Sukhothai, odkrywamy najwspanialszą przeszłość Tajlandii

Anonim

Sukhothai odkrywamy najwspanialszą przeszłość Tajlandii

Gubimy się wśród wielowiekowych świątyń

Rzadko jest ten, kto sięga sukhothai , położony 450 kilometrów na północ od Bangkok , bez jasnego celu: poznaj ruiny starożytnego miasta. A poznanie przeszłości miejsca, które tak wiele znaczyło dla danego kraju, jest czymś fascynującym.

I dlaczego mówimy, że Sukhothai był tak ważny? Bardzo proste: bo 200 lat, w których funkcjonowała jako stolica królestwa Syjamu, czyli między połową XIII wieku a końcem XIV, uważano za złoty wiek kraju.

W tym czasie sztuka i architektura religijna były szeroko rozwinięte, pierwsze pisanie tajskie, został ustanowiony monarchia jako forma rządów lub i Buddyzm został ustanowiony jako oficjalna religia. W końcu Sukhothai oznacza „Świt szczęścia” i nie bez powodu, prawda?

Sukhothai odkrywamy najwspanialszą przeszłość Tajlandii

Widok z lotu ptaka dawnej stolicy Królestwa Syjamu

Oczywiście nic z tego nie byłoby tak głośne bez panowanie Ramkhamhaeng, najsłynniejszy z dziewięciu królów, którzy zasiadali w tym czasie na tronie. Dzięki niemu Tajlandia Zajmie jeszcze większe terytorium niż obecnie. Ostatecznie w 1438 r. stolica przeniosła się do Ayutthaja (80 km na północ od Bangkoku).

Dziś, prawie 600 lat później, wiele się zmieniło. Obecne miasto Skuhothai lub „Nowe Sukhothai”, jak jest powszechnie znane, to nic innego jak kilka niechlujnych uliczek , podczas gdy spokój, w którym tradycyjne punkty gastronomiczne, jak w każdym innym zakątku Tajlandii jest ich kilkadziesiąt.

Niektórzy również dzielą przestrzeń pensjonaty, hostele, hotele i ośrodki wypoczynkowe. Te same, które przyjmują podróżników takich jak my, spragnionych nowych doświadczeń i przygód wśród starożytnych chedi i buddów. Niektóre ulczny stragan , niezliczony tuk tuki, motocykle i kilka kolorowych autobusów zakończyć druk.

Jednak dalej, dokładnie 14 kilometrów, to Park Historyczny Sukhothai, wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Innymi słowy: na tym polega nasze przeznaczenie. Bo to, co nas tutaj interesuje, to wiedza jakie było to miasto? że tyle dobrobytu i sukcesu dał krajowi.

Sukhothai odkrywamy najwspanialszą przeszłość Tajlandii

Wat Mahathat, największa świątynia w Sukhothai

Najbardziej praktycznym sposobem dostania się z nowego obszaru do starego jest autobus . Gdy już jesteśmy przy bramach, zaczynamy poważnie: czas zdecydować, jak chcemy zbadać 45 kilometrów kwadratowych, przez które rozciąga się kompleks. Zdecydowaliśmy się na rower : oszczędnie, ekologicznie i hej, tak korzystamy i trochę ćwiczymy.

robimy z wejście do strefy centralnej, która jest najważniejsza ze wszystkich i w której to najlepiej zachowane ruiny. Później, aby dostać się na północ i wschód, będziemy musieli kupić osobny bilet.

Na naszych dwóch kołach rozpoczynamy przygodę. Chociaż podróż jest krótka: od razu zaczynają pojawiać się przed nami ogromne ruiny starożytnych świątyń -tylko w centralnej części znajduje się 21 zabytków - i nie mogąc tego uniknąć, co kilka minut wysiadaliśmy, aby zbadać je na piechotę.

co mahato, największa świątynia ze wszystkich istniejących w Sukhothai, To prawdziwa rewelacja. Czy to naprawdę było centrum miasta przez tyle dziesięcioleci? A ludzie tak spokojnie chodzili wśród tych wspaniałych chedi?

Sukhothai odkrywamy najwspanialszą przeszłość Tajlandii

Wat Sa Si, świątynia na wyspie

Nie możemy przestać myśleć o tym, jakie mamy szczęście, że żyjemy w otoczeniu tak pięknego i nieuchronnie bierzemy naszą komórkę: to musi być uwiecznione. Nagle, och niespodzianka! okazało się Sukhothai oferuje bezpłatny dostęp do sieci Wi-Fi na terenie całego kompleksu.

Na 198 szylingów -tak nazywają się w Tajlandii stupy, w tym przypadku w kształcie kwiatu lotosu- i piękna postać Buddy Wat Mahathat następuje kolejna niespodzianka: Wat Sa Si. Beznadziejnie zatrzymujemy nasze rowery tylko zerkając staw, w którym się znajduje. I nie za mniej: z tej okazji starożytna świątynia stoi na wyspie do którego prowadzi czerwony drewniany most, który uwielbiamy.

Na wschód od Wat Mahathat natkniemy się ogromny posąg z brązu króla Ramkhamhaenga, któremu Tajowie nie wahają się oddać hołdu kadzidłem, kwiatami i modlitwami. A świątynie następują po sobie. Stupy nas podbijają. Postacie Buddy we wszystkich rozmiarach i kolorach sprawiają, że się zakochujemy. A co najlepsze: nasza przygoda dzieje się w niemal całkowitej samotności, przestrzeń jest tak szeroka, że trudno spotkać o wiele więcej osób.

Pedałuję, czas przejść strefa północna, 500 metrów za murem wyznaczającym część centralną. Po obejrzeniu Świątynia Wat Chang Lom i jej 36 figur słoni, Jedziemy prosto do jasnego celu: Wat Si Chum.

Sukhothai odkrywamy najwspanialszą przeszłość Tajlandii

Ogromny siedzący Budda z Wat Si Chum

A co jest takiego szczególnego w tej świątyni? Hej przyjacielu, Zrozumiesz to dobrze dopiero w dniu, w którym osobiście go odwiedzisz… Mimo to staramy się wam to wyjaśnić.

Na początek oto ogromny siedzący Budda, prawdopodobnie jedna z najbardziej kultowych postaci w całej Tajlandii. Z 15 metrów wysokości i wykonane z cegły i stiuku, szczegóły jego twarzy i palców są cudowną rzeczą.

Co więcej, ta imponująca figura Jest do połowy ukryty między nielicznymi i wysokimi murami świątyni że do dziś i pomimo upływu czasu nadal pozostają w pozycji pionowej. W ten sposób, gdy przechodzimy między murami i na wpół zrujnowanymi stupami, udaje nam się dostrzec wielki skarb, który na nas czeka.

Ideałem z tego punktu jest pedałuj we własnym tempie robienie przystanków gdziekolwiek mamy ochotę, albo po to znajdź trochę cienia –co będzie konieczne, ostrzegamy – napij się wody lub zrób mały piknik.

Tam, gdzie już się zaczyna zachodnia część Sukhothai, Postanowiliśmy zaparkować rowery i wspiąć się ścieżką wyłożoną łupkami, aż dotrzemy do kolejnej niespodzianki, jaką kryje stara stolica. Jest o Wat Saphan Hin i ze swojego położenia na szczycie wzgórza, oprócz ciesz się niezapomnianymi widokami Sukhothai, spotkamy się ponownie, oczywiście, z Buddą.

Sukhothai odkrywamy najwspanialszą przeszłość Tajlandii

Zachody słońca, co za przedstawienie!

Po powrocie na początek trasy nie będzie zaskoczeniem, że dotarł do nas zachód słońca. I powodzenia! To wtedy, kiedy kompleks ma się zamknąć, kiedy świątynie i liczne postacie Buddy są oświetlone i przybierają całkowicie magiczny wygląd. Obraz do zapamiętania i zabrania do domu.

Jeśli natomiast zdecydujemy się zakończyć naszą podróż nieco wcześniej, nie ma problemu: Sukhothai ma więcej atrakcji do odkrycia oprócz ruin i świątyń. Na przykład on Muzeum Sangkhalok , którego prywatna kolekcja ceramiki Sangkhalok wyprodukowanej w czasach imperium Sukhothai zawiera egzemplarze sprzed 700 lat, niektóre z nich pochodzą z Vientam, Chin, a nawet Birmy.

Wreszcie, ponieważ w tym momencie jesteśmy przekonani, że organizm prosi Cię o coś, czym wypełni żołądek, rekomendacja: w Ta Pui, małej lokalnej restauracji, serwują najlepsze makarony w Sukhothai –kluski ze słodkim rosołem, wieprzowiną, fasolką szparagową i orzeszkami ziemnymi – z całej okolicy.

Najlepszy sposób na zakończenie dnia. I najlepszy sposób na pożegnanie z monumentalnym Sukhothai. Jutro będzie kolejny dzień!

Sukhothai odkrywamy najwspanialszą przeszłość Tajlandii

Ceramika Sangkhalok

Czytaj więcej