Jesień w Paryżu: piękny (i sprzeczny) spacer

Anonim

W Paryżu jest już jesień i zaczniemy przesłuchanie Cole'a Portera, co jest równie dobrym sposobem na rozpoczęcie artykułu. Kochał Paryż wiosną, latem, jesienią i zimą. Kocham Paryż na wiosnę/ Kocham Paryż jesienią/ Uwielbiam Paryż zimą, kiedy mży i blabla.

Chociaż szanujemy resztę pór roku, Paryż jest jesienią. To ta pora roku kiedy szarzy, którzy wyglądają jak szary diorOświetlają miasto. To teraz, kiedy ulice są wypełnione płaszczami, a jakie płaszcze, a kiedy kawiarnie i wystawy zapraszają schronisko i hotele do leniuchowania.

Tej jesieni Paryż jest również bardzo Paryżem. Spadek liczby turystów sprawia, że krajobraz miasta nabiera bardziej lokalnego charakteru niż wcześniej; nie musimy precyzować, co to „przed” oznacza. Paryżanie najeżdżają restauracje, sklepy i ulice. Teraz podróżnicy, zwłaszcza w niektórych rejonach, wydają się zaproszeni; Wyglądamy jak goście.

Paryż nie potrzebuje pół wymówki, żeby go odwiedzić, ale zaczęliśmy od dwóch: jesiennego i lokalnego smaku. Mamy jeszcze jedno: wiadomości. Ponieważ nie jedziesz do Paryża, wracasz, to są nasze wymówki, żeby tam wrócić.

Wiemy jednak, że zawsze jeździmy do Paryża w poszukiwaniu Paryża, a miasto to wie i nam to daje. Paryż dzisiejszy i Paryż od zawsze i oba współistnieją, nie przeszkadzając sobie nawzajem. To spacer przez tę sprzeczność: każda klasyczna propozycja ma swój współczesny odpowiednik. Temat stoi przed wyzwaniem. Kochamy was oboje.

SOOKIE Coffee Shop Paryż

Sookie.

Hotel będzie osią tego spaceru, jedną z wielu możliwych. Zacznijmy sookie, nowy mały hotel w Marais która w treści i formie odbiega od paryskich klisz. weź imię piosenka Grant Green i jest inspirowany światem jazzu lat 50-tych.

Przekłada się to na wnętrza zaprojektowane przez duet Opóźnienie Desyeux i paleta ziemi, zieleni i zakurzonego różu.

Możesz przyjechać szukać hotelu i znaleźć kawiarnię: jesteś we właściwym miejscu, bo ta kawiarnia jest integralną częścią Sookie. Aromat kawy, otaczający wystrój i lokalizacja sprawiają, że to miejsce jest prywatną kwaterą.

jest bardzo blisko ten Muzeum Karnawału który poprzez swoje 625 000 artefaktów opowiada historię miasta. To klasyk miasta, który właśnie został ponownie otwarty i zaktualizowany przez norweskie studio Snøhetta. Oto paradoks, o którym mówimy: wczoraj i dziś.

w Marais kilka miejsc właśnie się otworzyło, które być może symbolizują jutro. Jedna to przestrzeń galeria sztuki, która ma już biura w San Gimignano, Pekinie, Hawanie, Rzymie i São Paulo, i otworzył się w starym magazynie futer.

Jest nazwany Ciągła galeria, Ma spektakularną przestrzeń i zamiar silnego bicia w mieście. I, co bardzo ważne, nie oglądaj się za siebie.

Innym jest kawiarnia-sauna, pomysł na markę Belleyme. Ta szalona koncepcja potwierdza, że Paryż, podobnie jak wiele innych miast zachodnich, ma obsesję na punkcie dobrego samopoczucia i w swoich poszukiwaniach próbuje różnych formatów.

Kolejnym jest sklep o nazwie Na życie ubrań, na razie męskie; Do tego czasu to normalne. Zabawne jest to, że w tym sklepie nie możesz kupić: wybierasz ubranie, przymierzasz i zamawiasz. Zrobią to na zamówienie, a Ty odbierzesz później na miejscu. Przyszłość jest taka i Paryż nie musi być nowoczesny, bo już jest, dobrze to zna.

Pokój hotelowy SOOKIE Paryż

Pokój w hotelu Sookie.

W tym roku przymiotnik „nowy” nabiera innego znaczenia. Istnieje wiele przestrzeni, które zostały otwarte rok temu, ale były zamknięte na sezony, Mają ducha przybyszów.

Zmieńmy sąsiedztwo i pojedziemy do Pigalle, dzielnicy, która dekadę temu nie była na trasie paryżan i podróżników a dziś z drugiej strony jest jednym z najatrakcyjniejszych w mieście. Musisz przejść tylko jedną noc Rue de Martyrs lub w dół Avenue Trudaine, aby to sprawdzić.

Jeden z tych nowych hoteli jest tam i to jest? Rochechuart. Przynależność do grupy Orso, udziałów z resztą swoich hoteli (Doisy, Leopold, Wallace, Ja…) to samo pragnienie, aby nie wyglądać jak reszta.

Podczas ostatniego otwarcia odzyskali klasyczny hotel z lat 20. XX wieku, zamieniając go w jedno z tych miejsc, do których chcą się udać miejscowi. Dzieje się tak, ponieważ za fasadą w stylu art deco kryje się hotel towarzyski: jego taras i brasserie są częścią trasy dobrze poinformowanych paryżan.

A pokoje? Posiada wiele (90 i 16 apartamentów) oraz, jak cały hotel został urządzony przez festiwalowy duet. To Paryż, który nie zapomina ani historii, ani tego, gdzie się znajduje, ale ją przekracza. Nie ma cienia nostalgii i jest dużo charyzmy nawet w udogodnieniach: zatyczki do uszu „przetestowane przez paryżan” i „autentyczne prezerwatywy Pigalle”. Ironia jest zawsze dobrze przyjmowana.

Hotel Rochechouart Paryż.

Hotel Rochechouart, Paryż.

Blisko tego odnowionego klasyka jest inny, który ilustruje nasza teza o sprzecznym Paryżu, ponieważ rodzi się bez ciężaru przeszłości. Jest nazwany Dziś i nazywa się Yoga Hotel. Tam idzie spać, ale też praktykować jogę. To jest dla wszystkich, którzy podróżują z matą i nie chcą spędzić dnia bez robienia uttanasany.

Do tego małego hotelu (22 pokoje) wchodzisz przez kwiaciarnię, która nadaje ton propozycji. Ponadto posiada restaurację serwującą żywność ekologiczną, która łączy przepisy francuskie i latynoamerykańskie. Jest pieczęć jego twórcy, meksykańsko-francuska Charlotte Gómez de Orozco.

Kolejnym nowym i sąsiedzkim miejscem jest WCO, restauracja z kuchnią francusko-koreańską. To może pójść dobrze. To, że Paryż umie mieszać, widać również w jednym z najbardziej poszukiwanych obecnie słodyczy (i prawdziwej gwieździe Instagrama): ten babka, pochodzenia polskiego i które można znaleźć w Babka Zana.

Nie ruszamy się z Pigalle. Jest jedno z wielkich otwarć sezonu: pierwszy Soho House w Paryżu kto wybrał tę okolicę na osiedlenie się? dając mu w ten sposób błogosławieństwo nowoczesności. Znowu jest to podsumowanie sprzeczności Paryża.

Szanuj historię budynku, w którym jest zainstalowany kiedyś należał do Cocteau, ale mówi swoim własnym językiem i dziś wspomaganym przez lokalnych rzemieślników i artystów. Ta hybryda między hotelem a prywatnym klubem ma kabaret, w ukłonie w przeszłość tego obszaru.

Ma także basen na wewnętrznym dziedzińcu; będziemy musieli poczekać na lato, aby z niego skorzystać, ale miło będzie go podziwiać, gdy bierzemy apero w każdy jesienny dzień.

hotel madame reve paryż

Hotel Madame Reve.

Pieszy W kierunku Samarytanin, wielka atrakcja chwili, znajdujemy kolejny przykład tego nowego i sprzecznego Paryża. To jest o Hotel Madame Reve, znajduje się w budynku dawnego Urzędu Pocztowego w Luwrze, który otworzy swoje podwoje w tym miesiącu.

Jego dekoracja, z obfite lasy i dużo charakteru, to jest sprzeczne z tym, co naszym zdaniem powinien być luksusowy hotel w Paryżu, coś, co prawie wymyślili w tym mieście.

Ten niezależny hotel, który ma? dach zaprojektowany przez Eiffel to mieszanka przeszłości i przyszłości, intymności i życia społecznego. Twój Stwórco, Laurenta Taieba, oświadcza, że „wyobraził sobie hotel jutra”. Francuzi zawsze tak ambitni.

Madame Rêve Hotel Paryż

Łazienka w pokoju w Madame Rêve.

Bez poruszania się z prawego brzegu rzeki udamy się na Saint-Honoré, tę ulicę, na której mogliśmy spędzić cały dzień; lub rok. Jest Bristolnależąca do Kolekcji Oetkera, i który jest oficjalnie uważany za hotel pałacowy.

Ma mnóstwo majestatu i mógłby zadowolić się życiem z czynszu, ale odmawia A to sprawia, że jest jeszcze bardziej trafny. Kontynuując swoje stałe świętowanie francuskich nabożeństw właśnie otwarte atelier poświęcone serom.

To przestrzeń, którą zaleciła mityczna serowarniczka Marie Anne Cantin, w której zbiera się sery najlepszych producentów we Francji, które następnie są obrabiane w kuchni i podawane w hotelowych restauracjach i l’Epicerie.

Jeśli pogoda na to pozwoli, możemy zamówić pachnące brie in nowy hotelowy Jardin Français, zaprojektowany przez Lady Arabellę Lennox-Boyd i otwarte od 1 września Zmieniająca się co sezon flora pochodzi z okolic Paryża i jest dostosowana do lokalnych warunków.

Tej jesieni zobaczymy, jak kwitną trawy ozdobne, a liście buka zmieniają kolor. Do tej pory hotel miał patio, teraz ma prawdziwy ogród a to w Paryżu iw tym miejscu to rzadkość. Kochamy rarytasy.

Le Bristol to Paryż podniesiony do nieskończoności i współistniejący z Paryżem, który na to nie wygląda. To ten, który znaleźliśmy niedaleko, w złamanym białym sklepie. Zapomnijmy o haussmanowskiej architekturze i marmurowych kominach: wszystko tutaj jest oszałamiające.

Studio AMO (kreatywne ramię OMA) zaprojektowało przestrzeń, która chce być „abstrakcyjna reinterpretacja Paryża” i kwestionuj konwencje tego, co jest uważane za sklep.

Udaje mu się, ponieważ szok jest całkowity; także zachęta. A wszystko to w Paryżu: ser w pałacu i dziwna lada do odbioru zamówienia online ze sklepu Off-White.

hotel le bristol paris ogród

Ogród Hotelu Bristol, Paryż.

Przeprawimy się przez Sekwanę, aby zakończyć ten spacer po jesiennym i pełnym sprzeczności Paryżu. Jesteśmy Blisko Ogrody Luksemburskie. Jest sklep ilustratora Marin Montagut. To miejsce jest skrajnie paryskie: wykwintne i z? to klasyczne powietrze, które nigdy nie wychodzi z mody.

Zabierz nas świeca lub ręcznik kuchenny Odtąd będzie to jak wkładanie kawałka miasta do walizki. To jest Paryż plus Paryż, ale na lewym brzegu są ślady inny Paryż, mniej przywiązany do własnej natury.

Jednym z nich i interesującym jest Stoisko z Gazoline, skrzyżowanie współczesnej stacji benzynowej z kawiarnią który znajduje się obok Inwalidów. Jego wygląd bardziej przypomina butik niż miejsce do tankowania i to jest dzieło gustu jego twórca, jubiler Victoire de Taillac (również za pięknym sklepem kosmetycznym Buly 1803).

Tutaj możesz naładować swój rower elektryczny i samochód, jedząc ekologiczny posiłek. Ten nowy rodzaj działalności potwierdza, że pod przykrywką miasta leżącego w swoim pięknie i swojej historii i bez konieczności podejmowania ryzyka bije duch rewolucji. Tylko Paryż wie, jak być Paryżem. I mniej zły.

Hotel Madame Rêve Paryż

Pokój VIP w hotelu Madame Rêve.

Czytaj więcej