Magiczna Garrotxa (czyli jak znaleźć pustelnię w kraterze w Hiszpanii)

Anonim

Wulkan Santa Margarida de Sacot

Tu w środku kryje się pustelnia

Ze wszystkich parków przyrody w Katalonii jest jeden, który znany ze swojego mistycyzmu zarówno. Odnosimy się do wulkanicznego obszaru La Garrotxa, w Prowincja Girona . Wewnątrz znajdziemy szczególnie magiczne miejsca, takie jak Fageda d'en Jordà , las bukowy rosnący na płaszczu lawowym wulkanu Croscat . Prawdopodobnie jeden z najpiękniejszych lasów na półwyspie.

Warto odwiedzić każdą porę roku, w zależności od tego, czy preferujemy odcienie zielonkawe, czerwonawe czy brązowe. W rzeczywistości byłoby bardzo interesujące przeprowadzić a wycieczka po La Fageda na każdej ze stacji i zrób zdjęcie tego samego miejsca, aby zobacz zmiany, które zachodzą.

Jeśli nie jest to możliwe – a nigdy wcześniej nie byłeś w tym lesie – to najlepiej zrób to jesienią kiedy łoże z opadłych liści zakrywa ścieżki i odrętwia nasze kroki.

Pustelnia Santa Margarida w Garrotxa

Pustelnia Santa Margarida w Garrotxa

Na naszej trasie przez Fageda d'en Jordà znajdziemy kolejne, szczególnie magiczne miejsce. To jest ** fabryka jogurtów La Fageda **. Ta spółdzielnia non-profit narodziła się w latach 80., kiedy Krzysztof Kolumb (tak, bo tak się nazywa), psycholog z regionu, postanowił stworzyć firmę, która ma pomagać integracja zawodowa czternastu osób z okolicy, które cierpiały na różne choroby psychiczne. Obecnie to gospodarstwo, położone w samym sercu bukowego lasu, zatrudnia 177 osób z orzeczeniem o niepełnosprawności.

Na szczęście tę wspaniałą historię sukcesu w świecie biznesu można odwiedzać w weekendy i święta. Aby mieć dostęp do jego udogodnień, należy wcześniej dokonać rezerwacji, ponieważ jest to zwykle bardzo popularne. Zakończymy delikatną degustacją ich produktów.

Chociaż ten przypadek biznesowy jest badany przez najbardziej prestiżowe szkoły na świecie; IESE, Harvard, ESADE…l Wizyta jest bardzo przyjemna, aby przybliżyć dzieciom szacunek dla środowiska i różnorodności.

Fageda den Jordà

Fageda d'en Jordà

Aby dostać się do Fageda d'en Jordà, mamy szeroki wybór opcji do wyboru. W zależności od pory roku możemy to zrobić za pomocą autobus wulkaniczny . Możemy się tam również dostać pieszo z olot lub bezpośrednio samochodem.

Jeśli zrobimy to w ten ostatni sposób, w całym parku są różne parkingi, wiele z nich jest płatne. Jednym z największych jest właśnie La Fageda, gdzie możemy zostawić samochód i spacer po bukowym lesie , zatrzymując się, by odwiedzić spółdzielnię jogurtową i wreszcie kierując się na kolejne z dań głównych.

KRAINA UŚPIAJĄCYCH WULKANÓW

Jest magiczny i pieszy szlak To, co proponujemy dla Garrotxy, nie miałoby sensu, gdyby nie było skierowane na dwa najsłynniejsze wulkany w naturalnym parku. Choć można je odwiedzić również zostawiając samochód na specjalnie w tym celu utworzonych parkingach u podnóża wulkanów, gorąco polecamy zrób to pieszo po przejściu przez La Fageda.

Kobieta przed Croscat

„Podzielony” wulkan Croscat

croscat Jest to wulkan typu Strombolian. Obok znajdziemy jedno z centrów informacyjnych parku. Jeśli coś sprawia, że wulkan ten wyróżnia się na tle innych, to nie tylko ze względu na rozmiar, ale także ze względu na jego ogromny kawałek jak kawałek pizzy.

Przez wiele lat Croscat był używany do wydobycie gliny . To nacięcie wykonane z pozorną chirurgiczną precyzją pozwala na obserwację wnętrza różnych części anatomii wulkanu. Mimo że park przyrodniczy powstał w 1982 r. Dopiero w 1991 roku Generalitat de Catalunya przejął ziemię i był w stanie zatrzymać eksploatację, a także przywrócić teren.

W podobny sposób jak Croscat Generalitat – wraz z Diputació de Girona – podjął zakup krateru wulkanu Santa Margarida zaledwie pół roku temu. Do tego czasu był w rękach prywatnych.

Widok z lotu ptaka na Croscat z kawałkiem pizzy oderwanym przez człowieka

Widok z lotu ptaka na Croscat z „kawałkiem pizzy” oderwanym przez człowieka

A skoro mowa o najbardziej magicznej Garrotxie, nie możemy przegapić wizyty na tym wulkanie, którego krater skrywa wewnątrz pustelni.

Ciekawy, prawda? To jest romańska konstrukcja , choć podobno został uszkodzony podczas ruchów sejsmicznych w 1428 roku i ten, który widzimy dzisiaj, to 1865 przebudowa . Ta pustelnia, zwana Święta Małgorzata z Sacot To on nadaje nazwę wulkanowi.

Wycieczka dobiega końca. Jeśli wszystko poszło dobrze, przeszliśmy około 13km i nasz apetyt będzie w odpowiednim momencie, aby zbliżyć się do jedzenia Czy Xel . Ta gigantyczna restauracja to klasyka w regionie i bardzo ciekawa próbka kuchni wulkanicznej; gastronomia La Garrotxa.

Pustelnia Santa Margarida w Garrotxa

Święta Małgorzata

Czytaj więcej