Celestun: naturalny klejnot Jukatanu

Anonim

Flamingi w Celestun Yucatn.

Ze względu na swoją florę i faunę, Celestún jest ufarbowany na różowo.

Idea raju jest nieuchronnie uwarunkowana podmiotowością. Z wyjątkiem w Celestun . Ten rezerwat biosfery każe się zastanawiać, czy Adam i Ewa nie byli Meksykanami. Lasy namorzynowe, które wyglądają jak winnice, niekończące się ujścia rzek i tysiące karaibskich flamingów sprawiają, że to miejsce jest doskonałą wymówką do przekroczenia stawu..

w tym rogu półwysep Jukatan , nieskończony gradient czerwieni i różu ozdabia niebo, wodę i ptaki, by rozkoszować zmysły. Może być wiele rajów; ale różowe raje, tylko w Celestún.

Zachód słońca w Celestun Jukatna

Może być wiele rajów; ale różowe raje, tylko w Celestún.

ZATOKA RAJ

Nie jest niczym nowym, że meksykańskie wybrzeża oferują odwiedzającym jedne z najpiękniejszych plaż na świecie . Chociaż są na każdy gust, plaże Zatoki Meksykańskiej zwykle przegrywają, gdy zaczynają się nienawistne porównania. Mroczny cień przemysłu naftowego splamił nie tylko reputację wschodniego wybrzeża Meksyku.

Niemniej jednak, od Rio Grande do Jukatanu uogólnienie wydaje się ryzykowne, ponieważ istnieje wiele wyjątków, które kwestionują tę zasadę. Jeden z tych rajów w zatoce, Celestún, czeka tam, gdzie powietrze zaczyna zamieniać się w Karaiby.

Plaża Celestun Jukatan

Nie jest zaskoczeniem, że meksykańskie plaże oferują jedne z najlepszych krajobrazów na świecie.

Ziemie półwyspu Jukatan mają związek tak intymny, jak nieunikniony z wodą. Do tego stopnia, że rzeki nie są tam potrzebne do tworzenia estuariów. Ujście Celestún oferuje 27 kilometrów słonawej wody , wynik zmieszania słonych wód zatoki ze słodką i przejrzystą cieczą z ponad 40 źródeł w okolicy. Wokół tego ujścia znajduje się Rezerwat Biosfery Celestún, ziemski raj przesycony życiem, pięknem i tropikalnością.

Tym, co czyni raj niebiańskim, jest w równym stopniu naturalna obfitość i niedostatek ludzi. Na 60 tys. hektarów rezerwatu mieszka niecałe 7 tys. osób. . Społeczność Celestún jest jedyną populacją na tym chronionym wybrzeżu. Miejscowi utrzymują się z tradycyjnego łowienia ryb w wodach tropikalnych . Każdego ranka, przed świtem, dziesiątki zbiorowych łodzi uzbrojonych w bambusowe tyczki przeprawiają się przez spokojne wody zatoki w poszukiwaniu pożywienia.

Rybak w Celestun Jukatna

Jedzenie w Celestún opiera się na tradycyjnym rybołówstwie.

RÓŻOWA NATURA

Mieszanina wody i ciepła nieuchronnie doprowadziła do eksplozji życia. Lasy namorzynowe, korzystając z tego bogactwa, zalewają krainę podbijając płytkie wody wybrzeża. W tym ziemnowodnym lesie kormorany, czaple i pelikany współistnieją z krokodylami, legwanami i wężami.

Ale żaden sąsiad nie przyciąga tylu oczu, co różowy karaibski flaming . W miesiącach zimowych, kiedy zadania hodowlane w oddalonej o 200 kilometrów Ría Lagartos zasługują na przerwę, tysiące par tego różowego ptaka gromadzą się w Celestún, aby się nakarmić i uspokoić.

Różowe flamingi w Celestun Yucatn

Flamingi z Celestún to prawdziwy spektakl wizualny.

Tutaj, w przeciwieństwie do większości wschodniego Meksyku słońce oddaje zachody słońca . Za każdym razem, gdy Lorenzo dotyka spokojnych wód morza, nawet powietrze jest nasycone chromatycznym spektaklem odpowiednim dla wszystkich umiejętności fotograficznych.

Zazdrosny o słoną wodę, suknie ujścia w kolorze wina na każdą porę deszczową . Taniny uwalniane przez czerwone namorzyny tego miejsca, ufarbować ujście w rodzaju niemal nieprawdopodobnej interwencji dionizyjskiej. Aby nie kolidować z tą chromatyczną paletą, róż piór flamingów dopełnia zachwycające oko Wesandersonowskie delirium.

Ria Celestun Jukatna

Ujście Celestún ma długość do 27 kilometrów.

BIŻUTERIA Z MULEJAMI

Chociaż sceny o zmierzchu w Celestún są idealne jak z pocztówki, o każdej porze dnia w rezerwacie można się rozkoszować. Na zegarze pozostały godziny, aby móc cieszyć się 333 gatunkami ptaków tego miejsca, skosztować świeżo złowionego jedzenia lub zrelaksować się na plaży obok legwanów . Ponieważ nocowanie w powietrznych korzeniach namorzynów nie wydaje się dobrym pomysłem, aby móc cieszyć się tym miejscem przez kilka dni, raj ma w zanadrzu kolejny skarb.

W tym zakątku półwyspu morze daje wybrzeże miliony muszelek, aby ubrać je na biało. Pojawia się kilka wydm z tych wapiennych muszli, ukrytych wśród niskiej dżungli charakterystycznej dla Jukatanu Xixim Unique Mayan Hotel . Wprost z tej krainy emanuje esencja miejsca, doskonale wkomponowana w otoczenie. Jego imię, Xixim, w języku Majów oznacza muszlę morską. Jego architektura ma swoje fundamenty w starożytnej wiedzy. Jej kuchnia smakuje z tradycjami i rodzimymi przyprawami.

Ta reduta cywilizacji nauczyła się w ciągu ostatnich dwudziestu lat wtapiać w różowy raj zatoki. Xixim to zrównoważona przestrzeń, która odpowiada za nie pozostawianie śladu w rezerwacie poprzez oczyszczanie hotelowej wody i ścieków . W ich kuchniach gotują to, czego orzeł rano nie łapie, pod ziemią gotuje się pibil koszenili – najważniejsza potrawa kuchni jukatańskiej – a wszystkim towarzyszy wszechobecna czaja, pyszna lokalna roślina.

W tym schronieniu z dachami palmowymi czas upływa między niekończącymi się spacerami o świcie, wyjściem na ryby z miejscowymi rybakami i wspólną kąpielą z pelikanami. Należy zauważyć, że w żadnym pomieszczeniu w Xixim nie ma telewizji. W zamian żywy, kolorowy dokument przyrodniczy ożywia każdy zakątek tego skarbu wśród muszli..

PRZYJEMNOŚĆ DROGI

Oczywiste jest, że ten raj dla wielu z nas nie znajduje się na wyciągnięcie ręki. Jednak nie ma długiej drogi, jeśli szczęście jest dobre. Dla tych, którzy przybywają z drugiej strony stawu, najlepszą opcją jest lot do superskomunikowanego Cancún, choć możesz też dostać się do Meridy z międzylądowaniem w Mexico City . Z tego miasta, oddalonego o godzinę drogi od Celestún, połączenia z wybrzeżem są całkiem dobre.

Niezależnie od tego, jak przyjedziesz, stolica Jukatanu jest obowiązkowym przystankiem po drodze. W Meridzie, kolonialnym sercu Półwyspu Jukatan, obfitują okazałe rezydencje, spacery strzeżone przez palmy i kulinarne pokusy . Idealne miejsce na spędzenie dnia lub nocy.

Około 95 kilometrów oddziela to miasto od różowego raju, ale przed dalszą jazdą lepiej wypełnić uprawę. Mérida to jedna z mekek kuchni meksykańskiej. A to dużo do powiedzenia. Bez wątpienia częściowo winna jest jakość produktów w okolicy; ale przyprawa pochodzi z ręki starożytnej wiedzy i dużo miłości w kuchni.

Jeden z największych przedstawicieli kuchni meksykańskiej, Szef kuchni David Cetin , ma swój dom w centrum Mérida. W Tradycja , ten sympatyczny kucharz wciela w życie wszystko, czym jego babcia nauczyła go zachwycać prosiaczek pibil, który rozpływa się w ustach, kilka panuchos, które są nie z tego świata i kilka zaporowych deserów . To wisienka na torcie podróży do raju na Ziemi.

Czytaj więcej