Krojownia: nowy modny bar w Madrycie
1) O imię. Ponieważ robi z tego wielką sprawę z tak niekonwencjonalną i ryzykowną nazwą. Łamanie pleśni, tak sir.
dwa) przez drzwi wejściowe . Przykładem zadbania o wszystkie szczegóły jest klamka drzwi wejściowych, która imituje chłodnię.
3) Za zabawną i industrialną estetykę tak dobrze osiągniętą , który waha się od najbardziej efektownych, takich jak sufit i ściany, pokryte styropianowymi pudłami nawiązującymi do tego gatunku opakowań, zestaw narzędzi kucharza/handlarza ryb z próbkami wszelkiego rodzaju noży i kaloszy lub plastikowych pasków które oddzielają pokój od łazienki, mundur personelu, białe płaszcze, niebieskie spodnie i krawat (rodzaj szykownego rzeźnika).
4) Ze względu na swój rozmiar. Mały, zebrany i z małym stolikiem na zewnątrz . Minusem jest to, że pęka. I że nie zawsze łapiesz chodnik.
5) Do twojego baru. aluminium, na co dzień , który bez sztuczności przywraca nam bary życia i ułatwia nawiązywanie kontaktów z sąsiadami po bokach.
6) dla twojej okolicy . Jest na Calle Ponzano, Chamberí, które coraz bardziej lubimy za wspaniałe tapas bez zbytniego nonsensu i gdzie tradycyjne bary żyją tak bogato z nowymi miejscami, takimi jak ten (obiecujemy wkrótce szczegółowy przewodnik).
Nad pomieszczeniem znajduje się aluminiowy drążek
7) Do listu autentyczny formularz zamówienia na kawałku drewna z zaciskiem, w którym naczynia pisane długopisem ** są poprzedzone literami P (ryba), M (owoce morza), V (warzywa) i C ( mięso) **. Oczywiście, wtedy wszyscy kelnerzy śledzą zamówienia na swoich I Podach, które trzymają w kieszeniach swoich szat.
8) Przez Matiasa. Kto nas przyjął, znalazł miejsce w barze i zadbał o nas? co do milimetra, abyśmy byli zdrowi (nawet nie podejrzewając, że później to opowiemy) . Nie może być bardziej czarujący.
9) Dla Terrible, Ribera de Duero, które mają w domu i które Javier mądrze mi polecił.
10) Dla rożek ziemniaków i talerz peklowanych oliwek Służą ci, gdy tylko oprzesz się o bar.
11) Za prezentację dań, w metalowe tacki pokryte papierem , jak ten, który otacza gatunek.
12) Dla bardzo krwisty stek wołowy po Madrycie (a raczej surowe) pokrojone w plastry, w towarzystwie truflowych i zmiażdżonych pomidorów, które są zwijane i są prawdziwym rarytasem dla zagorzałych drapieżników.
Razor Clamshell Pepillote z whisky z syropem klonowym i esencjami Cajun
13) Do ceviche z okonia morskiego. Świeże, smaczne, z odpowiednią ilością cebuli i kolendry, w towarzystwie szklanki lekko pikantnego sosu, który można dodać do smaku.
14) Za rozbicie żółtka jajko z wolnego wybiegu z foie gras.
15) Dla grillowany ser majorero i drobno pokrojonego pomidora z ogrodu.
16) Dla wszystkich dań z menu, których jeszcze musimy spróbować: od brzytwy do deseru : flan (jedyny) .
17-Za swoją cenę. Ponieważ wyszliśmy za nieco ponad 20 euro i zjedliśmy boską kolację.
18) Ponieważ po mojej stronie Mikel López Iturriaga jadł suszone mięso.
19) Dla swojego brata Patróna Lunaresa, w Palmie, jedna z najpiękniejszych restauracji w mieście, gdzie można zjeść m.in. ensaimadę z foie gras.
20) Bo w końcu, kiedy mówią ci, że poznasz inne miejsce, to prawda.
Krojownia: oryginalna, malutka i zagospodarowana