Punta Allen, czy ktoś powiedział Karaiby?

Anonim

Wędzidło imbusowe

Wymarzone plaże, które są obowiązkowymi przystankami

Podnieś rękę do tych, którzy w tym momencie nie są przeziębieni fantazjować o słońcu i plaży.

Ha! Wiedzieliśmy to! Nie jesteśmy sami. Dlatego zdecydowaliśmy, że gdy będziemy gotowi do marzeń, zrobimy to dzieląc się z Wami jeden z tych ziemskich rajów, które zarezerwowało dla nas życie. Mówimy o **Meksykańskich Karaibach**, gdzie jeszcze?

Więc zamknijmy oczy i wyobraźmy sobie, że po wylądowaniu na lotnisku w Cancun kierujemy się prosto na lotnisko Półwysep Yucatan. W szczególności do ** Tulum , tego spokojnego zakątka planety w stanie Quintana Roo **, gdzie wydaje się, że czas się zatrzymał.

Stamtąd i po wynajęciu naszego małego 4x4, dzięki któremu nasza misja będzie możliwa, Wyjechaliśmy do Punta Allen. Tak: to jest miejsce, którego szukamy.

Wędzidło imbusowe

Niektóre łodzie rybackie są kołysane przez fale, czekając na chwilę, aby łowić ryby

Punktem Allena jest bardzo mała wioska rybacka licząca zaledwie 400 mieszkańców zakotwiczony w sercu jednego z najwspanialszych rezerwatów przyrody na meksykańskich Karaibach: Rezerwat Biosfery Sian Ka'an. Oaza odizolowana od szalejącego tłumu, gdzie ulice są piaszczystymi ścieżkami i zupełnie nie wiadomo, o co do diabła chodzi z zanieczyszczeniem.

Miasto, w którym cztery kiepsko policzone ulice nadają kształt i kolor dom społeczności, która przez wiele lat poświęciła się sadzeniu palm kokosowych , ale dziś żyje z wędkarstwa, a przede wszystkim z zajęć oferowanych turystom – jeszcze nie za wielu – którzy je odwiedzają na co dzień.

A co najlepsze, to nie koniec: to podróż. Innymi słowy, ledwie 50 kilometrów dzielących Punta Allen od Tulum i które przejeżdżają delikatny język piasku, który wpada do morza, przechodząc przez sam rezerwat przyrody.

Ta ledwo przejezdna droga, na której wyboje i roślinność będą testować nasze umiejętności prowadzenia pojazdu — i trzeba przyznać, że wytrzymałość naszych tyłków — jest najlepszy prezent, jaki mógł nam dać raj. I powiemy ci dlaczego.

Sian Ka’an

Rezerwat Biosfery Sian Ka'an: raj na ziemi

SIAN KA'AN, BŁOGOSŁAWIONA NATURA

Tak więc wkrótce łodzią możemy powiedzieć, że ten cud natury składa się z pięciu tysięcy kilometrów kwadratowych rozmieszczonych między tropikalna dżungla, bagna, cenoty, namorzyny i okazjonalnie wyspa.

Chroniony przez rząd meksykański, oprócz tego, że został uznany za rezerwat biosfery, został również nazwany Światowego Dziedzictwa UNESCO w 1987 roku. I nie jest za mniej.

Natura jest tu pokazana w całej okazałości: aby dać nam wyobrażenie, W Sian Ka'an, co w języku Majów oznacza „tam, gdzie zaczyna się niebo”, oceloty, wyjce, pumy, tapiry, szopy pracze, mrówkojady, jaguary, krokodyle... i nieskończoną liczbę ptaków, wśród których, by wymienić tylko kilka, opowiemy o flamingach, pelikanach czy czekoladnikach.

Wędzidło imbusowe

A co najlepsze, to nie koniec: to droga

Chociaż to prawda nie ma dróg, którymi można by wejść autonomicznie — i nie jest to całkiem wskazane, nie tylko ze względu na jego zachowanie, ale także dlatego, że w niektórych miejscach mogliśmy natknąć się, o niespodzianka, na uroczego krokodyla —, tak, są lokalni przewodnicy, z którymi można dowiedzieć się trochę więcej o niektórych konkretnych obszarach.

I mówimy „niektóre”, ponieważ oczywiście będąc chronionym, większość rezerwatu pozostaje niedostępna, a działalność jest ograniczona. Aby wynająć te wycieczki, wystarczy zapytać w jednej z agencji, które są zarówno w Tulum, jak iw samej Punta Allen, chociaż bądź cierpliwy, wkrótce powiemy Ci więcej.

Jest jednak coś, co będziemy mogli zrobić na 50-kilometrowej trasie do naszego celu — a właściwie to zrobimy —: Zatrzymaj się.

Postaraj się znaleźć wystarczająco dużo miejsca w liściastej roślinności, aby odstawić samochód na bok i wystartować głową w dół, nie myśląc o tym. te plaże, które kątem oka oglądamy bez końca wzdłuż autostrady, odkąd przekroczyliśmy wejście do rezerwatu.

Wędzidło imbusowe

Czeka na nas Matka Natura

Kiedy już postawimy stopy na piasku i w cieniu wydłużonych palm, pierwszą rzeczą, która wyjdzie z naszych ust, będzie „O mój Boże!” tak duży jak nieskończone kilometry białego piasku i turkusowych wód, które odkrywamy dla siebie.

W ekskluzywnym. W samotności. Czy śnimy? Nie ma mowy. Powiedzieliśmy to już wcześniej: po prostu, Dotarliśmy do raju.

Kiedy zdamy sobie z tego sprawę, będziemy brać pierwszą tego dnia kąpiel w niespodziewanym towarzystwie od czasu do czasu pelikan, który polując na swój obiad, bez wstydu zanurzy się w wodzie obok nas. Jak miło, hej.

Tonikiem od tego momentu będzie oczywiście powtarzanie operacji tyle razy, ile chcemy. Tak, aż dojedziemy do Punta Allen, które przecież jest naszym celem.

Wędzidło imbusowe

Czy on się kąpie?

TERAZ TAK: PUNTA ALLEN

Przyjechaliśmy do Wędzidło imbusowe o słonej skórze i potarganych włosach, chętnych do dalszego odkrywania, jakie inne niespodzianki na nas czekają. Namalowany drewniany znak, przytwierdzony do słupa z boku ulicy, ostrzega, że maksymalna prędkość w mieście to 10 km/h.

Bardzo blisko, przy brzegu, Niektóre łodzie rybackie są kołysane przez fale, czekając na moment wyjścia na ryby: wystarczy rozejrzeć się wokół nas, aby zdać sobie sprawę, że tonik polega na ogólnym odprężeniu.

Wśród małych kolorowych domów zbudowanych w mieście znajdujemy niektóre spółdzielnie, które od kilku lat powstają w mieście. Małe wspólnoty organizowane przez samych sąsiadów, którzy świadomi wielkiego roszczenia, jakie reprezentuje ziemia, w której się narodzili, postanowili podzielić się wszystkimi jej urokami z tymi, którzy odwiedzają je szlakami z przewodnikiem.

Wędzidło imbusowe

Przyjazny manat pływający w Rezerwacie Biosfery Sian Ka'an

**Jednym z najpiękniejszych i najciekawszych projektów jest projekt Spółdzielni Las Orquídeas: **utworzony w 2011 roku, składa się z 24 Majów, które postanowiły przezwyciężyć swoje lęki i bariery , zmierz się z machismo i trenuj — większość z nich nie umiała nawet pływać — aby ta piękna inicjatywa stała się rzeczywistością. Historia samodoskonalenia w każdej regule.

Oferowane działania obejmują spływy kajakowe przez namorzyny, spacery pięknymi szlakami do słynnej Laguny Negra , dostępny z Punta Allen i przejażdżki rowerowe.

Aby poznać drugą stronę Sian Ka'an, czyli tę, która znajduje się w morzu, jest więcej opcji. Inne spółdzielnie, takie jak Lancheros de la Bahía lub Arrecifes de Sian Ka´an organizują wycieczki statkiem do morza cieszyć się jednym z klejnotów okolicy: rafa koralowa rozciągająca się u wybrzeży i nic dziwnego, że jest drugim co do wielkości tego rodzaju na świecie, po Australii.

Postanowiliśmy spróbować przygody i zanurzyć się w urokach tego ogromnego Morza Karaibskiego, które rozciąga się przed nami. Po drodze, podczas gdy turkusowe odcienie wody zapewniają nam rozrywkę, widzimy skaczące rodziny delfinów, rzucamy się do pływania między koralowcami i gigantycznymi żółwiami i gonimy podwodne ławice ryb o tysiącach kolorów.

Nagle dochodzimy do Blanquizal, kolejny skarb Punta Allen: rodzaj naturalnego basenu na środku morza. Ehm, poważnie? Proszę, zostaw nas tu na zawsze.

Wędzidło imbusowe

Punta Allen, gdzie czas się zatrzymał

KAŻDY POCZĄTEK MA KONIEC

Wracając na suchy ląd, ryk wnętrzności prawdopodobnie ostrzega nas, że nadszedł czas na jedzenie. Aby spróbować rodzimych smaków, które możemy wybrać Xo-Ken, rustykalna restauracja-bufet nad morzem w którym przykryty drewnianym dachem chroniącym nas przed słońcem oblizujemy usta do znudzenia podczas degustacji zarówno ryby, jak i skorupiaki, które przygotowują z gatunku złowionego w danym dniu.

Nieco dalej, także z widokiem na Morze Karaibskie, Szalone Taco To kolejna opcja na zaspokojenie apetytu. więc jest Stare molo , zbudowany obok starego drewnianego molo — było jasne — wystającego w morze i gdzie rybacy codziennie rozładowują swój połów. Usiądź na krawędzi i podziwianie trochę więcej — tylko trochę — tego nieskończonego błękitu, gdy odpoczywamy, jedzenie nie będzie złym planem przed powrotem.

Wracamy na drogę, przed nami jeszcze 50 kilometrów do Tulum. Półtoragodzinna podróż nad morzem, która tak, może trwać tak długo, jak chcemy. Bo chodź, chodź, kogo oszukujemy… Bierzesz kąpiel?

Wędzidło imbusowe

Meksykańskie Karaiby to zawsze dobry pomysł!

Czytaj więcej