„Pani Formentera” czyli hołd dla wyspy, który chcielibyśmy poznać

Anonim

Pani Formentera

José Sacristán to chłopiec z Formentery.

„Kontynent jest wrogi”, mówi Samuel ( Józef Zakrystian ) zaraz po uruchomieniu Pani z Formentery. Samuel jest muzykiem, gra na banjo, „mógł być naszym Bobem Dylanem”, mówią, ale przyjechał na Formenterę w latach 70. i nigdy nie mógł wyjechać.

Solidna ziemia przyprawia go o zawroty głowy, nie myśli o mieszkaniu w miejscu, w którym nie może chodzić cały rok w espadrylach lub słomkowym kapeluszu. Nawet kiedy opuściły go żona i córka, utknął tam. A wyspa przeszła z raju, od schronienia do więzienia, nie zdając sobie z tego sprawy. Samuel jest maleńką wyspą wewnątrz już małej wyspy, jest wspomnieniem czegoś, co było i już nie ma. Nostalgia za zanikającą Formenterą (zwłaszcza w zatłoczone lata).

Pani Formentera

Jak nie dać się temu wciągnąć?

do aktora Pau Dura wpadł na pomysł Pani Formenterze, jego debiutancki film, gdy latem 2009 roku spędzał lato na Formenterze. „Zaczynam myśleć o scenariuszu, bo niedługo zostanę ojcem i byłem tam na wyspie na wakacjach z żoną i p. Myślę o konflikcie między najbardziej absolutną wolnością, reprezentowaną w tej eksplozji hippisów, którzy przybyli na wyspę w latach 70., a największą odpowiedzialnością, jaka może spaść na ciebie, a ty dążysz: sprowadzić kogoś na świat i zaopiekować się to", Wyjaśnić.

„Zacząłem myśleć o nim, o Samuelu, o tym hipisie, który wyruszył w podróż drugiej szansy, który w swoim czasie nie mógł zachowywać się jak ojciec z powodu tego konfliktu o wolność i który dużo później musi zachowywać się jak dziadek. To wewnętrzna podróż, podróż ku nostalgii i cieniom utraconych rajów”.

Pani Formentera

Sexton patrzący na „wrogi kontynent”.

Szukam tych cieni i świateł Formentery, drzew figowych i śpiewających jaszczurek Król Karmazyn w piosenka, która nadaje filmowi nazwę (i to ukłon w stronę czasu, gdy mówią, że postać Sacristána pomogła w komponowaniu), nakręcili ją zimą, w marcu 2017 roku. „Po raz pierwszy pojechałem w 2000 roku i dużo wracałem do mniej więcej 2009 roku, ale Dla mnie zimowa wyspa była wielkim odkryciem, kiedy poszedłem tam zlokalizować i kręcić”, mówi Pau Dura.

„Jest cudownie, to kolejna wyspa, na pewno bardziej podobna do tego raju z lat 70-tych. Połowa rzeczy jest zamknięta, spacerowanie po plaży Migjorn i nie spotykanie nikogo jest bardzo fajne. Wody są nadal turkusowe.

W tę wyspową zimę przebudowali jeden z domów Migjorn w domu Samuela. Mały, z białymi ścianami. Tam żyje bez światła, bez bieżącej wody, często śpi na świeżym powietrzu, patrząc w gwiazdy i słuchając morza.

„Na Formenterze wciąż są takie postacie jak on, przypuszczam, że mają wodę i prąd, ale ci z jego pokolenia, którzy tam zostali, a także młodsi, można je zobaczyć w Pilar de La Mola na rynkach (środy i niedziele), są muzycy i artyści, to ludzie, którzy przez cały rok mieszkają na wyspie, szukając siebie nawzajem”, wyjaśnia Durà.

Pani Formentera

Dziadek, córka i wnuk. Trzy pokolenia, jedna wyspa.

Ludzie, którzy mogą być na Formenterze, jak sądził Samuel. Utknął, pierwszy w La Mola, w pobliżu latarni morskiej, „Ta mała wyspa na wyspie, masyw, w którym osiedliło się wielu hippisów”, mówi Durà, a później w tej chacie na plaży, gdzie zwykł łowić ryby w morzu ze swoim przyjacielem, zjeść w jednym z mitycznych miejsc, które wciąż wytrzymać Fonda Pepe lub bawiąc się nocą w barze przed chłopami i jakimś nieświadomym obcokrajowcem.

Pani Formentera

Formentera Lady Sweet Lover.

Chociaż bar jest sceną, służy jako metafora gentryfikacji, której doświadcza Formentera iz której na razie ucieka Fonda Pepe, co jest prawdziwe.

„Fonda Pepe jest kulturowo ważna, jest to jedna z przestrzeni, które od tamtego czasu zostały zachowane”, mówi Durà. „Pojechała tam pierwsza turystyka. Mówią, że pojechał tam Bob Dylan i od lat rezerwowali dla niego krzesło i stół. Rozmawiałem z ludźmi i mówią, że to mit, że może był facet, który wyglądał jak on. Ale mogło być… bo przez wyspę przeszli inni śpiewacy James TaylorKing Crimson oczywiście mają album i piosenkę Formentera Lady, różowy floyd Zbliżyli się też... Pawła Ribę, w którym trochę mnie zainspirowało, bo zamieszkał tam na rok, nagrał płytę, w 1972 roku, w którym się urodziłem... Miałem to wszystko w głowie pisząc film. I jak wszystko, co stworzyli, zostało później okrojone... Powiedzieliśmy też, sen zniknął." Tak jak przytrafia się Samuelowi, jak w pewnym sensie przydarzyło się to Formenterze.

*Premiera „Lady z Formentery” 29 czerwca.

Czytaj więcej