100 rzeczy na La Rambla w Barcelonie?

Anonim

La Rambla to nieuchwytny bałagan

La Rambla, ten nieuchwytny bałagan

Wycieczkę rozpoczynam na Plaza de Catalunya ramię w ramię z Amelią López Ferrer, nadpobudliwą dziennikarką z Barcelony, architekt trzypiętrowych niebieskich ciastek, wędrowiec od dzieciństwa i repozytorium miliona danych na ulicach centrum . Kiedy była mała, nazywało się to Las Ramblas, ale teraz wszystkie znaki mówią La Rambla.

A La Rambla jest podzielona na małe sekcje, z których każda ma swoją osobowość i osobowości. Sekcja handlowa obok Plaza de Catalunya to nie to samo, co ta, która przecina Raval i jego mieszankę człowieczeństwa, która ciągnie, czy port, gdzie płyną fale turystów. La Rambla to nieuchwytny bałagan w którym w ten bezsensowny wiosenny dzień nawet nie nikt nie zgadza się, czy założyć płaszcz czy szorty.

CANALETAS RAMBLA

Plaza de Catalunya, tuż przed La Rambla. Kawiarnia w Zurychu. Miejsce na pobyt, odnowione w stylu Café Gijón w Madrycie, ale paradoksalnie wszystko nowe. Teraz jest drogie i pełne turystów, ale wciąż jest w sercach mieszkańców Barcelony, którzy od czasu do czasu tu przebywają.

Plac Katalonii. Stragan, który sprzedaje pakowane zboże do karmienia gołębi. Jeśli wyciągniesz go za ramiona, wejdą na ciebie. Niektóre są bardzo grube.

144. Bank centralny. Scena najsłynniejszego napadu na zakładników to teraz Corte Inglés.

142. Kioski z elektronicznymi ekranami reklamowymi, koszulkami, pamiątkami, zabawkami... Sprzedają też gazety.

140. Fontanna Canaletas. Mówi się, że jak się z niego napijesz, to wracasz. A jeśli pójdziesz tam, gdy Barça zdobędzie tytuł, i tak nie wrócisz.

131. Nad browarem znajduje się dom z drewnianą altaną, przykład dawnych domów mieszczańskich Las Ramblas, z głównym holem wychodzącym na galerię pierwszego piętra, z której widać wszystko nieco wyżej niż pozostałe.

138. Rozpoczyna się długa podróż ulicznych sprzedawców z irytującymi gwizdkami, którymi naśladują jęki smerfa.

138. Klub Capitol. Występuje Reugenio, naśladowca Guess Who.

127. Trzydziestolatkowie z deskorolkami. Josep, mąż Amelii, nazywa ich „straconym pokoleniem”.

136. Indywidualne ławki do siedzenia bez zbytniego komfortu.

123.Wycieczka dzieci ze wsi w koszulkach Barçy.

134-132. Canuda Street, z księgarnia canuda , gdzie zanurkować wśród starych książek i złapać trochę roztoczy . Obok znajduje się Ateneo Barcelonés, miejsce spotkań katalońskiego ruchu niepodległościowego, znajdujące się obok Plaza de la Villa w Madrycie, jakby chcąc trzymać wroga blisko siebie.

119. Apteka Nadala. Nieco modernistyczna fasada z nagim (i kamiennym) dzieckiem nad wejściem.

Widać to tylko o świcie

Widać to tylko o świcie

STUDIO RAMBLA

130. Zaczynają się kontrowersyjne kiosquillos Ramblas w którym gazety zostały usunięte, aby sprzedawać bezpośrednio i bez udawania innych rzeczy, które sprzedają kioski. Soki, rękodzieło, lody i zwierzęta. Dają La Rambla atmosferę jarmarku pod gołym niebem. Mniej więcej co to jest.

128. ćwierkanie w tle okazuje się pochodzić z małego zielone papugi które od kilkudziesięciu lat są mylone z liśćmi platanów na La Rambla.

126. Banany rozprzestrzeniają maleńkie drobinki przenoszące alergie.

117.Czarne taksówki z żółtymi drzwiami cały czas jeżdżą w górę iw dół.

115.Wiedeń. Miejsce, w którym można coś szybko zjeść przed lub po wejściu do następnego teatru, Poliorama. Teraz jest to łańcuch. Podają hot dogi, które w tym mieście nazywane są „frankfurt”.

126. Gandiashorczyk w koszulce bez rękawów posyła buziaka przejeżdżającemu rowerzyście a potem patrzy na jej tyłek.

113. Rynek Carrefour. Najtańsze miejsce w mieście i prawdopodobnie najczęściej odwiedzany supermarket przez guri w Hiszpanii.

113. Tylne wyjście Carrefour. Wychodzi on na ulicę Xuclá, na której znajduje się sklep La bolsera, świat toreb, pudełek i artykułów imprezowych. Mają maski goryla i misia pandy za 22 euro.

124. Trzy dziewczyny, które równie dobrze mogłyby być Walencjankami, przechodzą obok z kolorowymi okularami, które noszą teraz.

122. Cytadyny. Sieć zarządzanych aparthoteli znajdująca się również w stolicach takich jak Londyn czy Paryż.

122. Quiosquillo w centrum La Rambla to sprzedaje króliki, świnki morskie, wiewiórki koreańskie, ryby i żółwie.

120.Strych. Restauracja z tarasem na dachu na drugim piętrze i bliskim, ale podwyższonym widokiem na promenadę Babel. Dobrze się odżywia i za rozsądną cenę.

118. Palau Moja. Jest to centrum wydawnicze Generalitat, jedyny pałac z arkadami wychodzącymi na La Rambla. Miejsce, w którym można się schronić, gdy spada jeden z tych śródziemnomorskich mini-monsunów i ulica trochę zalewa, zgodnie z planem.

116.Portaferrisa ul. Gdzie znajdowała się (żelazna) brama do średniowiecznego miasta. Jest fontanna z kaflami, w której wyjaśniono tę historię i gdzie woda smakuje regularnie, tak jak w pozostałej części Barcelony.

114. Wjeżdżasz do Portaferrisa, skręcasz w pierwszą w prawo i docierasz do ulicy Petritxol. Jest więcej płytek z większą liczbą wyjaśnień. Jest Sklep z czekoladą Granja la Pallaresa , starożytna świątynia (z 1947 r.), w której ofiary (do diety) składane są wokół miski bitej śmietany i filiżanki czekolady tak gęstej, że można po niej chodzić. Oto Szwajcar, czekolada ze śmietaną. Oprócz ekskluzywnych sklepów dekoracyjnych, jednocześnie retro i nowoczesnych, są tu Conesa i Mirel, dwie przeciwstawne drukarnie, między którymi Barcelończycy przez całe życie decydują się na ten ostateczny krok, który polega na wydrukowaniu zaproszeń ślubnych.

Zawsze jest tu dużo ludzi

Zawsze jest tu dużo ludzi

RAMBLA DE SAN JOSEP

99. Zaczynają się stragany z kwiatami.

99. Zaczyna się strefa arabska. Szaliki i szorty wkomponowane w krajobraz bardzo podobny do dzisiejszej La Rambla.

97. Dom Beethovena. Instrumenty i nuty.

97. Po kilku minutach widzę następujące koszulki z napisami: „Guiness”, „Music show”, „Hollister”, „Antyfaszyzm”, „Lokalna załoga”, „WTF”, „Umarli”, „ Dowód śmierci”, „FCB, więcej niż klub” i „Mopsy nie narkotyki”.

93. Boczne wejście na targ La Boquería. Jeśli wejdziesz tutaj i pójdziesz dalej prosto, natkniesz się na Mercado de las Pallesas, z tymczasowymi straganami z owocami i warzywami sprzedawanymi przez samych producentów.

Targ Sant Josep

La Boquería, największy targ w Katalonii.

93. W tej samej linii prostej, z tyłu i przy wejściu trochę zakrytym wiecznymi dziełami Plaza de la Garduña znajduje się sklep Parami, w którym sprzedaje się masło kakaowe, polewę czekoladową, cukier inwertowany, naturalne przetwory, figi, owoce suszone i filetowane migdały. Z tym wszystkim możesz zrobić ciasto. Przy ostatnim wejściu na targ po lewej stronie jest Organic, jeden z pierwszych straganów, którym udało się sprzedać tam jedzenie (teraz robią to wszyscy, nawet jeśli kroją owoce na małe kostki). Naleśniki Emmentalskie, falafel pita, curry tacos i motto: „organiczne jest orgazmiczne” . Idąc nieco dalej, Petrás sprzedaje owoce leśne, kwiaty do gotowania, aromatyczne zioła i wszelkiego rodzaju grzyby, świeże i suszone. Zwycięski zestaw do techno-emocjonalnego ratatu.

91.Drzwi Sant Josep. Przy głównym wejściu do La Boquería wszystko jest droższe, ale jest też pierwsza klasa. Galaretki, zioła, ładny marcepan i lody owocowe bez opakowania za dwa euro.

98. Labrador retriever, lśniący jak kamień rzeczny , ustawia się w pozycji polowania, aby śledzić gołębia, który w końcu odlatuje.

98.Muzeum erotyki. Pytanie, które pracownicy muzeum słyszą najczęściej, brzmi: „Czy są tu nagie kobiety?”

94.Inteligentny budynek, który parkuje tylko Twój samochód. Na pierwszym piętrze znajduje się Casa del Libro i Julia Otero robi swój program trochę wyżej.

89. Chudy mężczyzna w marynarce oparty o latarnię i kontrolujący wszystko, patrząc z roztargnieniem w przestrzeń. Daje złe przeczucia

88. Gotycka wieża Santa María del Pino wystająca z niskich domów na skrzyżowaniu dróg.

87.Wjazd na ulicę Petxina, gdzie znajduje się dawny sklep z blaszkami następców Pedro Apollaro. Garnki do przygotowania ciasta ze składników ze sklepu Parami.

85. Napisz. Ciasto z modernistycznymi oknami, w których znajduje się paw. Sprzedają jedzone pierścionki Pierścionek Sant Jordi kosztuje 15 euro, a klejnotem jest róża. Inne, które imitują kwiaty lub kamienie szlachetne, kosztują 20 lub 30 euro.

82.Dom parasoli. Ma fasadę ozdobioną parasolami, smokiem, kaflami z chińskimi scenami i innymi motywami orientalnymi. Wcześniej pochodził ze sklepu, a teraz jest z banku. trochę jak wszyscy.

83. Przechodzi hipster z czapką, szalikiem i paczką Amazon pod pachą.

81 Dziewczyna w długim do ziemi płaszczu w kratę, pokazująca, jak trudno jest zadbać o odpowiednią pogodę tej wiosny.

79.Sprzedawca róż. Wychodzą o zachodzie słońca z kolacjami.

77. Para pań ramię w ramię. Klasyk La Rambla.

75. Niski dżentelmen w garniturze z lat 70. i kolorowym szerokim krawacie spiesznie obok, patrząc z niepokojem w bok i paranoicznie z tyłu. Możliwy kieszonkowiec z powieści Marsé.

73.Trio dziewczyn z maxi spódnicami złapanymi by nie nadepnąć na to, najnowsza moda.

71. Centrum La Rambla. Jest oznaczony rysunkiem Miró ułożone z płytek na podłodze.

69. Nieco przyspieszona włoska tancerka disco, w czerwonej minispódniczce i skórzanej kurtce, nosi w ramionach brązowego pudla w tym samym odcieniu co jej rude włosy związane w kucyk.

62. Gołąb zjada porzucone ziemniaki na stole na tarasie, podczas gdy fotografują ją cztery Japonki.

62.McDonalds.

60.KFC.

58. Sympatyczna sprzedawczyni, która przechodzi na hiszpański, gdy tylko powiedzą jej, że jestem gościem.

69. Osoby pijące soki za 1 euro kupione w La Boquería.

67. Pin up w czerwono-czarnej sukience z warkoczykami, okularami przeciwsłonecznymi i ramionami wytatuowanymi w róże.

65. Dorosły facet (we wszystkich kierunkach) w koszulce Barçy.

63. Armia bardzo zdrowych amerykańskich nastolatków w krótkich spodenkach i bezrękawnikach.

Środek Rambli zaznaczony jest rysunkiem Miró

Środek Rambli zaznaczony jest rysunkiem Miró

KAPUCYŃSKA RAMBLA

61. Liceum . W bocznej uliczce Sant Pou wchodzisz do jego sklepu. Dobra okazja do zakupu płyt z muzyką klasyczną, DVD z operą lub tutu. To także dobra okazja do bezpłatnego skorzystania z jedynej niestrzeżonej toalety na całej La Rambla. Kafeteria Liceo to oaza spokoju z menu za 11 euro.

59. Ulica Unii. Stąd w dół zaczyna się Chinatown, a na jego obrzeżach o zmroku stacjonują prostytutki. Jeszcze jedna próbka wielobarwnej tortilli, która jest centrum Barcelony.

52. Dom Pita. Kebaby.

50. Niski, ciemnowłosy kelner z tarasu Brazylii głośno flirtuje z blond kelnerką w krótkiej spódniczce z tarasu Mikela Etxei. „Skąd jesteś? Z Ukrainy!”

57. Rumiany mężczyzna w kapeluszu fedora. 55. Oriental w garniturze i czapce bejsbolowej.

48. Wejście przez Calle Colón do Plaza Real, gdzie mieszkał Lluis Llach.

44. Kubańczyk na rowerze.

42. Pasaż Bacardi. Modernistyczny korytarz handlowy, który istnieje od 1856 roku. Nad nim znajduje się sklep fotograficzny Arpi dla weteranów. Można to zweryfikować, patrząc na jego oznakowanie, o nieokreślonym datowaniu w latach 50. lub 20. XX wieku.

47.Restauracja bez nazwy. Plakat ogłasza sangria, mojito i podgotowana paella.

40. Po raz pierwszy krąży morska bryza, dokładnie tam, gdzie La Rambla zakręca.

40. Kobieta w koszuli w arbuzowy print, zawiązanej tuż pod dekoltem.

41.Pizzeria Idealna restauracja. 3 tapas plus paella lub pizza lub makaron, 9,95 euro.

41. Kantor Western Union z napisem „Loterie” nadal na fasadzie.

39. Dwóch strażników miejskich i dwie prostytutki na chodniku , ale pięć metrów od siebie, twarzą do przodu, stojąc, z rękami skrzyżowanymi w symetrycznej postawie.

37. Bar restauracja centrum Galicji.

35.Cordovan flamenco tablao. Z mauretańsko-andaluzyjskimi płytkami przy wejściu.

31. Plakat koncertu Raphaela w Liceo 7 i 8 października „Moja wielka nocna trasa” – mówi.

29. Ruszają stoiska rysowników i malarzy.

25. Jak dotąd nie żyjący posąg.

25. Jak dotąd nie był żonglerem.

25. Jak dotąd nie uliczny muzyk.

19. Sklep z pamiątkami z koszulami Messi.

17. Peep show room i sex shop bar. PR przy drzwiach ma wytatuowane ramię w kultowe, wielokolorowe nadruki z psami.

18.Frontón Colón. La Rambla ma fronton. Ta sama hala sportowa oferuje taniec brzucha, tai chi, promienie UVA i zajęcia rytmiki latynoskiej. Wszyscy odpowiedzialni za Radę Miasta Barcelony.

15.Tapa i Apat rozpala piece na swoim tarasie. Wiosna robi się naprawdę skomplikowana.

10. Grupa, która wygląda jak zespół palenie w kręgu przy drzwiach UGT.

8.Fontanna art deco z silnymi kobietami trzymającymi kopułę.

8. Kasa biletowa paryskiego Air Wax Museum.

Stoisko z czekoladą w La Boqueria

Stoisko z czekoladą w La Boqueria

PROMENADA ŚWIĘTA MONIKA

6. Przejście Banku. Superman lecący na górną balustradę fasady Muzeum Figur Woskowych. Naprzeciw muzeum Passage del Temps sprzedaje szlafrok, który służy również jako habit mnicha i samochód na dwa pedały wykonany z materiałów pochodzących z recyklingu. U jego boku Bosc de les Fades to niewypowiedziany bar w dżungli, idealny na ironiczną romantyczną randkę.

7. Centrum Sztuki Santa Monica. XVII-wieczny klasztor, który zmienił sztukę sakralną na sztukę współczesną. To, co nazywa się rozbieraniem świętego, by ubrać innego.

7. Legenda (miejska) opowiada o brzydkim wieżowcu, który wyróżnia się za centrum sztuki, które Zastrzelono wielu samobójstw.

7. Stacja metra Drassanes (drassanes to atarazanas w języku katalońskim). Pozostałe dwa, które prowadzą do La Rambla to Catalunya i Liceo.

7. W końcu pojawiają się żywe posągi. Wszyscy zebrali się na początku La Rambla.

Cztery. parking rowerowy , wypożyczalnia rowerów przez Radę Miasta.

5. Hibiskus zombie obok Delegacji Obrony. Wygląda na martwą, ale ma czerwone kwiaty jak rany postrzałowe.

5. Spędź wieczór kawalerski w Go Car , jeden z tych małych samochodów jak stare ciastka.

1. Prawdziwe stocznie. Okręty gotyckie, na których wykonano szkunery. Obecnie jest to Muzeum Morskie.

2. Autobusy, które jeżdżą w górę iw dół Rambla, jak 59, przydatne na ekspresową wycieczkę za 2 euro. Pomnik Kolumba. Colón nosi koszulkę Barçy od 23 maja w ramach promocji komercyjnej . Opozycja w Radzie Miejskiej bardzo się rozzłościła i prosi o jej usunięcie. Poprosili również o rekompensatę dla hiszpańskich kibiców.

Rambla de Santa Monica

Rambla de Santa Monica

RAMBLA DEL MAR MOLL DE LA FUSTA

Odtąd ktokolwiek jest odpowiedzialny, jest władzą portową. Policjant przejeżdża na motocyklu i już nie jest to miasto, ale port. Prawa tutaj są różne, więc może być tak, że wszystko, co znajdziesz w morzu, należy do ciebie lub że zmuszają cię do chodzenia po kilu, jeśli będziesz zbyt mądry . Stąd można uzyskać dostęp do jaskółek, bateaux mouches w Barcelonie i centrum handlowego Maremagnum.

*** Możesz być zainteresowanym także tym...**

- 100 rzeczy o Barcelonie, które powinieneś wiedzieć

Czytaj więcej