Wino, które zaprzyjaźnia się
ZABYTKOWE
Perellada Mollet. 20 kilometrów od morza
Ta winiarnia to świeże oblicze, powiew świeżości ucieleśniony w jej dwóch pełnych pasji menedżerach: Josepie i Marcie. Odkąd otworzyli winnicę osiem lat temu, było jasne, że turystyka winiarska może być ważnym źródłem nowych klientów, którzy poprzez wino mogą się zaprzyjaźnić. A przynajmniej bezwarunkowo. Jego mocną stroną jest to, że „dlaczego nie?” że mają jako odpowiedź na każdą szaloną propozycję. Ze ślubu wpadły na pomysł, aby latem odwiedzać nocą, otoczeni fikcją i oświetleni gwiazdami. To tylko jeden z przykładów jego błogosławionej pasji i inicjatywy, która sprawia, że gospodarstwo rolne jest niezapomnianym przeżyciem. To oraz pokora i bliskość, którą okazują w każdym działaniu. W La Vinyeta wiedzą, jak to jest kołysać łodzią, ale nie marzą o tłumie, ale o znajomości i sukcesie ich propozycji.
ARCHE STRONY
Campany. 25 kilometrów od morza
Przybycie do drzwi tego magazynu to założenie, że przychodzi się w poszukiwaniu jakiegoś wyjaśnienia, które pomaga zrozumieć niektóre wina z większą osobowością z Ampurdán. Wada (poza rękodziełem i winifikacją) leży w ekstremalnym krajobrazie, w którym rośnie. Na samym końcu Pirenejów i lasów pojawiają się winnice otoczone drzewami i dużymi granitowymi skałami. Arché Pages cieszy się właśnie tam, rozumiejąc wyjątkowość swojej ziemi i uchwycenie aromatów złożonego krajobrazu . A dla najbardziej wybrednych wizyta ma asa w rękawie w postaci małej wieży, z której można podziwiać najlepsze widoki posiadłości z kieliszkiem w dłoni. I to właśnie tutaj degustacja rzuca się na wierzchowca.
Degustacje między zabytkowymi murami
ZAMEK PERELADA
Perłowy. 18 kilometrów od morza
Castillo de Perelada zasługuje na przynajmniej jeden długi weekend. Tutaj od lat przyciągały turystów swoim monumentalnym i luksusowym kompleksem, a także robieniem nagradzanych win i cavas. Ale 100% turystyka winiarska pojawiła się dopiero kilka lat temu, kiedy zaczęli rewitalizować ten produkt. Doświadczenie obejmuje wchodzenie na winnicę, odczuwanie morza i jego niuansów i rób zdjęcia krajobrazu. Towarzyszy temu kolejna wizyta w winnicy i jej muzeum wina, pełnym starożytnych relikwii w klasztornej, religijnej, a zatem niepowtarzalnej atmosferze. Latem, idylliczna żaglówka umożliwia degustacje w wyjątkowej oprawie, tuż przy wybrzeżu, patrząc na posiadłość Garbet, prawdopodobnie najpiękniejsza winnica w Hiszpanii. Enoprzygoda, którą można uzupełnić spa lub cieszyć się bardziej dogłębnymi innymi miejscami w klasztorze, takimi jak imponująca biblioteka, ciekawe muzeum szkła i ceramiki lub ogrody wersalskie kompleksu.
MARTIN FAIXO
Kadakowie. 5 kilometrów od morza
Poznanie Martína Faixó jest jak zanurzenie się w pełni w Cap de Creus, w jednej z winnic, których winnice zamieszkują ten naturalny park. Do krajobrazu i dyskursu ekologicznego, które wydzielają jego walory, El Celler dodaje imponujący Mas Perafita, kamienny dom, w którym mieści się winiarnia. Jego wielką atrakcją nie jest już tylko jego wspaniała sylwetka wznosząca się między górami i wiatrami, ale zwiedzanie go od środka i odkryj, w jaki sposób proces produkcji wina dodaje technologię i stal nierdzewną do kunsztu jego istoty i ścian . Wycieczka kończy się odpowiednią degustacją w ogniu lub pod drzewami, w zależności od pory roku. A jeśli zakochasz się w tym miejscu, zawsze możesz zatrzymać się w jednym z różnych wiejskich pokoi, które ma. Z dala od zgiełku plaży i blisko, bardzo blisko, do winorośli i natury.
Dwór, który kocha wina
** CLOS D'AGON ** Calonge. 5 kilometrów od morza
Do reputacji swoich win (która przyciąga wysoce wyspecjalizowanych turystów zagranicznych) Clos d'Agon dodaje swoje zbocza winorośli i kontrast budynków. Z jednej strony wyróżnia się stary dom wiejski, stary budynek, za którym stoi ponad trzy wieki. A tuż obok pojawia się nowoczesna winiarnia, zaprojektowana przez Jesúsa Manzanaresa, której udaje się namagnesować uczniów i dopełnić krajobraz poprzez nadanie mu koloru. To połączenie dobrego wina, spaceru po winnicach i dawki konwencjonalnej współczesnej architektury e i umieszcza swoje miasto, Sant Antoni de Calonge, jako alternatywny cel podróży, w którym można połączyć plażowe i dębowe beczki. Wcale nie jest źle.
**ESPELT I COLL DE ROSES**
Vilajuiga i róże. 10 i 3 kilometry od morza
Winiarnia Espelt to jeden z tych uroczych gigantów, które z oryginalnością dołączyły do boomu turystyki winiarskiej. I robi to na dwa sposoby. Pierwsza, wizyta w pięknych winnicach położonych w sercu Cap de Creus, zarządza turkusowymi zatoczkami i chroni to, co kiedyś było drogą do Bulli . Śniadanie w winnicach daje możliwość poznania uprawy winorośli, rozmowy o jodze, a nawet o dolmenach rozsianych po zboczach przylądka.
Inną wielką atrakcją w Espelt jest Coll de Roses i jego muzeum. Ta duża posiadłość położona na obrzeżach Roses wita winorośl na swoich hektarach i pasję we wnętrzu swojej wielkiej rezydencji . Oto muzeum, zabawny interaktywny spacer, podczas którego zmysły dowiadują się wszystkiego o winie.
Wytwórnia win z muzeum w cenie
POSIADŁOŚĆ BELL-LLOC
Palamos. 7 kilometrów od morza
Bell-Lloc zasługuje na cały dzień cieszenia się tym kompleksem położonym zaledwie 10 minut od najbardziej ruchliwego wybrzeża. Ale tutaj wszystko jest spokojem i winem, miksturą osiągniętą przez izolację, która również została przeniesiona do jego piwnicy. Tutaj jego złożona architektura urzeka, urzeka śmiałością, z tymi ogromnymi stalowymi płytami kreślącymi labirynt, w którym dojrzewa wino . Na zewnątrz dobroduszny i wiejski charakter przejawia się w postaci luksusowego wiejskiego domu z pokojami i konną turystyką winiarską. Nieodparty kontrast.
CELLER MOŻE SAIS
Valllobrega. 10 kilometrów od morza
Nawet do tej bardzo wiejskiej enklawy znajdującej się pośrodku bulwaru można dotrzeć z trzema celami. Pierwsza, radość ze spotkania Marty i jej winnych kreacji (Selecció to bezpośrednio kolejna bułka wina) na wspaniałym ganku jej wiejskiego domu. Drugi to poszukiwacz przygód, który zadowala się jazdą na rowerze w górę iw dół po torach biegnących przez jego domenę między winnicami i lasami. A po trzecie, aby poddać się zabiegowi upiększająco-zdrowotnemu wykonanemu z resztek winogron. I wszystkie są nie do pobicia.
Winnice nad morzem
GELAM
Vilajuiga. 10 kilometrów od morza
Pierwszy rzut oka. Ogromny stary budynek o nazwie: Cavas Gelamà. Potem przychodzi wyjaśnienie, historia starego producenta wina cava, który uprawiał wino dla innych i który w ostatnich latach odzyskał swoją markę i przeznaczenie. Udało mu się to z powodzeniem (nie przegap jego spektakularnego różu), ale przede wszystkim wykorzystując szkielet, który odziedziczył z przeszłości. Relikt, który warto odwiedzić, poznać i cieszyć się dzięki bardzo rustykalnej degustacji. Doświadczenie jeszcze się nie zakończyło (Roger, jego właściciel, marzy o zorganizowaniu koncertów w dużych piwnicach i chill out w swoich ogrodach), ale dzięki wiejskiemu zakwaterowaniu zamyka się błędne koło dla miłośników wina, którzy nie chcą słuchać mówić o falach lub surrealizmie.
*Możesz być również zainteresowany
22 powody, by pić wino
Gastro Rally of Andorran Wine: eno-przygoda w Pirenejach
Najpiękniejsze winnice na świecie
Boom turystyki winiarskiej w Ampurdán
Najlepsze wina Hiszpanii (oraz point and ball)
w kraju wina
Gdzie skosztować wina wyhodowanego pod morzem?
O winie i kobietach
krajobrazy, które piją
Odkryj w sobie winiarza
Wszystkie artykuły Javiera Zori del Amo
Od uprawy cava do wina