Tegoroczną dzielnicą jest El Palo w Maladze

Anonim

Sekrety El Palo

Sekrety El Palo

Nie tracąc z oczu swojego odcisk żeglarski , ta dzielnica modernizuje się powoli, ale pewnie. Tak bardzo, że to już nowość Pokusa Malagi. Ostatnia granica prawdziwego życia otwiera się za strumieniem Jaboneros jako kontrapunkt dla pasażerów rejsów wycieczkowych i muzeów w Maladze.

Arnault Scheidhauser Urodził się we Francji, w regionie Normandii. A w wieku dziesięciu lat przeniósł się do Dzielnica El Palo . Dorastał, a później przez lata podróżował sporą część Azji, odwiedzając takie kraje jak Nepal, Birma czy Laos.

I w końcu postanowiłem otworzyć restauracja w Maladze . Zbadał możliwości, przeanalizował centrum Malagi i zdał sobie sprawę, że to nie jest jego miejsce. Wrócił więc do swoich początków i szukał małego miejsca z osobowością pod rozpoznawalnymi zielonymi budynkami Echevarría del Palo. nazwał go bunt i do tego zakątka przywiózł smaki swoich podróży i swoją mądrość jako kucharz.

Arnault szef kuchni The Revolt

Arnault, szef kuchni La Revuelta

rzemieślnik kuchenny, Arnault oferuje dania z wyraźną pieczęcią osobistą która jest serwowana na barze, dzięki czemu widać, że nie ma żadnych tajemnic. "Wszystko świeże, szyte na zamówienie" , rachunek. A żeby pomóc w wyborze menu, Marta, Kantabrianka, którą poznała w Barcelonie, opowiada historię każdej propozycji: albo jeżowiec z ryżem, algami i parmezanem , a burger grouper z sosem ostrygowym , a Płomienne taco z okonia morskiego z truflą lub krabem z woka z udonem i kremem chili.

La Revuelta obchodziła swoją pierwszą rocznicę pod koniec kwietnia i stała się lokalnym punktem kulinarnym. Przykład, który pokazuje, że Malaga jest czymś więcej niż tylko jej historycznym centrum i że coś się zmienia w rybackiej dzielnicy, która zawsze żyła w powiązaniu z tradycją: Patyk.

Hamburger grouper w Antequera mollete z La Revuelta

Hamburger grouper w Antequera mollete z La Revuelta

The sąsiedztwo stała się ostatnią granicą rzeczywistości w mieście, które dziś żyje z turystyki i dla niej. Z ofertą wakacyjną, która nie przestaje rosnąć, wielu obawia się, że Malaga stanie się nową Barceloną (jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś) .

Jednakże Terytorium Paleno wciąż ma twarz, która bardzo przypomina tę sprzed kilkudziesięciu lat. I trzymając się swojej historii, swojej istoty, jasno dał do zrozumienia, że nowoczesność jest mile widziana, jeśli przychodzi ze zdrowym rozsądkiem i szacunkiem. Z tego powodu w ciągu ostatnich dwóch lat pojawiło się kilka kropel wody, takich jak La Revuelta, które odświeżają panoramę El Palo, nie odchodząc od tego, czym jest naprawdę. Miejsce, w którym ludzie są jego głównym atutem . I że kiedy wsiadają do autobusu na linii 11, nadal mówią, że robią to, aby zjechać do Malagi.

Budowa kija

Budowa kija

The potok mydlarzy (zawsze suche, z wyjątkiem sytuacji, gdy spada bardzo mocno) to ta, która wyznacza wyimaginowaną granicę między stolicą Costa del Sol a nadmorską dzielnicą, w której ulice zostały wybrukowane w połowie lat 80. i która wygląda jak miasto. Ma boisko do piłki nożnej, rynek, komisariat policji, a nawet własny cmentarz. Nie ma hotelu, ale ma dwie plaże i górę? : możesz wspiąć się na wzgórza znane jako „Cycki z Malagi” idąc w górę stok Villa Cristina i przekraczając urbanizacja Pinares de San Antón gdzie wędrują kameleony.

Za to ma nawet drużynę w lidze tradycyjnych jábegas i konkurs murarski, który zbliża się do 51. edycji organizowanej przez Rozkołysz Palustre , gdzie w każdą niedzielę wybijane są numery w popularnym bingo. A poza tym gastronomia, corralones, spokój, życie na ulicy i rozpoznawalna dzielnica. A nawet dzieło **artysty miejskiego Invader**. To tylko niektóre z powodów, dla których obszar, który nigdy nie był szczególnie dobrze widziany w mieście, jest teraz upragniony los mieszkać.

Patyk żyje dokładnie w lipcu swoje wielkie dni świętując uroczystość Dziewica z Carmen , patron rybaków, który jest celebrowany procesją, która spływa do morza. Wielu z nich nadal mieszka w skromnych domkach na plaży, z promenadą, którą wykorzystują jako salon. Łatwo jest zobaczyć rodziny cieszące się lunchem poza domem, a także kolacjami, które trwają do białego rana z dźwiękiem kielichów Parcheesi jako ścieżką dźwiękową.

Plaża El Palo

Plaża El Palo

Przed nimi czasami przejeżdżają młode cudzoziemki na rowerach lub ćwiczą surfing wiosłowy dzięki Kajak i Rower , biznes, który jest również dobrym przykładem dostosowania El Palo do XXI wieku. Twój menedżer jest Jose Dominguez , ale wszyscy w okolicy znają go jako dinozaur.

Kryzys zakończył jego karierę elektryka, ale jego pomysłowość i wysiłek pozwoliły mu przekształcić zawaloną gruzami działkę z widokiem na morze w firmę, w której wynajmuje kajaki, deski i rowery, i w którym wielu sąsiadów przechowuje swoje materiały do uprawiania sportów wodnych. „Pojechałem do Nerji i zobaczyłem, że to dobry pomysł, że nikt tu nie zaczął, więc wskoczyłem” – mówi ten paleño wnuk pensjonariusza, który na swój sposób potrafi wykorzystać Morze Śródziemne. " Prawie nie ma połowów , ale to jest nasz skarb i chciałem z niego żyć – dodaje, rozmawiając łamaną angielszczyzną z młodymi klientami, którzy właśnie wrócili z jednośladu.

To jego sprawa, również dom i bar oraz trzy stoliki dają możliwość ochłodzenia się po wysiłku. Firma skończyła właśnie rok i panujący tam zgiełk latem nie pozwala na odpoczynek dzięki turystyce, natomiast zimą to sami mieszkańcy korzystają z klimatu Malagi na spacer po wodzie.

Pomiędzy domy przy plaży? wsuń niektóre z najbardziej tradycyjne bary na plaży w mieście? , niegdyś historyczne z sąsiedniej dzielnicy zsypisko znikają w zawrotnym tempie.

Jednym z klasyków jest El Zagal. Ten bar na plaży narodził się w 1971 roku jako tawerna, w tym czasie Jezus Jimenez gdy był mały, biegał między stołami, a jego matka Antonia zaczęła gotować swoje prestiżowe paelle. Następnie podawali piwo i połów, który rybacy przynosili każdego ranka. Dziś Jesús, który wraz z braćmi prowadzi firmę, która nadal jest własnością jego ojca, Jose El Zagal. Oczywiście nie mają chilloutowej muzyki ani nie serwują koktajli o niemożliwych nazwach, ale zamiast tego oferują jeden z najlepszych szaszłyków z sardynek w Maladze i grillowaną rybę dnia, wśród których rodzina wyróżnia szpikowaną doradę. „A kiedy czekasz, aż się ugotuje, prosisz o piwo, a czas leci” – mówi Jesús.

Warto też wypić kieliszek pysznej sangrii lub popływać na oddalonej o krok plaży, pomiędzy chambaos i łodziami rybackimi. A później ciało poprosi o drzemkę w hamakach, które wypożyczają obok małego ołtarza, aby Virgen del Carmen, która przechodzi tam co 16 lipca.

w Promenada Są też inne tradycyjne bary na plaży, gdzie za dwa euro zjesz pyszne espeto. Marynarze, El Cenacho lub Gaby to tylko niektóre z referencji. Jest też miejsce na to kęs jak w Maladze, dzięki czemu Burger Maruchi, zakątek równie skromny, co smaczny, gdzie jest lekkomyślność, jak campero w górach.

A za strumieniem Gálica, w Plaża Chanquete (którą wszyscy znają jako Playa el Deo), opiera się najeźdźcy El Tintero i jego stałej aukcji smażonych ryb. Pobliska restauracja **Sherif Playa** daje możliwość skosztowania bezglutenowe smażenie malagueña.

Z miejsca na miejsce, latem zawsze natkniesz się na biznaguero, z jego opuncją pełną jaśminowych biznag za dwa euro, który pomoże ci odpędzić zło i inwazje tygrysich komarów. Przejście przez to nigdy nie boli Dom Gastrobarów , fajny bar rozmieszczony w pokojach w domu . Latem jego taras zbliża się do postawy, ale bez bzdur.

A w ciągu roku szkolnego to właśnie matki w każdy piątek po południu odpoczywają od swoich dzieci, uczestnicząc w organizowanych w tym biznesie warsztatach rzemieślniczych lub bawiąc się na oddalonym o kilka metrów torze. Ta sama przestrzeń, w której w każdy sobotni poranek sport jest zastępowany przez… mały targ na morskiej bryzie . Ten sam, który w dni świąteczne zajmuje garncarstwo, a samochodziki i skacząca żaba stają się spełnieniem wspomnień z dzieciństwa.

rower kajakowy

Kajak i rower

Kto wyróżnia się nad morzem ze względu na swoją wyjątkową osobowość, popularność i ceny, to Peña Barcelona z El Palo . Zapomnij o swoich kolorach, aby dać sobie kąpiel z rzeczywistością. Nie oczekuj doskonałej obsługi ani kreatywnej kuchni, ale oczekuj wciągającego doświadczenia w tym, co oznacza ta okolica.

Po kilku latach pełnych dziwnych wydarzeń w lokalu (płonął trzy razy w ciągu zaledwie pięciu lat i jednego Bożego Narodzenia skradziono baranek przywiązany do drzwi) młody Adrian Rose przejął stery zakładu, nadając mu lifting. W towarzystwie wiader piwa z bliskiej odległości do uspokoić ziemię , jego menu Blaugrana zawiera teraz pyszne argentyńskie mięsa krojone, jego kuchnia poprawiła się, a espetos jest dostrojony jak Titanic. Czysty optymizm w obliczu wraków. Jak ten, który sprawi, że poczujesz się, gdy zobaczysz ostatnią relację: zdasz sobie sprawę, że zawsze będziesz chciał wracać.

Adriána można zobaczyć rano na miejskim targu w Patyk , małe ogrodzenie, w którym wyróżnia się zapach świeżej ryby i odczuwalny jest pewien kosmopolityzm. Tam kupuje mięso do swojej restauracji od Antonio Molina , najbardziej udany rzeźnik w mieście. Specjalizuje się w krojeniu łacińskim, ma burgery na każdy gust: pomidor i miód, ser i bekon, a nawet jeden z orzeszkami pinii i Pedro Ximénez). I dostajesz prawie wszystko, czego szukasz, czy to gęsie jajka, kiełbasa Olvera czy wołowina wagyu.

Na przeciwnej skrajności, w Sprzedawca ryb Paquito , Francisco Gaitán śpiewa o zaletach krewetek, sardynek, doskonałej ryby skalnej i wszystkich odmian, które składają się na Smażenie w Maladze „tak jak Bóg zamierzył”. Zaczął pracę, gdy miał trzynaście lat, a prawie pięć dekad później wciąż jest u podnóża kanionu, z niezwykłą zręcznością czyści ryby i przygotowuje je, aby ułatwić klientom. „Teraz wszystko, co muszę zrobić, to pójść do domów, żeby to usmażyć” – mówi ze śmiechem, wyrywając wnętrzności z lucjana z chirurgiczną precyzją.

W centrum rynku Juani ma prawie każdy owoc lub warzywo, którego szukasz. A po sfinalizowaniu zakupu nie ma nic lepszego niż cieszenie się dwoma straganami Salvador i Lucas Fry , z menu opartym na świeżych rybach i owocach morza. To także kuchenka , jeśli masz ochotę zabrać do domu gotowe produkty z owoców morza.

Sardynki i szaszłyki rybne

Sardynki i szaszłyki rybne

Kto wie, jak rozpieszczać swoich klientów, to Juan Buitrago , triathlonista, który od 2011 roku prowadzi z bratem Embutidos El Tejar. Nie jest to delikatesy, ani sklep spożywczy, ani delikatesy, ale zapach już po wejściu sugeruje, że tam oddycha się jakością. Szynka, sobrasada de Mahón, mojama czy doskonałe sery to część oferty przestrzeni, w której również można porozmawiać, porozmawiać o sąsiedztwie i zapomnieć o pośpiechu.

Jeśli szukasz czegoś innego, czego nie możesz zabrać do żołądka, zawsze znajdziesz to w tym epicentrum rozwiązań, które jest Miguelito , sklep z narzędziami, który jest znacznie więcej. I gdzie nadal spisują wszystko, co kupiłeś, na małej kartce papieru, aby zapłacić za to przy drzwiach. Czysta tradycja. Podobnie jak piwo w Kiosco Nico, karnawałowej kołysce w Palencji, która 20 lat po otwarciu jest już małym centrum społecznym w połowie drogi między czterema rogami (centrum El Palo) a Dziecko z Placu Jeżyn , kantaor, który tak mówił

wyjrzyj na balkony

ładne i piękne kobiety

i zobaczysz, jak jeżyny się sprzedają

jeżyny, maury, jeżyny

Po zakupach i coplillas na pewno będziesz głodny. i bloki Echeverria del Palo Na parterze mają jedne z najlepszych lokalnych sekretów gastronomicznych. Niech żyje Maria Jest to jeden z najbardziej klasycznych do warzenia piwa. Prowadzi ją Marcos Capurro i jego rodzina, którzy przybyli do Malagi z Argentyny na początku XXI wieku. "Zawsze przyjeżdżaliśmy w to miejsce, aby kupić i kiedy zobaczyliśmy dostępne lokale... sami uruchomiliśmy" , Zapamiętaj.

Viva María świętowała już dziesięć lat propozycją opartą na tapas oraz daniach hiszpańskich i argentyńskich. Otwiera się cały dzień i jest tajemnicą, ponieważ jest na stałe zapełniony. Nie ma znaczenia, czy to letnia sobotnia noc, czy deszczowy zimowy wtorek. Może twój dobra atmosfera , ich ceny i ich smaczna obfita kuchnia mieć z tym coś wspólnego. A bardzo blisko jest kolejny przytulny kącik pełen domowej kuchni.

Jest nazwany Bar w Zurychu a w jej menu znajdziemy takie klasyki jak dania z ryżu, flamenquiny, klopsiki w sosie migdałowym, ośmiornica po galicyjsku, krewetki czy wykwintny ogon wołowy. Szopa od ponad trzech dekad poświęcona jest również tradycji, a na deser zawsze powinien znaleźć się czas na lodziarnię święty klejnot lub do lodów.

Po odpoczynku czas zagłębić się w tradycję i, nawiasem mówiąc, przeżyć wyjątkowe doświadczenie. Tak się dzieje, gdy przekroczone są bramy El. Pimpi na Florydzie , ten mały pasek, w którym najmniejsza jest ciasnota, ciepło i dyskomfort.

Tam, Nino Bravo, Rafaella Carrá i niekończący się folklor rozbrzmiewają na pełnych obrotach przez głośniki, podczas gdy pijesz carabinero z orzeźwiającym białym winem zagubionym między wieczorami panieńskimi, obcokrajowcami o zdziwionych twarzach i piosenkami na żywo. Miejsce nieodpowiednie dla wszystkich odbiorców ale zaliczane do podstaw całej Malagi. I ten, który z pewnością zapamiętasz następnego ranka, kiedy pójdziesz walczyć z kacem z jakimś dobrem El Sauce churros lub chleb z domowym masłem w kawiarni Roper , który nie jest łatwy do znalezienia, ponieważ jest ukryty w starym pasażu handlowym.

Są też śniadania w Majao Tapas gdzie serwują oryginalnego smerfa z pieczonym kurczakiem. Jednak specjalnością domu są obiady i kolacje. Jego kuchnia oparta jest na tradycji, ale zawsze stara się iść o krok dalej dzięki kreatywnym technikom. Została otwarta w lipcu 2015 roku i jest jedną z pionierskich placówek w odnowie gastronomii Palencii i modernizacji okolicy.

W restauracji pracowało trzech właścicieli Ryba tymiankowa , w Pedregalejo. Po dwóch latach szef kuchni i obaj kucharze postanowili założyć własną firmę. „Chcieliśmy się dalej rozwijać” – mówi Emilio José López, szef kuchni i współwłaściciel. W wieku 27 lat szef kuchni ma już ciekawą karierę, która rozpoczęła się w przydrożnym barze i zabrał go do Mugaritz po studiach w Granadzie i Mijas. Później wyjechał do El Lago (Marbella), gdzie pracował z, jak mówi, jego mentorem: Diego del Río.

Ceviche z przegrzebków z mojito z awokado, sezonowe gyoza rybne lub dim sum z ogona wołowego dzielić przestrzeń z burgery wołowe lub pyszne krokiety . Dodatkowo w każdy weekend proponuje kilka dań z menu, których nie można przegapić. Zespół finalizuje właśnie otwarcie swojej nowej restauracji, tym razem w La Cala del Moral: będzie się nazywać czarny czosnek i zaproponuje dania z ryżu, fideuás, grillowane mięsa i pieczone ryby.

Majao Tapas

Majao Tapas

Chociaż tym, który wniósł absolutną nowoczesność do okolicy, jest ** Ohana **, hawajska poké restauracja, która zajęła przestrzeń opuszczoną przez ruch mitycznego Plażowy burger kilka ulic dalej na zachód. Jest to inicjatywa Marina Garcia i Fran Montero , odpowiedzialny również za Listopad (w centrum Malagi) i wichura (wiecznie modne w Pedregalejo).

Z surferskim wyglądem drewna i kredowej farby, jest to pierwszy lokal na Costa del Sol specjalizuje się w tej zdrowej i smacznej ofercie gastronomicznej, która rośnie. Jej menedżerowie wybrali El Palo jako lokalizację, ponieważ „jest to tradycyjne miejsce, które się rozwija i pozwala na świeże, ekologiczne i sezonowe produkty wysokiej jakości”, mówią. Z nimi robią różne kwestionować propozycje , choć dają również możliwość wyboru własnej kombinacji składników.

Ponadto mają sałatki, hamburgery i soki, a wszystko to podawane w pojemnikach z recyklingu i recyklingu. Jeśli chcesz, zabierają go do domu. Lub nawet na plażę, jeśli kąpiesz się w zachodniej części Malagi między El Candado a La Malagueta, poza ziemiami Paleña. Czy ktoś daje więcej?

Ohana

Ohana

Czytaj więcej