Cuda Brukseli poza zasięgiem turystów

Anonim

Tajne zakątki stolicy Belgii, takie jak dzielnica Laeken

Tajne zakątki stolicy Belgii, takie jak dzielnica Laeken

**Bruksela**, dla jednych nieskończenie mała, dla innych nieskończona. Co roku jest oblegany (jesteśmy oblegani) przez hordy śpieszących się podróżników, zdalnie sterowanych przez przewodników Na których stronach, niezależnie od wydawcy, powtarza się bez końca ta sama maksyma: stolicę Europy można zwiedzać w jeden lub dwa dni.

Ta mantra przenika podświadomość i ciągnie nas wszystkich, jak stado zombie, do robienia nieostrych zdjęć w zatłoczony Grand Place, połknąć gofr obok Manneken Pis i patrz na boki Atomium Jakby to była najnormalniejsza rzecz na świecie.

I spacer kończymy z uśmiechem, bo został nam cały dzień przejechać resztę miasta.

Dobrą rzeczą jest to, że pośpiech i zamiłowanie do tematów turystycznych ma pozytywną stronę: te niesamowite zakątki, które przeoczają komercyjni przewodnicy, cudowne i niewytłumaczalnie ignorowane enklawy, które żaden turysta maratoński nie ma czasu na zboczenie.

Ixelles

W Brukseli są nieznane i urokliwe zakątki, takie jak dzielnica Ixelles

UROKLIWE OKOLICE NIEWYKRYTE PRZEZ RADAR MAS

Wygląda na to, że lubimy szturchnąć za każdym razem, gdy ktoś wznosi piwo w modnej brasserie lub obecnym barze, kiedy moglibyśmy zaczerpnąć powietrza na dowolnym tarasie Parvis-Saint Gilles, plac Metysów o paryskim wyglądzie, ale z głęboko flamandzką duszą.

Kilka minut stamtąd odpocznij drzwi halle, jedyny ślad muru, który chronił Brukselę w XIV wieku. Choć nie ma to większego sensu, nikt nie zwraca uwagi na tę ogromną pamięć historyczną.

hala brama

Brama Halle, mały kawałek historii z dala od tętniącego życiem centrum miasta?

Coś dalej jest eklektyczna dzielnica Ixelles. Przy wejściu skoncentrowane jest połączenie kultur afrykańskich sąsiedztwo matong, gdzie panuje dobra atmosfera, a na koniec jest niektóre jeziora, które wydają się zaczerpnięte z jakiejkolwiek bajki.

Ukrywa się między jego ulicami dom, w którym urodziła się Audrey Hepburn w 1929 roku.

Ixelles

Eklektyczna dzielnica Ixelles

** NIEZNANE PARKI, ABY UCIECZKA OD WSZYSTKIEGO (I WSZYSTKIEGO) **

The piąty co do wielkości kościół na świecie To jest na przedmieściach Brukseli. The Elżbieta Park Jest to zielona esplanada niewzruszonego spokoju, zwieńczona kopułą, także zieloną, imponującej Bazylika Najświętszego Serca.

Chociaż zobaczyć to od środka i na zewnątrz jest tego warte, wielu podróżnych rezygnuje z wycieczki, gdy widzą, że jej lokalizacja nie jest dokładnie centralna.

Bazylika Najświętszego Serca w Brukseli

Imponująca Bazylika Najświętszego Serca

Na północy park duden rozprzestrzenia się jak olbrzym, który pozostaje niezauważony, ponieważ jest daleko od jakiejkolwiek atrakcji turystycznej.

Jest to alternatywa dla innych, bardziej popularnych ogrodów oraz kojąca przejażdżka, aby oczyścić umysł i podnieść na duchu.

Coś podobnego dzieje się z Park Jozafata, najbardziej bukoliczny punkt obszaru Schaerbeek.

Jakby tego było mało, Bruksela się ukrywa dwa bajkowe lasy o krok od cywilizacji: las Cambre i las Laerbeek, dwa obszary totalnego odłączenia, aby zapomnieć o szaleństwie miasta.

Park Jozafata Bruksela

Park Jozafata, róg wyblakły na zielono

JAPOŃSKA PAGODA I CHIŃSKA DWORZEC CHRONIONA ANONIMEM

Na obrzeżach Brukseli tam pięciopiętrowa japońska wieża otoczona drzewami migdałowymi o których nikt nie mówi.

To był kaprys zlecony przez Król Leopold II , który zasypywał miasto takimi fantazjami podczas swojej kadencji na tronie.

Nieco dalej znajduje się kolejna surrealistyczna konstrukcja: pawilon chiński dość obfita ornamentyka. Pagoda i pawilon były siedziba Muzeów Dalekiego Wschodu do 2013 roku.

Oba wschodnie budynki znajdują się na terenie Pałac Laeken, gdzie też się ukrywają Szklarnie Królewskie.

Laeken

Pomnik króla Leopolda I w Laeken

ART DECO DELUSIUS GRANDEUR PRZED ATOMIUM

Styl Art Deco zdobi wiele budynków w Brukseli, ale niewiele osób myśli o odwróceniu się w Atomium, aby przywitać się z sąsiadem po drugiej stronie ulicy: Hala Wystawowa Heysel.

Ta kolosalna postać, która pod względem postury i ekscentryczności rywalizuje z atomem metalicznym, to kolejne szaleństwo króla Leopolda II.

To dziedzictwo wystawy uniwersalne z lat 1935 i 1958.

Wszystkie te niewidoczne cuda, niektóre niepozorne, a inne o tytanicznych proporcjach, są… niezbity dowód na to, że wszystkie przewodniki się mylą.

Kto odwiedza stolicę Europy w jeden lub dwa dni? najlepsze zostaną utracone.

Hala wystawowa Heysel

Hala wystawowa Heysel widziana z Atomium

Park Jozafata

Park Jozafata, w okolicy Schaerbeek

Czytaj więcej