Co by było, gdyby tajemnica wyżywienia świata narastała w Afryce już pięć tysięcy lat temu?

Anonim

Co by było, gdyby tajemnica wyżywienia świata narastała w Afryce już pięć tysięcy lat temu?

Co by było, gdyby tajemnica wyżywienia świata narastała w Afryce już pięć tysięcy lat temu?

W wszystko się rozpada , wielka powieść ojca współczesna literatura afrykańska słowo powtarza się w kółko "mniam" . Przyszłość bohaterów zależy tylko i wyłącznie od obfitości lub braku tego bulwa zupełnie nieznana na Zachodzie.

Z każdym nowym sezonem zbiorów staje się jasne, że pochrzyn wytwarza lub niszczy wszystko swoją wszechobecną mocą. Od życia do śmierci. każdy yam podkreśla magiczny związek między rolnictwem a społeczeństwem , co kończy się określeniem statusu każdej osoby w obrębie społeczność wiejska.

Pierre Thiam szef kuchni i prekursor Yoll Foods

Pierre Thiam, szef kuchni i prekursor Yolélé Foods

"Imię reprezentowana męskość a ten, który po żniwach był w stanie nakarmić swoją rodzinę żniwami yamów, był naprawdę wielkim człowiekiem”, pisze Chinua Achbebe w swoim magnum opus.

Dla (białego) zachodniego czytelnika jest to policzek, gdy zdaje sobie sprawę z absolutnej niewiedzy o istnieniu pochrzynu i poprzez odbicie w tradycyjna afrykańska uprawa.

Niewyczerpane źródło pożywienia od setek lat, ale bez obecności na rynkach międzynarodowych. Taki sam jak on telefon . A starożytne płatki zbożowe zdolny do wykarmienia nie tylko najbiedniejszych obszarów Afryka , ale na cały świat, gdyby jego uprawa była promowana na dużą skalę.

„Nazwa książki to nasze fonio. W kulturze Dogonów w Mali przydomek fonio to „Po”, co oznacza „nasionko wszechświata” . Zgodnie z naszą mitologią wszechświat powstał z nasion fonio” – mówi senegalski szef kuchni Condé Nast Traveler. Pierre Thiam, rzecznik prasowy i serce Yolélé Foods.

„Chociaż jest uprawiana od ponad 5000 lat fonio jest nieznane na Zachodzie, a nawet w wielu dużych miastach w Afryka ”, mówi nam.

Jego młoda firma proponuje coś równie pięknego, co rewolucyjnego. Dość pomagania Afryce poprzez zbieranie żywności z bogatych krajów aby zabrać ich w rejony, gdzie głód jest najpilniejszy.

to z „Chleb na dziś, głód na jutro” przychodzi jak ulał, bo mieszkańcom nie daje się narzędzi rozwiązać przyszłe problemy jako społeczność.

Zamiast, Żywność Yolele zaangażowanie na rzecz wzmacniającej alternatywy: Afryka jest w stanie wyżywić się sama i o wiele więcej, może i musi eksport żywności do generowania wewnętrznego bogactwa.

Coś tak prostego i złożonego, jak odpowiedź na to ćwiczenie umysłowe: tak, we wszystkich restauracjach na świecie znormalizowano kuskus, kaszę bulgur lub komosę ryżową , Nie mogę Fonio z Afryki Zachodniej być równie godną, smaczną i zdrową alternatywą?

„Fonio jest wyjątkowe pod wieloma względami”, mówi Pierre Thiam. „Odżywczo jest bardzo bogaty w cysteinę i metioninę, dwa ważne aminokwasy dla wzrostu człowieka , prawie nie występuje w większości głównych zbóż.

nie zawiera glutenu , jest bogata w błonnik i ma niski indeks glikemiczny (dlatego polecana jest dla diabetyków) . Ponadto uprawa fonio jest doskonała dla środowiska, ponieważ dojrzewa w ciągu dwóch do trzech miesięcy i rośnie na ubogich glebach bez pomocy dużej ilości wody.

Nie mniej ważny, łatwo się rozwija a rolnicy zawsze mogą polegać na fonio tam, gdzie inne uprawy zawiodły”, mówi Thiam. Może dlatego nazywają to miejscowi „głodny ryż”.

Po prostu kupując ziarna tego zboża pomaga złagodzić skrajne ubóstwo w Afryce. A najlepsze jest to, że fonio to tylko wierzchołek góry lodowej: „Nie tylko fonio, istnieje wiele nieznanych produktów spożywczych o ogromnym potencjale.

Liście moringi, owoce baobabu, sorgo lub fasola Bambara . Żeby wymienić tylko kilka." Dlatego w Żywność Yolele postawić na odzyskać mądrość przodków, , jego korzenie i całą historię jego ziem (choć teraz jest to niejasne wspomnienie):

"Przez długi czas opowiadano nam historię, że to, co pochodzi z Zachodu, jest lepsze i niestety wielu z nas w to uwierzyło. Musimy pilnie zmienić tę defetystyczną mentalność – wyjaśnia szef kuchni.

„Dopóki będziemy importować większość żywności, która składa się na naszą dietę, nasze zdrowie i środowisko, sytuacja będzie się tylko pogarszać. Dopiero zaczynamy zdawać sobie sprawę, że Zachód ma swoje ograniczenia ”, podsumowuje.

Niektóre ograniczenia, które Pierre Thiam wspierane przez niepokojące dane i liczby. Dziś, Afryka posiada 60% gruntów ornych na świecie. Zawłaszczanie ziemi przez duże europejskie firmy już teraz jest zjawiskiem, które nie pozwala spać miłośnikom kontynentu:

„Oczywiste jest, że graliśmy i odegramy ważną rolę w żywieniu planety. To ogromna odpowiedzialność, do której należy podchodzić ostrożnie.

Kontynent afrykański stał się główny cel dużych firm intensywnego rolnictwa , którzy po prostu dążą do wzmocnienia swojej korporacyjnej siły, niezależnie od nauki i udowodnionych faktów zmiana klimatu . Niestety dzieje się tak przy współudziale skorumpowanych samorządów”.

Aby udowodnić to nie tylko słowami, Yolélé Foods zmienia zasady promowanie pracy drobnych rolników wiejskich z celem między brwiami i brwiami: aby nie opuszczali miast Afryki Zachodniej.

Fonio to płatki zbożowe, które będziesz chciał włączyć do wszystkich swoich potraw

Fonio, płatki zbożowe, które będziesz chciał włączyć do wszystkich swoich potraw

Co ciekawe, obszar ten łączy w sobie dwa pozornie sprzeczne czynniki: jest jednym z najbardziej wrażliwych na świecie, ale zawiera również ogromny potencjał w uprawie fonio.

Czekam, aż coś się zmieni wielu młodych ludzi wyjeżdża z domów do przepełnionych miast gdzie są wykorzystywani, dopóki nie ryzykują życiem na niebezpiecznej ścieżce do Europa :

„Niektórzy dostrzegą szansę w Afryce i będą szukać sposobów na współpracę. Wyzwanie takiej współpracy musi zapewnić: czynnik niepodlegający negocjacjom: utrzymanie integralności ludzi ”.

Jako zwolennik lokalnych produktów z Afryki Zachodniej, Pierre Thiam podróżował do **Nowy Jork**, aby wprowadzić panafrykańskie jedzenie i prawie nie zdając sobie z tego sprawy, skończył gotować w ONZ i napisał trzy książki.

W czerwcu i lipcu pokazała całą moc kuchni senegalskiej w Restauracja Batuar w Cotton House ( Barcelona ):

„The kuchnia afrykańska Od zawsze odgrywała ważną rolę w historii. Afrykańska diaspora wpłynęła na przepisy połowy świata. szczególnie in Amerykanie , gdzie przybyło wiele składników, techniki gotowania i przepisy kulinarne podczas atlantyckiego handlu niewolnikami.

**Od Luizjany po Karoliny, Brazylię, Karaiby czy Amerykę Łacińską**, śladów kuchni zachodnioafrykańskiej można spróbować wszędzie”.

Szaszłyki z marynowanego mięsa z sałatką z fasoli

Szaszłyki z marynowanego mięsa z sałatką z fasoli

Dania takie jak bulettu djeun (krokiety z łososia i manioku ze słodkim sosem tamaryndowym) , tandarma akk merguez (daktyle faszerowane kiełbasą jagnięcą z sosem harisa) , salatu mango akk fonio (sałatka z mango i fonio z dressingiem limonkowo-imbirowym) , dibi hausa akk salatu niébé (marynowane szaszłyki mięsne z sałatką z fasoli) lub cień (pudding ryżowy z kokosem, prażonym mango, miodem i konfitowanym „Hibiscus Sombi”).

Pudding ryżowy z prażonym kokosowym miodem mango i hibiskusem sombi confit

Pudding ryżowy z kokosem, prażonym mango, miodem i confitowanym „Hibiscus Sombi”

„W Casamance (południowy Senegal) , gdzie urodzili się moi dziadkowie, zawsze była konotacja duchowa związane z porami roku zbiór ”, wspomina Pierre Thiam.

„Są związane z cyklem życia i Symbolizują odrodzenie lub zmartwychwstanie. To czas świętowania. Dziękujemy przodkom za obfite zbiory. W kulturze Joruba w Nigerii gdzie rozgrywa się powieść Chinua Achebe, imię gromadzi całą symbolikę jako główny plon. W innych regionach jest to fonio, ryż lub sorgo ", Dodać.

Dobre przykłady, które doskonale to ilustrują, wbrew tytułowi wielkiej powieści współczesnej literatury afrykańskiej, nic się nie rozpada, jeśli nie wolno mu umrzeć.

Czytaj więcej