Zakochanie się w wiejskiej i naturalnej Japonii w „Podróży do Nary”

Anonim

Wycieczka do Nara

Stuletni las jałowcowy.

Nara jest zauważona i dobrze podkreślona na wszystkich listach tego, co warto zobaczyć tak lub tak podczas pierwszej podróży do Japonia . Do miasta nara, stolica prefektury o tej samej nazwie, przyjeżdżasz pociągiem, a stamtąd idziesz tylko ulicą, która prowadzi do park przyrodniczy, w którym jelenie wędrują i gryzą turystów do woli i w którym znajduje się świątynia buddyjska Todai-ji lub świątynia Kasuga.

To właśnie mamy na myśli, kiedy mówimy o Narze, normalnie, ale Nara jest znacznie więcej i skrywa o wiele więcej tajemnic. Faktycznie, Jest to prefektura z największą liczbą miejsc wpisanych na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Jednym z takich miejsc jest góra Yoshino, ważna ze względu na swoją historię i dziedzictwo pielgrzymkowe, sanktuaria oraz bogatą i obfitą przyrodę.

Wycieczka do Nara

Zakochaj się w Japonii i Juliette Binoche... od nowa.

Prawdopodobnie z tych wszystkich powodów Japońska reżyserka Naomi Kawase _(Sklep cukierniczy w Tokio) _ wybrał to miejsce na miejsce swojego nowego filmu.

Tytuł w języku hiszpańskim Wycieczka do Narai (Premiera kinowa 28 grudnia), to podróż dla bohaterki **(Juliette Binoche)** oraz podróż dla widzów, których kamera Kawase zabiera do lasu przez zmysłowe obrazy drzew, które wydają się oddychać i mówić, oraz panoramiczne widoki gęstej zieleni, która w miarę rozwoju akcji wypełnia się pomarańczowymi i czerwonymi plamami.

To morze zielonych gór, bardzo długich pni jałowcowych przecina pociąg, którym przyjeżdża eseistka podróżnicza Joanna (Binoche) w towarzystwie swojej tłumaczki Hany (Minami) do tego opuszczonego miejsca w Japonii, gdzie trzeba się przenieść pieszo lub małymi pojazdami wjeżdżającymi na strome i wąskie drogi.

Jeanne i Hana spotykają Tomo (Masatoshi Nagasse), leśniczy, który mieszka tam samotnie. Czemu? „Bo byłem zmęczony” – mówi i wyjaśnia jego ascetyczne życie poświęcone „ratowaniu góry”.

Wycieczka do Narai

Czuję się tam bardzo mały.

Jeanne podróżowała tam w poszukiwaniu roślina lub grzyb o nazwie wizja (jak oryginalny tytuł filmu), który rodzi się tylko co 997 lat i uwalnia swoje zarodniki w tym lesie. A według legendy wizja ma moc „zakończenia agonii i bólu”. Tomo wydaje się nie przejmować tym, ponieważ żyje w zgodzie z samym sobą, myśląc, że „Szczęście istnieje we wszystkich naszych sercach”.

Dlatego jest tam szczęśliwy sam, w towarzystwie psa, drzew, wiatru i ciszy. Chociaż docenia również towarzystwo Joanny lub Rin, nowego strażnika leśnego, którego uczy starożytną tradycję sadzenia i ścinania drzew na tej górze, aby cykl trwał dalej.

Wycieczka do Narai

Oddychaj na zielono.

Wycieczka do Narai tak jest, metafora lub brak ludzkich powiązań, początku i końca, przeszłości, teraźniejszości i przyszłości oraz tego, co wiąże nas z naturą. Wszystko, co dałoby nam do myślenia, gdybyśmy spędzili trochę czasu sami w Yoshino. Tak jak Juliette Binoche, która w ciągu dwóch miesięcy trwającej strzelaniny mieścił się w świątyniach w tych górach, prowadząc takie samo trzeźwe życie jak jego mnisi, oddychając powietrzem, które niesie ta bajka o podróżach w czasie.

Pomysł na następną podróż do Japonii, która obejmuje również Narę, ale inną Narę. Widoki i wielkie miasta to czas refleksji w naturalnej i wiejskiej Japonii.

Jak zrobił Binoche: „Marzyłem, żeby pewnego dnia pojechać do Japonii poza dużymi miastami”, powiedział Japan Times po nakręceniu filmu. „Bo kiedy mieszkasz w hotelach, udzielając wywiadów, nie widzisz rzeczywistości. Oczywiście dają prezenty, częstują wspaniałymi posiłkami w niesamowitych restauracjach, ale to nie zastępuje potrzeba spotykania się z ludźmi i doświadczania, jak to jest żyć w tym kraju w tradycyjny sposób”.

Wycieczka do Narai

Masatoshi Nagase, Naomi Kawase i Juliette Binoche w Nara.

Czytaj więcej