Podróż do Australii, która zmieniła regułę w coś pozytywnego

Anonim

Cyklo, czyli jak podróż do Australii zmieniła okres w coś pozytywnego

Podróż do Australii była bodźcem dla założycielki Cyclo, która zdecydowała się pogodzić ze swoim ciałem.

„Kiedy tylko mogłem, podróżowałem i Zapisałem się na wszystkie proponowane mi przygody”, z naciskiem potwierdza Paloma Alma. „To prawda, że w ciągu ostatnich kilku lat trochę się uspokoiłem, ale Do miesiąca przed porodem podróżowałam (z dzieckiem włącznie). Wiele podróżowałem Kraje europejskie, także Meksyk, Kostaryka, Tajlandia i moja droga Australia”, Powiedz nam.

To było właśnie na wycieczce, kiedy Pojawił się „problematyczny” reguły – komu się nie zdarzyło – i postanowił przejść na kubeczek menstruacyjny. „Po prawie dziesięciu latach miesiączki i z problemami z tym związanymi, które uważałam za „normalne” miałam okazję wyjechać na wakacje do Australii. Plan zakładał obóz przez piętnaście dni w niektórych parkach narodowych i Jedyne, o czym myślałem, to: co zrobić z tamponami, których zamierzam używać? Gdzie je rzucam? Ile mam? Jeśli mam infekcję, jak mogę poprosić o zalążki? Z taką ilością plaży, jak ja sobie poradzę?..." , wspomina.

„Więc zacząłem badać, co robią inni poszukiwacze przygód i Trafiłam na blog dziewczyny, która podróżowała po świecie rowerem. Mówiła o kubku menstruacyjnym i Wystraszyłem się w tym momencie. Kubek... co? nigdy o niej nie słyszałem Ale coś mi mówiło, że muszę spróbować. Tak zaczęła się moja sielanka z kielichem. To było odkrycie, które całkowicie zmieniło moje obawy związane ze zdrowiem i podróżami. A to zwolniło dużo miejsca w moim plecaku!”

Cyklo, czyli jak podróż do Australii zmieniła okres w coś pozytywnego

Paloma jest aktywistką i łamaczem tabu w kwestii menstruacji.

Od tego czasu Paloma stała się tym, co sama nazywa łamaczem tabu, czyli łamacz tabu, który ma już społeczność ponad 97 000 obserwujących na Instagramie. Uważa się również za aktywistkę i edukatorkę. Postanowiła założyć platformę Cyclo Menstruación Sostenible i opublikował książkę Cyclo (Montena), oba projekty związane i skupiające się na tym, jak przeżyć ten okres w pozytywny sposób.

Dzięki Twojemu ujawnieniu wiele osób jest zachęcanych do używania bardziej ekologicznych i zdrowych produktów higienicznych, które również znacznie upraszczają Twój dzień i mają inne zalety. „Naprawdę możemy wiele zyskać. Nie nauczono nas obserwowania siebie ani korzystania z naszego cyklu, nauczyliśmy się skupiać tylko na negatywnych aspektach, gdy cyklem można cieszyć się we wszystkich jego fazach, a miesiączka może być źródłem nauki niesamowite".

Może panorama jest inna dla nowych pokoleń, może bardziej otwarta i świadoma ekologii? „Nowe pokolenia są bardziej otwarte, tak, ale wciąż potrzebują referencji i kobiety, które otwierają im drogę. Czuję to teraz w porównaniu do tego, kiedy zaczynałem z Cyclo mamy o wiele więcej dziewczyn, które odważą się wypróbować kompresy kubkowe lub materiałowe ponieważ ich matki, starsze siostry, ciocie czy nauczyciele znają już jego zastosowanie i rozmawiają o nich otwarcie, wspólnie poszukują informacji i poznają cykl od razu".

„WIELKA PODRÓŻ” BEZ Zmartwień

Ale nie popełnij błędu, wiele pozostaje do zrobienia. „Wciąż istnieje tabu, ponieważ miesiączka to znacznie więcej niż krwawienie. Jest częścią społeczeństwa, polityki, w sposób, w jaki musimy pracować i odnosić się do naszego środowiska”, mówi Paloma. „Menstruacja towarzyszy nam przez około 40 lat naszego życia, prawie co miesiąc. Myślę, że nadszedł czas, aby się z nią dogadać i nadać jej wagę i miejsce, na które zasługuje.

Cyklo, czyli jak podróż do Australii zmieniła okres w coś pozytywnego

Założycielka Cyclo podczas jednej ze swoich podróży do Gredos.

Poza wygodą i higieną (nie wspominając o oszczędnościach i mniejszym wpływie na środowisko) zapewniane przez narzędzia takie jak kubek, wiedza o naszych cyklach może wiele zyskać z perspektywy podróżowania. Paloma wyjaśnia nam to psychologiczne podejście: „Pomaga nam we wszystkich aspektach naszego życia! Na przykład, jeśli zamierzasz wybrać się na wycieczkę, spróbuj zaplanować ją na co najmniej jeden cykl. Podekscytowanie tygodniem owulacji zabierze Cię chcesz odwiedzić absolutnie wszystkie miasta w okolicy, tydzień przedmiesiączkowy pomoże ci naprawdę obliczyć budżet i tydzień menstruacyjny, aby ustalić priorytety i powody, dla których naprawdę chcesz odwiedzić każde z tych miejsc.

I kontynuuje: „Zaczniesz cykl ponownie i w tygodniu przedowulacyjnym sporządzisz listę z całym bagażem, przygotujesz najbardziej praktyczną trasę i przeczytasz wszystkie przewodniki w zasięgu Twojej ręki. Jeśli zamierzasz jechać autobusem w Tajlandii, aby zaoszczędzić na kosztach, nie jedź nim podczas tygodnia menstruacyjnego. Jeśli wybierasz się na trasę przez Góry Błękitne, owulacja będzie idealna, a jeśli zamierzasz cieszyć się ciepłym jedzeniem w Polsce, napięcie przedmiesiączkowe pomoże Ci w pełni cieszyć się nim”.

Cyklo, czyli jak podróż do Australii zmieniła okres w coś pozytywnego

Kubeczek menstruacyjny, pełen szacunku sojusznik z otoczeniem.

Paloma wiele się nauczyła na ten temat w Australii, gdzie wszystko, co ekologiczne i alternatywne, jest o wiele bardziej obecne w życiu codziennym. „Tak w Anglii, Niemczech, a nawet dużych miastach w Stanach Zjednoczonych są bardzo dojrzałe projekty i muzea menstruacji, wyskakujące okienka śladów menstruacyjnych, a nawet wystawy artystów, którzy pracują z ich krwią menstruacyjną – dodaje. I dodaj: „Jesteśmy niezwykle szczęśliwi, że mamy opcje. istnieje wiele alternatyw i każdy z nas pracuje inaczej. Ciekawą rzeczą jest możliwość informowania się i decydowania, czego chcemy i co nam odpowiada używać przez cały czas.

Cyklo, czyli jak podróż do Australii zmieniła okres w coś pozytywnego

Podróżne zdjęcie z osobistego albumu Palomy Almy, założycielki Cyclo.

Jasne jest, że rok 2020 zmienił wszystko i być może nadszedł też czas, aby zmienić ten aspekt. Dla niej przeszłość była rokiem „przestania przeziębienia, zastanów się, dokąd chcę iść i dlaczego. Skorzystałem z odkryć miasto na nowo, podążając nieznanymi trasami w okolicach Sierra de Gredos, Skąd pochodzą moi dziadkowie? Mamy niesamowite krajobrazy i cudowne ukryte wodospady”.

Zostało mu tyle miejsc do odwiedzenia, wyznaje, że nie mógł wybrać ulubionego. „Meksyk sprawił, że zakochałem się w jego kulturze i kuchni, a Kostaryka zapierała dech w piersiach swoimi krajobrazami i troskę, jaką włożyli w bycie krajem ekoturystycznym”. Że ekoturystyka również zaczyna się w nas, dlaczego nie.

Cyklo, czyli jak podróż do Australii zmieniła okres w coś pozytywnego

Paloma Alma jest podróżniczką i założycielką Cyclo.

Czytaj więcej