LGTBIQ+ Pride wraca do Madrytu

Anonim

LGTBIQ Pride wraca do Madrytu

LGTBIQ Pride wraca do Madrytu.

Uroczystości LGTBIQ Pride rozpoczynają się w Madrycie, Po dwóch latach milczenia impreza, która w tym roku będzie inna z powodu pandemii. Zaangażowanie, bezpieczeństwo, odpowiedzialność i rewindykacja prawa trans to główne składniki tego, co będzie gotować w tym roku.

Dwa lata milczenia, od tamtego lata 2019 roku, w którym żyliśmy całkowicie nieświadomi wszystkiego, co miało się spotkać w następnym roku. Dlatego świętowanie dumy w Madrycie stało się jedną z najbardziej kultowych imprez w mieście, wydarzenie, które przyciąga setki tysięcy ludzi z całego świata, którzy chcą oddychać wolnością, ale prawdziwą wolnością.

Hiszpania jest jednym z najbardziej przyjaznych gejom krajów na świecie, umieszczając swoją stolicę jako jedno z preferowanych miejsc docelowych dla społeczności LGTBIQ nie tylko w celu uczczenia Dumy, ale jako obowiązkowy przystanek dla podróżnika. Madryt znajduje się w czołówce jako jedno z preferowanych miejsc wakacyjnych dla społeczności LGTBIQ z różnych powodów, prawie wszystkie z nich oparte na duchu równości społecznej, normalizacji i ochrony kolektywu. A wszystko to w ramach miasta, które nigdy nie śpi, z oferta kulturalna i gastronomiczna, która czyni Madryt punktem odniesienia w Europie.

LGTBIQ Pride wraca do Madrytu

Protestujący podczas obchodów roku 2020 w Madrycie.

Roszczenie bez flagi w ratuszu

W tym roku motto Dumy jest mocne: „Prawa człowieka nie są negocjowane, są uchwalane: kompleksowe prawo trans teraz!”. Możliwe, że wraz z pandemią nastąpił pewien letarg, ale także więzienie było architektem tamtych czasów, które uważało, że jest to konieczne, gdy dąży się do zmiany społecznej.

Tak mówi Traveller.es Carmen García de Merlo, przewodnicząca kolektywu lesbijek, gejów, transseksualistów i biseksualistów w Madrycie (COGAM), wyjaśniając, że Zaczynają podnosić Pride LGTBIQ od końca ubiegłego roku. Mieli dwa lata na spotkanie z Radą Miasta Madrytu i narysuj najważniejszą demonstrację LGTBIQ w całej Europie.

„Organizacja tej demonstracji pociąga za sobą wiele środków, o których mówi się aż do niewypowiedzianych. Spotkaliśmy się nawet z 70 osobami z Delegatury Rządu, transportu, SAMUR, strażaków, policji... To nie jest trywialna rzecz; zgadzanie się z tyloma ludźmi ma swoją istotę – mówi Carmen z rozbawieniem, bo o tym wie w tym roku negocjacje były nieco bardziej skomplikowane.

LGTBIQ Pride wraca do Madrytu

W tym roku jest to deklarowane i również obchodzone (pomimo pandemii).

Madryt budzi się w tych dniach bardziej mściwy niż kiedykolwiek. „Naprawdę, duma zawsze była bardzo mściwa, pomimo głosów podnoszonych przeciwko partii. Myślę, że są dwa typy ludzi, ci, którzy będą się dobrze bawić i ci, którzy będą twierdzić, że będą widoczni, aby po raz pierwszy spotkać świat z całkowitą wolnością” , mówi Carmen, w tym Madrycie, który po raz kolejny spotyka się z różnorodnością i integracją, wydarzenie, które po raz kolejny postawi stolicę na międzynarodowym centrum uwagi.

Tegoroczny temat Pride skupia się na kontrowersyjnych Prawo Trans, powód sporów między różnymi członkami rządu, a nawet między niektórymi warstwami kolektywu.

García de Merlo rzuca światło na tę sprawę: „Ustawa Trans jako taka nie będzie istniała, ale zamierzają połączyć te dwie ustawy w jedno. Zasadniczo nadal trwają negocjacje i istnieje zobowiązanie ze strony rządu do zreformowania ustawy z 2007 roku”. Ale jedną z rzeczy, która zadała najwięcej ran, jest kontrowersyjne wycofanie tęczowej flagi z instytucji publicznych. „W tym roku nie będziemy mieć flagi w ratuszu, ale to nie znaczy, że mieszkańcy Madrytu ubierają ulice w kolory tęczy”, osąd.

Bezpieczeństwo jako przesłanka

Tegoroczna Pride nie będzie podobna do innych lat. Wiedzieliśmy już, że nie da się tego zrobić jak zwykle, a ograniczenia zostaną zauważone w tym roku, w którym wirus nadal nie chce nas porzucić. Carmen uważa, że ludzie chcą wyjść na ulicę, ale my nie możemy szaleć z powodu odpowiedzialności. „Wirus nie zniknął, nadal jest z nami. O ile wiele osób zostało zaszczepionych, musimy rygorystycznie przestrzegać środków bezpieczeństwa. Musimy ponownie zająć ulicę i zgłosić roszczenie ale nie możemy pozwolić, by wirus rozgoryczył naszą imprezę.

Dlatego W tym roku nie będzie platform, jak w poprzednich latach, ani koncertów na madryckich placach Chueca czy Malasaña. W rzeczywistości García de Merlos ujawnia, że na początku chcieli nawet odzyskać tor Gran Vía, tak jak miało to miejsce w przeszłości, ale nie było to możliwe. Zasady dystansowania najlepiej przestrzegać na obecnej trasie z Atocha i wzdłuż Paseo del Prado.

Postanowiono również zmienić godzinę demonstracji. W tym roku odbędzie się od 20:00, unikając podmuchów duszącego lipcowego słońca co z drugiej strony jest doceniane. Bez koncertów, scen lub parad ulicznych działania będą ograniczone tylko do tych organizowanych w miejscach, które będą miały pojemność. „Chcemy, aby ochrona interweniowała, abyśmy mieli siły bezpieczeństwa państwa i żeby ludzie nosili maski. ponieważ dystans społeczny nie będzie łatwy. Maska jest zabezpieczeniem prewencyjnym, które zaowocowało i konieczne jest, aby na razie nie popadła w zapomnienie”, – zaznacza prezydent.

Madryt wesoły lgbt

Życie LGBT rozprzestrzenia się po całej stolicy.

Co możemy zrobić

Z COGAM zwracają uwagę, że ograniczenia spowodowane pandemią sprowadzają nas trochę z powrotem do świętowania Dumy pierwszych lat, kiedy obchody ograniczały się do pomieszczeń Chueca i okolic, prawie jak jeszcze jeden festiwal. Będzie to powiew świeżego powietrza dla sektora hotelarsko-restauracyjnego, który od miesięcy przygotowuje się do wielkiego wydarzenia.

Ogłoszenie obchodów odbędzie się w środę 30 czerwca, chociaż dostęp będzie ograniczony i zawsze z zaleceniem noszenia masek ze względu na niemożność zachowania bezpiecznej odległości.

Madryt wesoły lgbt

Madryt, świat możliwości LGBT.

Będzie można również wejść na demonstrację państwową, która odbędzie się w sobotę 3 lipca po bardziej ograniczonej trasie między Atocha a Plaza de Colón. W tym roku nie będzie spławików jak w poprzednich latach, a działo startowe będzie o godzinie 20:00. Po zakończeniu jedyne, co pozostało do zrobienia, to cieszyć się tym, co pozostało z madryckiej nocy, aż do ceremonii zamknięcia następnego dnia. I nawet jeśli mityczny wyścig na wysokich obcasach nie odbędzie się w tym roku, każdy może nosić to, co chce, każdy jest tu mile widziany.

Czytaj więcej