poza paellą
W ostatnich latach Kuchnia walencka przebudził się dzięki ciekawemu kamieniołomowi kucharze i młodzi przedsiębiorcy spragniony nowych propozycji kulinarnych, ale nie rezygnujący ze smaku i jakości.
Często mówi się, że kraj — lub w tym przypadku miasto — nigdy nie powinieneś zapominać swojej historii . A przez historię rozumiemy jej przeszłość, jej tradycję. Mantra, którą można doskonale ekstrapolować do gastronomia regionu . The Wspólnota Walencji , wielki propagator kuchni śródziemnomorskiej, już dawno znalazł kulinarną „lepszą połowę” — gra słów była bardzo łatwa, ale trzeba było powiedzieć! —: Ryż.
Laguna Walencji, gdzie wszystko się rodzi
Odkąd Arabowie wprowadzili go w VIII wieku, Levante stało się kolebką uprawy ryżu w Hiszpanii. Paella z Walencji, arroz a banda, czarny ryż, paella z owoców morza... Lista jest nieskończona. Jednakże, kiedy masz tak obfite dziedzictwo, zdarzają się sytuacje, w których możesz popaść w ryzyko, że nie pójdziesz naprzód i utkniesz między przeszłością a przyszłością. Ale nie tak stało się ze stolicą Turii, wręcz przeciwnie. W ostatnich latach mieszkańcy Walencji byli świadkami prawdziwe przebudzenie gastronomiczne.
Walenckie drzewa pomarańczowe, metafora jego gastronomicznego przebudzenia
Została ugotowana na wolnym ogniu – oczywiście z drewnem – aż do uzyskania efektu bogata i zróżnicowana oferta , nie zaniedbując smak i jakość to go charakteryzuje. Świeże ryby prosto z Morza Śródziemnego, warzywa prosto z horty walenckiej, smaczne kiełbaski, solone mięso...
Istnieje wiele składników i surowców, które ten region posiada, więc wielu nie było trudno dostrzec szansę w bogactwie tej ziemi. Ale, Kim są „winowajcy” tego niedawnego odrodzenia? Odpowiedź jest prosta: grono bardzo utalentowanych szefów kuchni, a także młodych przedsiębiorców spragnionych nowych propozycji kulinarnych.
Oda do ogrodu walenckiego
WYBRZEŻE PEŁNE GWIAZD
Prowincja Walencja posiada listę restauracji gastronomicznych, którym stopniowo udało się znaleźć swoje miejsce na krajowej scenie. W tej chwili, mają pięć restauracji z gwiazdkami Michelin? , którym udało się połączyć kulinarną spuściznę regionu z nowatorskimi akcentami i kreatywnością.
Casa Manolo w Daimús, prowadzony przez Manuel Alonso ; Poblet Quique Dacosty; Restauracja Ricard Camarena, prowadzona przez jednego z najlepszych obecnie szefów kuchni; Riff z Berndem H. Knöllerem na czele i najnowszym dodatkiem do listy, Sents w mieście Ontinyent, z Santiago Prieto w kuchni i Joaquínem Prieto w piwnicy. Wszyscy zachowują swoją tożsamość i osobowość, ale potrafili też postawić na lokalną kuchnię, w maksymalnym poszanowaniu produktu i walenckiej esencji.
Quique Dacosta
RENESANS SĄSIEDZTWA ŻYCIA
Podobnie jak Madryt, Walencja jest jednym z tych niejednorodnych miast, które warto poznać na piechotę. Spacerowanie po ulicach i wchodzenie w ich dzielnice to wzbogacające doświadczenie, ze względu na różnorodność stylów i zwyczajów. Wśród najbardziej historycznych jest Dzielnica Carmen , które stanowi historyczne centrum miasta, w którym bez trudu można znaleźć historię, sztukę, wypoczynek i oczywiście gastronomię. Restauracje i tawerny, w których można skosztować autorskiej kuchni, dań kuchni śródziemnomorskiej, ale także kuchni świata i zrównoważonych opcji.
Jednocześnie stare dzielnice robotnicze przeszły wszechstronną metamorfozę, która uczyniła z nich absolutny trend. Tak jest w przypadku Benimaklet , stare miasto, które w 1972 roku stało się częścią Walencji i przylegało do gminy Alboraya. Z wielkim duchem studenckim i kulturalnym jest oznaczony bardzo ciekawą ofertą gastronomiczną i dla wszystkich odbiorców.
Chociaż najgłośniejszym przypadkiem było odrodzenie ruzafa , który pije głównie z dzielnic Nowego Jorku, takich jak Williamsburg lub Soho . Hipster par excellence, to epicentrum kosmopolitycznej, nowoczesnej i nowoczesnej kuchni. Gdzie znaleźć najlepsze brunche w mieście; do japońskich restauracji, wegan po przetwory i hamburgery w połączeniu z lokalnymi piwami rzemieślniczymi, jak to ma miejsce w przypadku La Socarrada lub Tyris , m.in.