Singapur, miejsce, w którym można odzyskać wiarę w fusion
Jest hipertechnologiczna, ale jest przesiąknięta dziedzictwem kulturowym połowy świata, futurystyczny, ale klasyczny, bardzo zachodni i wielorasowy , a między drapaczami chmur i hotelami , które fascynują odwiedzających , utrzymuje trzy dzielnice , które same w sobie są mikro - wszechświatami , w których ludzie oddają się jednej z najlepszych atrakcji , jakie Singapur ma do zaoferowania . To prawie narodowa rozrywka: jedzenie . Uważaj, są to trzy tradycyjne dzielnice (dziedzictwo brytyjskiej segregacji w latach, gdy Singapur był kolonią) z bardziej lokalną chichą, ale jako tygiel azjatycki, miasto jest idealne do spróbowania dań koreańskich, japońskich lub zachodnich, ale powyżej wszystko odzyskać wiarę w tę osławioną koncepcję gastronomiczną, jaką jest fusion.
1) CHINY
Ze wszystkich Chinatown rozsianych po całym świecie jest to prawdopodobnie najczystsze i po prostu piękne co tam. Odrestaurowane domy z kolorowo pomalowanymi fasadami, tętniącymi życiem nocnymi targowiskami oraz mnóstwem sklepów i restauracji z najlepszą różnorodnością gastronomiczną.
Co pić? Czego raczej nie brać. Chińska gastronomia jest ogromna i nigdy nie jest do końca poznana, więc lepiej odpuścić sobie i np. suszone mięso, wszechobecna przystawka w osiedlowych sklepach lub coś innego na talerzu w restauracjach przy Smith Street, jak na przykład pyszne dim sum w stylu hongkońskim, żabie udka, pieczona kaczka lub kilka przyjaznych dla warzyw klusek tofu z warzywami.
Tarasy w singapurskim Chinatown
2) MAŁE INDIE
Świątynie, które czynią horror vacui swoim mottem, przedawkowanie kolorów i zapachów, zatłoczone sklepy, kobiety w sari, a czasem chaotyczny ruch uliczny udomowiona wersja Indii na pozbawionych krów ulicach Singapuru.
Co pić? Biryani z Bismillah Biryani jest legendarny; Aby zjeść z lokalnym thalis, dosa lub uttapam, udaj się do nieatrakcyjnego wizualnie, ale satysfakcjonującego gastronomicznie i tętniącego życiem Tekka Centre. Oko, tolerancja na pikantność jest oczywista. We wszystkich dzielnicach.
Stoisko z jedzeniem w Little India
3) KAMPONG GLAM
Dzielnica muzułmańska to kompendium kolorowe sklepy odzieżowe i restauracje malajskie, egipskie czy tureckie ułożone wokół złotej kopuły Meczetu Sułtana. Rezultat wygląda jak coś prosto z Disneylandu: pięknie kolorowe domy otoczone palmami z nieskazitelnymi chodnikami, które mogą być częścią Adventureland.
Co zjeść? Ponieważ dania kuchni tureckiej lub palestyńskiej są nam bliższe, jest to miejsce, w którym można spróbować kuchni malezyjskiej/indonezyjskiej. Musisz iść do wybranego przez siebie zatłoczonego stoiska z jedzeniem, stanąć w kolejce i spróbować przetargu rendang wołowy lub satay, szaszłyki z sosem orzechowym . I chociaż jest to raczej indyjskie, murtabak (ciasto francuskie nadziewane mięsem) z Zam Zam zasłużyło na sławę.
Meczet Sułtana w Kampong Glam