuje prywatne doznania, a także świetne szacunek dla środowiska aby uniknąć wszelkiego rodzaju przeludnienia lub nadmiernej eksploatacji obszaru.

wnętrze jednej z willi hotelowych Nihi

Otoczone drewnem i ziemią wille Nihi Sumba są najlepszą opcją na wycieczkę, aby się oderwać.

Wyszliśmy na zwiedzanie farmy. Jego magia cię otacza i sprawia, że rozumiesz, dlaczego niektórzy jego goście wracają co roku i podróżują przez pół świata, aby się tu dostać? i zrelaksuj się w wolnych tygodniach. W rzeczywistości jego rosnąca popularność wynika z faktu, że nazwiska takie jak Kennedy, Hermès i Beckham , między innymi, przejrzały już Twoją książkę rezerwacji.

Po nocy zasłużonego odpoczynku, o szóstej rano budzi się w Nihi z niepowtarzalne odgłosy dżungli i morza, którym towarzyszy rżenie koni , którzy cierpliwie czekają w stajniach na codzienny spacer po plaży. Być może najbardziej upragniony moment podróży. Oczywiście przed galopem nie ma nic lepszego niż pyszne śniadanie serwowane w Ombak , jedna z trzech restauracji w ośrodku obok Klub plażowy Nio i Kaboku , położony na plaży.

Pomimo swojej odległej lokalizacji, jakość kuchni jest imponująca a eksplozja autentycznego smaku przychodzi z każdym kęsem dzięki temu, że owoce i warzywa pochodzą z naszych własnych ekologicznych ogrodów oraz rolnicy z sąsiednich miejscowości, oprócz ofiarowania świeże lokalne ryby . Tak bardzo, że kontemplując plażę, widzisz rybaków przybywających z propozycjami dnia.

Zakres możliwości spędzenia czasu po rozpoczęciu dnia jest ogromny, od wszelkiego rodzaju zajęcia woda **(surfing, kitesurfing, wędkarstwo, snorkeling, prywatne wycieczki łodzią...) **, na ląd **(trekking, kolarstwo górskie, wędrówki do wodospadów)**, jeździeckie i kulturalne , nie zapominając o osobach dbających o dobre samopoczucie, takich jak zabiegi jogi lub spa.

Śniadanie w restauracji Ombak Nihi Sumba

Sielankę może poprzedzić jedynie pyszne śniadanie, które z pewnością sprawi, że wyjmiecie aparat.

Ale bez wątpienia jeden z planów gwiazd aby doświadczyć autentycznej Sumby składa się z zejdź po rzece Wanukaka w wiosłach na stojąco , pójście obok bawołów, które kąpią się w jego wodach i przyjmowanie w wielu przypadkach wizyt miejscowej ludności. Dla bardziej odważnych istnieje również możliwość wynajęcia autentycznego Robinsona Crusoe i **spędzenia dnia na bezludnej wyspie**.

Choć głównym powodem tej wyprawy była jazda konna, nie chcieliśmy przegapić okazji do tego ciesz się zajęciami jogi z imponującej platformy na szczycie klifu? i oczywiście z surfuj po mitycznych falach plaży Nihiwatu . Dla tych, którzy chcą połączyć surfing i relaks, istnieje również możliwość podróżowania łodzią, jeepem lub konno do Zatoka kokosowa , prywatny klub, w którym możesz otrzymywać lekcje surfingu prowadzone przez instruktorów światowego prestiżu.

Chodźmy, teraz tak, do koni . Bloki, Stajnia z drzewa sandałowego , zaskocz swoją wyjątkową esencją, ujeżdżalnia z dachem dla płotków i wszystko na plaży , który natychmiast zanurza Cię w jeździeckim klimacie wyspy. Wewnątrz zespół lokalne konie sportowe czekając, by zabrać cię do odkryj uroki tego miejsca , z programami dla dzieci, a także dla tych, którzy nie mają wcześniej wiedzy na temat jazdy konnej.

Stąd wszystko jest możliwe od pływania w krystalicznie czystej wodzie na grzbiecie konia po galop o zachodzie słońca przez Nihiwatu lub zgubić się w dżungli z przystankiem na wioski otaczające hotel, takie jak Watukarere , mający ponad pięćset lat i gdzie mogliśmy zobaczyć sposób życia społeczeństwa, które wciąż zachowuje obyczaje swoich przodków.

Rzemieślniczka w Watukarere Sumba

Nie tylko plaże żyją Sumba. Wioski takie jak Watukarere wprowadzają Cię w bajkowe dżungle.

Kolejną z najbardziej polecanych tras konnych jest ta, która prowadzi do Spa Safari, gdzie przecinają się baśniowe krajobrazy, takie jak pola ryżowe czy Lapopu, wodospad o wysokości dziewięćdziesięciu metrów idealny do kąpieli na łonie natury.

Zachowanie lokalnej kultury i poprawa warunków życia mieszkańców jest podstawowym filarem Nihi Sumba, którego stworzenie było ogromnym impulsem dla wyspy zarówno pod względem tworzenia miejsc pracy (ich zespół składa się głównie z tubylców), jak i dla jego bezwzględne zobowiązanie do zmniejszania ubóstwa.

Tak narodził się Fundacja Sumby , aktywny od 2001 roku i odpowiedzialny za różne projekty społeczne i zdrowotne, które pozwoliły znacznie ograniczą problemy niedożywienia, szczepień, wody pitnej i szkół, obejmując obszar około czterystu wsi gdzie mieszka ponad 30 000 ludzi. Doświadczenie poznania pracy Fundacji jest tą częścią podróży, która najbardziej porusza serca wszystkich odwiedzających ją, gdyż prawie połowa personelu hotelowego została przeszkolona w jej szkołach.

Jedna z ekskluzywnych willi Nihi

Dachy kryte strzechą, duże okna, prywatne ogrody... Nihi Sumba to marzenie podróżnika!

Nie da się zaprzeczyć, że konie są duszą Sumba , wyspa, która ma za sobą długą tradycję jeździecką z charakterystycznymi koniowatymi mały rozmiar , którego pochodzenie sięga hodowla kucyków mongolskich i arabskich do handlu drzewem sandałowym i przyprawami.

Pomimo swojego wzrostu są bardzo zwinne i energiczne , co ujawnia się w najbardziej emblematycznej tradycji jeździeckiej: Pasola, starożytny rytuał, w którym różne klany jeźdźców rzucają w siebie ręcznie wykonanymi drewnianymi harpunami w kolorowych kostiumach Unikalny na świecie. Taki niesamowity zwyczaj to naprawdę jest rytuał płodności który ma miejsce przed żniwami i dokładna data jego obchodów się zmienia” od lutego do marca , podyktowane przez miejscowych księży.

Chociaż wiele magicznych przeżyć pozostaje w przygotowaniu, najlepszym podsumowaniem jest to, że wyspa ta urzeka serce każdego, kto ją odwiedza i Nihi Sumba sublimuje ten raj dla każdego wymagającego podróżnika, którego szukasz odkryj siebie na nowo i połącz się z najdzikszą naturą.

Marta Gonzlez Tarruella na koniu zbliża się do słynnego bawoła na wyspie

Nihi Sumba to definicja niezapomnianego przeżycia.

***** _Ten raport został opublikowany w **numerze 134 magazynu Condé Nast Traveler (grudzień)**. Zapisz się do wydania drukowanego (11 wydań drukowanych i wersja cyfrowa za 24,75 €, dzwoniąc pod numer 902 53 55 57 lub z naszej strony internetowej). Grudniowe wydanie Condé Nast Traveler jest dostępne w wersji cyfrowej, którą można oglądać na preferowanym urządzeniu. _

Czytaj więcej