Czy to jest gastronomia, której potrzebujemy?

Anonim

Odbicie na obrusie

Czy współczesna kuchnia zapomina o przyjemności jedzenia?

Nie tak dawno gala 50Best w Nowym Jorku i wszyscy czekamy na Plotki wokół Przewodnika Michelin (Czy Ángel León wygra trzeci? Nerua czy Enjoy drugi? Czy Atrio będzie niespodzianką?). Właściwie to nie ma znaczenia, czy jesteś za czy przeciw temu całemu cyrkowi, ponieważ Przedstawienie musi trwać i do Pokazać interesują go zarówno skąpi, jak i pochlebcy: to wszystko jest częścią gry. I tak musi być.

Ma być Deszcz Gwiazd, ale ekipa Benito Lamas (redaktor naczelny przewodnika) pozostaje wierny swojej tajemnicy i cieszę się: szczerze wierzę, że wszystkie te fajerwerki skupiają uwagę reszty świata na sektorze, który potrzebuje nagłówków i nowych gości do tak wielu gotowania w prime time pokazuje ale pytanie jest inne: Czy ta kreatywna współczesna gastronomia (ta z nagłówków) nie oddala się zbytnio od kuchni, którą lubimy na co dzień? Mam na myśli tyle uczciwych restauracji, barów i tawern… bez większych pretensji dobrze się odżywiać. Szefowie kuchni, profesjonaliści pokojowi i kelnerzy (wciąż są, uwierz mi) nadal wierzą w szczęście klienta — a nie tyle w nagrodę dyżurną. Domy gastronomiczne, osiedla, wycieczki, targi i co najważniejsze, ludzie .

O tym rozwodzie między współczesna gastronomia Tak kuchnia ludowa Mój dobry przyjaciel, redaktor naczelny ważnego magazynu o modzie, zaalarmował mnie tak dawno temu: „Czy to, co przydarzyło się naszemu, nie dzieje się trochę w twoim sektorze? Nadszedł czas, kiedy haute couture straciło kontakt z prawdziwymi klientami i przekształciło się w cyrk strojów podlegających opodatkowaniu: pokazy haute couture są sceną, na której projektant może „wyrazić całą swoją twórczą swobodę”. A z tych błotów, tych błotów: został tylko cyrk, zabiliśmy rzemiosło”.

Prawda? Jest w porządku. Mówiliśmy już o pewnym wyczerpaniu haute cuisine, o tym, jak znane nam listy i przewodniki ( 50 najlepszych, Michelin i Repsol ) żyjemy absolutnie daleko od gastronomicznej rzeczywistości – z dnia na dzień – a proste i uczciwe restauracje lubią La Cosmopolita, La Buena Vida, Tribeca, Marcano, Fuego Negro, Tandoor lub Rausell trzymaj się z dala od wybiegów tego „Pokaz gastronomiczny” , dystans między sektorem a społeczeństwem będzie rósł i rósł, a nadejdzie czas, kiedy szanowani dziś szefowie kuchni staną się karykaturami samych siebie (raz po raz); przyjdzie czas, kiedy współczesna gastronomia (ta, która zajmuje okładki) stanie się głupim wyścigiem na najtrudniejsze do tej pory. Do najbardziej „kreatywnego” spektaklu lub najbardziej radykalnego projektu.

Została nam jeszcze jedna droga, zanim to wszystko schrzanimy. Tylko jeden. I ma to związek z tą definicją, którą nam podał Diego wojownik : „Dla mnie wykwintna kuchnia nie istnieje. W każdym przypadku jest dobre gotowanie i złe? ”. Dobra kuchnia. Jedyny, o którym powinniśmy porozmawiać. Ani „wysoki”, ani „niski”: dobry. Wszystko inne to hałas.

Obserwuj @nothingimporta

Nie zapominajmy, jak ważny jest kult stołu

Nie zapominajmy o ważnej rzeczy: kulcie stołu

Czytaj więcej