Jak przejechać przez Amsterdam i nie umrzeć próbując?

Anonim

Podstawowe przykazania jazdy na rowerze w Amsterdamie

Podstawowe przykazania rowerowe w Amsterdamie

Tak jak Santiago de Compostela jest marzeniem każdego pielgrzyma, tak Amsterdam jest dla rowerzystów. Holandia jest kwintesencja kraju przyjaznego rowerzystom który w przeciwieństwie do Hiszpanii jest w pełni przystosowany do życia na dwóch kołach. Po przyjeździe – podobnie dzieje się w innych destynacjach, takich jak Niemcy – to, co najbardziej przyciąga uwagę turystów, to liczba dostępnych rowerów. na tej samej ulicy widać ich dziesiątki spiętrzone , jakby Człowiek w czerni zagrał z nimi efekt motyla. I oczywiście pierwsze, co przychodzi mi do głowy, to „ jak odnajdzie go później jego właściciel? ”.

Jeśli zamierzasz spędzić kilka dni na zwiedzaniu tego pięknego miasta, rower jest najlepszym środkiem transportu, aby je poznać i wtopić się – lub przynajmniej spróbować – z jego mieszkańcami. Początkowo liczba rowerzystów tłoczących się na ulicach i zawrotna prędkość, z jaką to robią ma tendencję do przytłaczania . Z tego powodu postanowiliśmy stworzyć podręcznik przetrwania dla tych, którzy chcą odkryć Amsterdam na dwóch kółkach.

rowery wszędzie

Rowery wszędzie!

DLA ROWERZYSTÓW AMATORÓW

1. Pokochasz swój rower ponad wszystko.

dwa. Na próżno nie wypowiesz nazwiska Holendra. Przyznajmy to. Wykonane są z innej pasty. Potrafią jeździć na rowerze deszcz, śnieg czy grad bez rozczochranej a my... robimy co możemy . Gdy zaczniesz swoją przygodę z kolarstwem przez stolicę Holandii, postaraj się nie nienawidzić innych motocyklistów, nawet jeśli cię wyprzedzą. Ponieważ zamierzają to zrobić.

3. Uświęcisz kłódki. Wierzcie lub nie, ale w Holandii też kradną. Kiedy idziesz zaparkować rower, najpierw zadaj sobie pytanie: „Czy są już zaparkowane rowery?” Jeśli odpowiedź brzmi nie, lepiej wybierz inny obszar. Drugim krokiem jest założenie kłódek, zwykle dwóch: u nienaprawione, która jest przymocowana do ramy - kwintesencja koszmaru złodzieja - i druga, która zaczepia koło o jakąś powierzchnię.

Zablokuj swoich najlepszych przyjaciół w Amsterdamie

Kłódki: Twoi najlepsi przyjaciele w Amsterdamie

Cztery. Uhonorujesz szyny tramwajowe. Ulice Amsterdamu dzielą przestrzeń z samochodami, taksówkami, autobusami i oczywiście tramwajami. Bądź szczególnie ostrożny z tym ostatnim, a zwłaszcza z jego gąsienicami, ponieważ koła mają tendencję do zaczepiania się, co oznacza bezpieczny upadek.

5. Nie zabijesz pieszych. Tak jak Ty, miasto odwiedza niezliczona ilość obcokrajowców, którzy nie czytali wcześniej tego artykułu. Dlatego zwróćcie szczególną uwagę na tych oszołomionych turystów, którzy nie patrzą przy przejściu i którzy jeszcze nie zrozumieli, czym jest ścieżka rowerowa i że nie ma sensu stać i patrzeć na mapę.

Rowerowe szczęście w Amsterdamie

Rowerowe szczęście w Amsterdamie

6. Nie będziesz popełniał nieczystych czynów na dwóch kołach. Jeśli po imprezie trudno jest wstać i porozmawiać ze zdrowym rozsądkiem, wyobraź sobie, jak to jest robić to na rowerze. Co więcej, w mieście otoczonym mostami i kanałami wystarczy dodać 2+2, a wynik jest bez wątpienia guzek.

7. Nie wybierzesz hamulca nożnego. Jeśli jesteś obcokrajowcem i nie masz własnego roweru, będziesz musiał go wypożyczyć. Naszą radą dla początkujących jest wybór modelu z hamulcami kierownicy, nawet jeśli jest trochę droższy. Nie możesz sobie wyobrazić, jak to jest, gdy musisz zatrzymać się na światłach i zacząć pedałować do tyłu...

Amsterdam to klasyk, który nigdy nie zawodzi

Amsterdam: klasyk, który nigdy nie zawodzi

8. Nie będziesz dawać fałszywych sygnałów. Kiedy jeździsz na rowerze, twoje ramiona są wskaźnikami, dzięki czemu lepiej sygnalizujesz przed wykonaniem jakiegokolwiek manewru. Oczywiście nie dzieje się tak tylko w Amsterdamie, jak powiedziałby ktoś kilka lat temu w APM, „to w Pekinie, a jeśli nie w Pokonie”.

9. Nie zrobisz selfie na środku ścieżki rowerowej. Chociaż wiecie, że zrobienie zdjęcia rowerem z kanałami i holenderskimi domkami w tle on trafi to na twój Instagram , nie zatrzymuj się, ponieważ spowodujesz niechcianą kongę rowerową. Jeśli chęć zrobienia selfie jest tak silna, że nie możesz nic z tym zrobić, lepiej zejdź z pasa, włącz przednią kamerę i przygotuj najlepsze pąki.

10. Nie będziesz pożądać rowerów innych ludzi. Im szybciej to zaakceptujesz, tym lepiej. Twój wypożyczony rower w wypożyczalni Rent a bike nigdy nie przewyższy swoich rodzimych. Wygląda na to, że trwa konkurs piękności, na który nas nie zaproszono. Wiklinowe kosze, kwiaty z przodu, psychodeliczne sakwy, głośniki godne Harpo Marxa, dzwonki do drzwi Frozen... Jak zamierzasz z tym konkurować?

Rower wypożyczony w wypożyczalni Rent a bike nigdy nie przewyższy swoich rodzimych

Rower wypożyczony w wypożyczalni Rent a bike nigdy nie przewyższy swoich rodzimych

A dla płochliwych przechodniów dwie podstawowe wskazówki:

1. Kolega mojej siostry powiedział, że skoro mieszka w Holandii, to wie, że zginie rozjechany przez rower. Nie wiem, czy na próżno mówi się, że Amsterdam jest rowerową stolicą, to miasto jest własnością rowerzystów, więc nie ma już przechodzenia przez ulicę bez patrzenia. Wszystko przez przejście dla pieszych jako szanowani obywatele, którymi jesteśmy. Te czarno-białe paski są jak „klacz”, kiedy grałeś w pilla-pillę, tam jesteś nietykalny, rowery zatrzymują się i tak dalej.

dwa. Tak jak w wyprzedażach czy w kasynach trzeba uważać z babciami, tak w Amsterdamie trzeba uważać z ojcami i matkami off-roadowymi. Wydawałoby się, że jeżdżą na rowerach, ale to znacznie więcej. Niosą łódkę Chanquete zaczepioną z przodu i tam zabierają całe swoje potomstwo, jakby nic się nie stało. Więc unikaj ich za wszelką cenę, jeśli nie chcesz się dobrze przestraszyć.

Oznakowanie jest święte

Oznakowanie jest święte

Czytaj więcej