Z Marrakeszu przywieź tę pamiątkę

Anonim

Ceramika marki LRNCE

Nie wracaj bez nich z Marrakeszu

Co sprawiło, że belgijski projektant rzucił wszystko i przeprowadził się do Marrakeszu? Oprócz niepodważalnego piękna Czerwonego Miasta, oczywiście inspiracja.

Laurence Leenaert założył firmę LRNCE w 2013 roku, które zaczęło się od sprzedaż toreb Jednak przeprowadzka artysty do Maroka dwa lata później doprowadziła do rozwoju nowości – dywany, sandały czy koce –, jak również odkrycie Laurence'a garncarstwo.

„Zdecydowałem się pójść w innym kierunku, zamiast poświęcać się modzie. Dałam sobie wolność robienia wszystkiego, co chciałam." komentarz.

Jeśli jest coś, co definiuje tę przedsiębiorcę, to jest to jej pasja bawić się materiałami (wełna, bawełna, trzcina, drewno, glina, skóra i len) oraz kolory, robienie każdego z kawałki rzemieślnicze być wyjątkowym.

„LRNCE jest wesołe, graficzne i skupione na tym, co jest ręcznie robione, aby każdy przedmiot miał historię”, zwrotnica. Historia, która ma swoje korzenie w życie codzienne w tym zakątku Afryki Północnej, w którym Laurence chciał się całkowicie zanurzyć, spędzić – z maszyną w ręku – miesiąc na pustyni z lokalną społecznością. Jego mottem stało się bycie blisko rzemieślników i dbanie o produkcję.

LRNCE zdobi pokoje hotelowe, takie jak Eksperymentalna Minorka lub Parilio, w Paros (Grecja). Niebawem znajdziemy również kolekcję ceramiki w Masseria Moroseta , w Ostuni (Włochy) . Chociaż warto odwiedzić badanie, te fotogeniczne przedmioty możesz kupić online.

***** _Ten raport został opublikowany w **numerze 133 magazynu Condé Nast Traveler (listopad)**. Zapisz się do wydania drukowanego (11 wydań drukowanych i wersja cyfrowa za 24,75 €, dzwoniąc pod numer 902 53 55 57 lub z naszej strony internetowej). Listopadowe wydanie Condé Nast Traveler jest dostępne w wersji cyfrowej do oglądania na preferowanym urządzeniu. _

Czytaj więcej