Wietnam chce, abyś powoli go odwiedzał (i odkrywał jego starożytne rzemiosło)

Anonim

TextileSeekers Vietnam chce, żebyś odwiedzał go powoli

Panna młoda na weselu mniejszości etnicznej Red Dao.

„Niektóre doświadczenia mają moc, by na zawsze zmienić bieg twojego życia”. Tak mówi do nas projektantka mody i konsultantka Thao Phuong, pasjonatka tradycyjnych tekstyliów, wzmocnienie pozycji kobiet i zrównoważony rozwój w podróży. Jest twórcą TextileSeekers, platformy, która łączy to wszystko z jej bogatym wietnamskim dziedzictwem. „Nigdy nie zapomnę moich pierwszych spotkań z kobietami z plemienia Red Tao, po jeździe na grzbiecie zdezelowanego motocykla do swojej wioski. Siedząc w obecności tych niezwykłych kobiet, biorąc lekcje haftu i zobacz, jak naprawdę fascynujące dziedzictwo utrzymuje się przy życiu dzięki kunsztowi i pasji... Wtedy wiedziałem, że jestem na początku wielkiej przygody.”

Decyzja o uruchomieniu TextileSeekers nie zapadła z dnia na dzień. „Przez lata pracowałam w świecie mody i byłam coraz bardziej świadoma narastającego we mnie dysonansu. Nieprzyjemna prawda o przemyśle tekstylnym i modowym jest taka, że podobnie jak wiele innych, przyczyniają się one do problemów środowiskowych i społeczno-gospodarczych. Postanowiłem więc wykorzystać moje umiejętności i moją platformę, aby stać się częścią rozwiązania i walczyć z niezrównoważeniem. modny. Podczas gdy TextileSeekers to projekt oparty na współpracy i oparty na naszych interakcjach z inspirującymi kobietami, firma nadal jest w dużej mierze moim projektem – nie ma pośrednika, tylko ja!”

Kiedy zaczął budzić się do rzeczywistości kwestii zrównoważonego rozwoju w branży było dla niego jasne, że wszelkie wysiłki mające na celu przywrócenie równowagi będą musiały być wykonane poprzez edukację, doświadczenie i autentyczne połączenie z kulturą. „Każdy może wyjechać na wakacje i pobieżnie poznać kulturę i odwiedzane przez siebie osoby. Jednak kopanie pod powierzchnią, poświęcenie czasu na naukę od plemion i rozpoznanie, w jaki sposób ich zrównoważone praktyki wpłynęły na twoje umiejętności przez wieki... To są lekcje, które zostaną z tobą na zawsze.”

TextileSeekers Vietnam chce, żebyś odwiedzał go powoli

Kobieta z plemienia H'mong.

Urodzona w Wietnamie Thao dorastała w Melbourne. „Tam nazywano mnie Việt Kiều, co oznacza „wietnamski cudzoziemiec”, którego często używa się do opisania osób z mojego pochodzenia mieszkających za granicą. To doprowadziło mnie do częstego kwestionowania mojej tożsamości przez całe dzieciństwo i lata formacji. Czy była Australijką? Wietnamski? Coś zupełnie innego? Z tej dwoistości wzięła się ciekawość i zaangażowanie, aby dowiedzieć się wszystkiego, co mogłem o moich kulturach, moim pochodzeniu i jego wkład w świat. Dziś nazywam domem piękne miasto Barcelona. Jego tętniące życiem i dynamiczne środowisko miejskie nigdy nie przestaje inspirować i zadziwiać twórczą część mnie.”

W swojej karierze Thao wiele nauczył się od tradycyjnych i plemiennych rzemieślników i poczuł, że nadszedł czas, aby coś odwdzięczyć. To właśnie ten pęd doprowadził do powstania TextileSeekers, nowego rodzaju firmy turystycznej, która wypełnia lukę między światem współczesnym a starożytnym. i która ma na celu połączenie kultury, uważności i slow fashion. „Nasze wycieczki kulturalne połącz slow travellers z lokalnymi rzemieślnikami, bezpośrednio wspierając te społeczności i odkrywając bogate dziedzictwo kultura”, wyjaśnia.

„Szybko stało się dla mnie jasne, że nie chodziło tylko o otwarcie drzwi dla tradycyjnych społeczności wietnamskich, było to narzędzie do podnoszenia świadomości i aktywnej walki przed konsekwencjami szybkiej mody. To okazja do pokazania piękna „slow fashion” przy jednoczesnym redefiniowaniu naszego pojęcia luksusu: nasze wpływowe rekolekcje równoważą edukację i doświadczenie, przyciągając tych, którzy chcą coś zmienić i zdobywać po drodze znaczące spotkania”, podkreśla.

TextileSeekers Vietnam chce, żebyś odwiedzał go powoli

Wzgórza Sa Pa w Wietnamie.

WIECZORNE ZANURZENIE

TextileSeekers to coś więcej niż biuro podróży, jak wyjaśnia jej twórca. „Jest to społeczność zjednoczona zrównoważonym rozwojem, odpowiedzialnością i wolą obrony rzemiosła i wspierania tradycyjnych rzemieślników. W świecie coraz bardziej zdominowanym przez szybką i jednorazową modę, plemiona w Wietnamie i na całym świecie, których umiejętności były doskonalone przez pokolenia, Zasługują na większe uznanie i wsparcie niż kiedykolwiek. Staramy się podtrzymać twoją pracę i jesteśmy ugruntowani w duchu oddawania; w końcu branża modowa ma ogromny dług wdzięczności wobec tych kobiet i ich odwiecznych umiejętności”.

Ich rekolekcje z przewodnikiem pozwalają odwiedzającym uzyskać niezwykły wgląd w tradycje plemiennego przemysłu tekstylnego i zapewnić możliwości spotkania i uczenia się od rdzennych plemion wietnamskich i studiowania ich tradycji i praktyki. Są to wciągające, odkrywcze i wieloaspektowe doświadczenia, które łączą dobre samopoczucie i medytację, spotkanie kobiet poszukujących poszerzających horyzonty spotkań z plemionami i rzemieślnikami oraz możliwość poszerzenia swoich umiejętności siebie i czerp inspirację z wielopokoleniowych doświadczeń tekstylnych.

TextileSeekers Vietnam chce, żebyś odwiedzał go powoli

Kobiety z plemienia H'mong na targu.

„Zawsze skupiamy się na duchu oddawania, poprzez nasze interakcje z rdzennymi twórcami oraz poprzez nasze powiązania z organizacjami pozarządowymi Pacific Links and Restoring Vision, nasi podróżnicy bezpośrednio i pośrednio wspierają naszym partnerom i społecznościom, które odwiedzamy” Komentarze Thao. Poprzez starannie dobrane warsztaty, zwiedzanie rynków, muzeów, miast... Osoby na rekolekcjach TextileSeekers są zaproszone do otwarcia swoich serc i umysłów na zupełnie nowe pojęcie „powolnej” podróży. „To transformujące spotkanie”.

TextileSeekers Vietnam chce, żebyś odwiedzał go powoli

Thao Phuong jest twórcą TextileSeekers.

KOBIETY NA SPOTKANIE KOBIET

Projekt skierowany jest do odbiorców na całym świecie: kobiety z całego świata, które pociąga tradycyjne wietnamskie rękodzieło i które chcą się od nich świętować i uczyć od nich. „Rekolekcje to podróże odkrywcze: szukamy początków tkanin i historii, które przeplatają się w ich barwnych historiach. W ten sposób spoglądamy poza historyczne i majestatyczne miasto Hanoi do dziewiczego raju Sa Pa, podążając starożytną trasą, która obejmuje rynki, muzea, ukryte zaułki, warsztaty i tradycyjne wioski plemienne. Po drodze spotkamy barwne postacie, napotkamy majestatyczne naturalne krajobrazy i będziemy mieli możliwość głębokiego kontaktu z tą niesamowitą kulturą i jej cennymi tkaninami.”

TextileSeekers Vietnam chce, żebyś odwiedzał go powoli

Rzemieślnik z plemienia Red Dao pracujący ze srebra.

„Każde rekolekcje składa się z ośmiu do dziesięciu kobiet, zebranych w intymnej grupie, która tworzy silną i trwałą więź. Ponieważ jesteśmy małą firmą, osoby zainteresowane zaangażowaniem zawsze będą musiały: skontaktuj się ze mną bezpośrednio przez cały proces rezerwacji. Mamy okazję porozmawiać i uczyć się od siebie przed każdą podróżą!”

Najbardziej skomplikowany? „Bez wątpienia spełni oczekiwania wszystkich, ponieważ każdy ma własną listę życzeń, które mają nadzieję zobaczyć lub zrobić podczas pobytu w Wietnamie. Choć często jest to trudne, jest to również wyzwanie, które lubię – podkreśla.

TextileSeekers Vietnam chce, żebyś odwiedzał go powoli

Zbiór lilii wodnych w Wietnamie.

Zawsze, wyznaje też, wraca z każdej przygody z mnóstwo radości i dumy, choć najbardziej satysfakcjonujące jest to, że podróżniczki łączą się ze sobą z rzemieślnikami. „Wszystkim nam udaje się mówić wspólnym językiem: kobiety z plemienia nie mówią po angielsku, a mimo to komunikujemy się. To fascynujące, jak skomplikowane rzeczy mogą tworzyć ludzie, a jednak zawsze istnieje ta fundamentalna wymiana pomysłów, emocji i doświadczeń. Jest piękny!".

TextileSeekers Vietnam chce, żebyś odwiedzał go powoli

Haft w plemieniu Red Dao.

Każda podróż jest wyjątkowa i ma swoją dynamikę, wynikającą z grupy zaangażowanych kobiet i ich osobowości. Zawsze staramy się być otwarci na możliwości i starać się, aby wycieczki były jak najbardziej dynamiczne” – mówi Thao. Na przykład byliśmy zaszczyceni zaproszeniem na wesele w Red Dao, co było naprawdę wyjątkowym przeżyciem. Jest też dużo miejsca na spontaniczność. Podczas naszej ostatniej podróży udało mi się zrobić wycieczkę do innej wioski plemiennej, gdzie byłam świadkiem pięknych tradycyjnych technik haftu. Nie było to częścią planu podróży, ale nie przegapiłbym tego dla świata”.

A PODCZAS PONOWNIE PODRÓŻUJEMY... CO?

Co się zmieniło przez pandemię, w przypadku TextileSeekers nastąpiła namacalna konsekwencja: stworzenie magazynu. „Nie trzeba dodawać, że wszyscy desperacko pragniemy znowu podróżować i czujemy się osaczeni. Częściowo dlatego wydanie tej publikacji było dla mnie tak ważne; dała mi możliwość podróżowania przez czytanie pisanie i dzielenie się tymi pięknymi doświadczeniami i obrazami z innymi w tym frustrującym i tragicznym okresie.”

TextileSeekers Vietnam chce, żebyś odwiedzał go powoli

Dziennik poszukiwaczy tekstyliów.

TextileSeekers Journal był procesem współpracy, w którym materiały, obrazy, historie i pomysły zostały połączone ze wspólnym celem dzielenia się wartościami i doświadczeniami. Dwadzieścia osób, od fotografów po pisarzy, redaktorów, projektantów... użyczyło magazynowi swojego talentu i wiedzy. „Rezultatem jest piękny i wciągający zbiór słów i obrazów, który inicjuje serię dyskusji wokół pojęcia etycznej mody, slow travel oraz znaczenie wspierania rzemieślników i plemion. To była praca pełna miłości, która była bardzo warta zachodu”. Pandemia pozwoliła mu również zastanowić się nad wieloma jego wartościami. „W tym okresie mogłem skontaktować się z kilkoma firmami i uczestniczyć w debatach i projektach związanych ze zrównoważonym rozwojem, plemienne projektowanie i umiejętności rzemieślnicze.”

TextileSeekers Vietnam chce, żebyś odwiedzał go powoli

Tkacz konopi z plemienia Sa Pa H'mong.

SPECJALNE REKOLEKCJE DLA ARTYSTÓW

Thao planował rozpocząć rekolekcje artystów w sierpniu 2020 r. i musiał je odłożyć z powodu COVID-19, chociaż ma nadzieję, że wznowi je tak szybko, jak to możliwe. „Rekolekcje dla artystów będą okazją dla artystów i twórców z całego świata do spotkania się, odkrywania nowych kultur i krajobrazów oraz inspirowania się społecznościami plemiennymi Wietnamu. oraz jego mnóstwo starożytnych umiejętności i technik twórczych. Pozwoli mi to ułatwić spotkanie naprawdę niezwykłych ludzi i, poprzez warsztaty artystyczne w Sa Pa będą doświadczenia z barwnikami botanicznymi i starożytnymi technikami haftu ręcznego (by wymienić tylko dwa przykłady). Naprawdę wierzę, że rezultaty będą nadzwyczajne”.

W międzyczasie mogliśmy już cieszyć się niektórymi owocami twórczego ducha tej przedsiębiorczej kobiety. Kilka miesięcy temu dyrektor kreatywna i stylistka Sylvia Bonet poznała Thao i zakochała się w jej inicjatywie, oparty na mądrości przekazywanej z pokolenia na pokolenie oraz na chęci zabrania podróżnych do historycznego i kulturalnego serca kraju. W najtrudniejszych momentach mobilności brał udział w projekcie krótkometrażowego filmu, fotografii i wywiadu którzy szukali lokalnych artystów skupionych na powolnym projektowaniu, łącząc swoje rzemiosło z naturą i podróżami. Tak było w przypadku mieszkającego w Barcelonie Francuza Laurenta Martina Lo (galeria Miquel Alzueta), skupionego na pracy z bambusem, zakąska wielkiej kreatywności i sumienia (także podróżnika) które prowadzą dla nas kroki tej niezwykłej kobiety.

TextileSeekers Vietnam chce, żebyś odwiedzał go powoli

Artysta Laurent Martin Lo i jedna z jego bambusowych prac.

Czytaj więcej