Detroit: co robić, co zobaczyć i co zjeść (za 72 godziny)

Anonim

detroit

Trzy dni odkrywania nowego wizerunku miasta

detroit wynurza się. I robi to z niepowstrzymaną siłą. Minęły dekadenckie lata w wyniku bankructwo, które przeszło do historii (było to pierwsze miasto w historii Stanów Zjednoczonych, które ogłosiło upadłość) i pogrążyło je w najciemniejsze rozdziały jego biografii.

Ten, który był ' Miasto motorowe wymyśla się na nowo, a jej nowy wizerunek to miasto, które pyszni się swoimi motownowymi korzeniami, kto flaguje? Sztuka miejska jako jeden z jego znaków rozpoznawczych i który wyzwala kreatywność w każdym przedsięwziętym projekcie. Hotele, sklepy, bary, restauracje; lista szybko rośnie. Odkryliśmy Detroit w trzy dni.

DZIEŃ 1: PIĄTEK

10:00 – Poranek muzyki i sztuki

Naszą trasę rozpoczynamy od zbadania jednego z najwybitniejszych i najbardziej niezwykłych zakątków Detroit: Lincoln Art Park (ul. Lincoln 5926).

Zbudowany na dawnym terenie przemysłowym, ten przestrzeń sztuki na świeżym powietrzu jest podziurawiony kolorowe malowidła ścienne oraz rzeźby wielkoformatowe zbudowane z elementów pochodzących z recyklingu: od kół z opon po płyty samochodowe, przez druty, szkło i cegły. Park w ciągłej ewolucji, który potwierdza, że sztuka miejska jest jedną z cech charakterystycznych tego miasta.

Ale jeśli chodzi o funkcję, nasza następna wizyta. Ponieważ **mówiąc Detroit to mówiąc Motown** (2648 W Grand Blvd.) . The etykieta które wprowadziły liczby takie jak Michael Jackson, Diana Ross czy Marvin Gaye Jest bardzo blisko Lincoln Park.

W miesiącach jesienno-zimowych jest nieczynna w weekendy, więc lepiej skorzystać z dzisiejszego zapytania miejsce, z którego pochodzą piosenki takie jak My Girl czy Mr. Postman i dowiedz się, dlaczego rhythm & blues jest tak chwytliwy.

motown

Muzeum Detroit Motown

Ponieważ jesteśmy obok, nie mogliśmy przestać odwiedzać Budynek Fishera (3011 W Grand Blvd.) ; ponieważ „największy obiekt sztuki w Detroit”, jak został skatalogowany, jest jeden z najistotniejszych przykładów art deco w mieście.

Trzydzieści pięter zbudowanych w całości z granitu i marmuru, z rzeźbami i lampami z brązu w każdym rogu każdego piętra oraz ze spektakularnym głównym łukiem ozdobionym mozaikami ze złota, ochry, błękitu, zieleni, pomarańczy i sieny.

The lobby (którego podziemne przejścia łączą się z siedzibą General Motors) jest pełne sklepów i firm, takich jak kawiarnia Stella Dobra kawa. Nie ma to jak dobra kawa, która towarzyszyłaby nam podczas spaceru po tym cudzie architektury.

14:00 – Lunch w Zabytkowej Dzielnicy

Z porannym kopnięciem i tymi tańcami Motown, które sami zaznaczyliśmy, wpadliśmy w wilczy głód. Jedziemy do **Dime Store** (719, Griswold St.), w samym sercu zabytkowej dzielnicy. Znajduje się wewnątrz budynku dom chryslera, dawniej Dime Bank Building, ta wyrafinowana restauracja staje się jedno z najbardziej nawiedzonych miejsc w Detroit.

Twój mocny punkt? Ich kanapki (np. confit z kaczki lub kurczak z mozzarellą i pesto) i ich hamburgery (ta łososiowa jest brutalna!), którą można zamienić w sałatkę bez wysiłku i dodatkowych kosztów. Istnieją również opcje wegetariańskie.

etroit

The Fisher Building, jeden z najistotniejszych przykładów art deco w mieście

15:00 – Zabytkowe drapacze chmur

dom chryslera e jest częścią zespołu budynków w stylu art deco, który pokazuje, że był czas, kiedy to miasto było w czołówce architektury i było jeden z najpotężniejszych silników biznesowych w Stanach Zjednoczonych.

The Budynek Strażnika (ul. Griswold 500), ze sklepionymi sufitami ozdobionymi ręcznie malowanymi rysunkami azteckimi; Budynek Forda (ul. Griswold 615), drugi najstarszy wieżowiec w Detroit, zaprojektowany przez Daniela Burnhama, ten sam, który projektował Flatiron w Nowym Jorku; i Budynek Penobscot (645 Griswold St.), który po otwarciu w 1928 roku stał się ósmym najwyższym na świecie.

Podążając za ulica Griswolda, skręcamy w prawo w kierunku Campus Martius i przeszliśmy przez plac, aż pojawiliśmy się w Woodward Ave.

Idąc tą drogą natknęliśmy się na sklep ** John Varvatos pochodzący z Detroit czy nowoczesny Hotel Shinola (który otworzy swoje podwoje w 2019 roku), niezbity dowód na inwestycję tego miasta w rozwój urbanistyczny i nieruchomościowy. ** Hotel Fundacji, dawna remiza strażacka również w Dzielnicy Historycznej jest kolejnym przykładem.

Przybycie na plac Wielki Cyrk, śledzimy nasze kroki przez bulwar Waszyngtona, że w latach 20. XX wieku zbudowano najbardziej charakterystyczne budynki ( Book-Cadillac Hotel, Book Tower, Industrial-Stevens Apartments ) W próbie naśladować Piątą Aleję w Nowym Jorku.

detroit

Rynek Wschodni: gdzie rządzi street art

17:30 – Literackie osobliwości

Nie można być w Detroit i nie próbować ich słynne hot dogi z Coney Island, te z fasolą i serem na wierzchu. Najlepszym miejscem do tego jest bez wątpienia mityczny Wyspa Lafayette Coney (118 Lafayette Blvd.); ale nie ten duży na rogu, ale ten obok: ten maleńki, autentyczny i autentyczny zakład, który jest źródłem wszystkiego. A wypróbowując je, rozumiemy, dlaczego są tak sławne.

Po tej wspaniałej klasycznej przekąsce, będziemy mieć kolejny objadacz; tym razem książki. **John K. King Books** (901 W Lafayette Blvd.) jest największa, najstarsza i najsłynniejsza księgarnia w Detroit. cztery piętra stara fabryka rękawic z ponad milionem używanych książek i „rzadkimi wydaniami”, w których można znaleźć prace sygnowane przez Ernest Hemingway, kopie z własnymi zdjęciami Mark Twain przechowywane w środku, a nawet ulotki polityczne podpisane przez John F. Kennedy kiedy był senatorem z Massachusetts.

21.00 – W rytm jazzu

Wyżywienie w **Grey Ghost** (47 Watson St.) to zanurz się w nowej dynamice gastronomicznej miasta. Małe i niezobowiązujące miejsce (którego nazwa pochodzi od postaci handlujących rumem w czasach prohibicji) znajduje się w sąsiedztwie zabytkowych apartamentowców, które stają się najbardziej poszukiwaną dzielnicą mieszkaniową.

Menu, krótkie, ale potężne, jest opiera się na lokalnych produktach i koncentruje się na mięsie; chociaż doskonale zdają sobie sprawę z różnorodności gustów swoich klientów, mają również dania rybne (przystawka z białej wędzonej ryby jest kolosalna) i opcje wegetariańskie. Zalecana jest rezerwacja.

Ta kolacja naładowała nasze baterie i podniosła nas na duchu, a my mieliśmy ogromne pragnienie, aby pójść na Koncert jazzowy, kolejny z wielkich planów, które oferuje to miasto. Uwielbiamy **Cliff Bell's**, (2030 Park Ave.), ponieważ ma? ten charakterystyczny i charyzmatyczny klimat lat 20. i dlatego, że była to sceneria dla filmu, takiego jak Idy marcowe. Salon klawiatury Bakera (20510 Livernois Ave.) to kolejna opcja, ale musisz jechać taksówką.

Książki Jana K króla

Wnętrze sklepu John K. King Books

DZIEŃ 2: SOBOTA

10:00 – Ford Universe

Dzień zaczynamy od poznawania świata Henry Ford w swoim Zakład Piquette (ul. Piquette 461), miejsce jej wynalezienia w 1908 r. legendarny Model T które na zawsze zmieniły świat motoryzacji. Ponieważ ten pojazd, prosty i niedrogi, był pierwszy, z którym użycie samochodu w Stanach Zjednoczonych zostało wprowadzone na rynek masowo.

Chociaż samochody to nie twoja rzecz, idź ta fabryka, która opowiada o ewolucji samochodów (od najbardziej rustykalnego do najnowocześniejszego końca XX wieku) i odtwarza zarówno biuro Forda Podobnie jak studio, w którym zaprojektowano Model T, jest to spore doświadczenie.

11:30 – czas targowy

Jak tęskniliśmy za czasem, aby pojechać Rynek Wschodni, naprawdę tętniąca życiem okolica w sobotnie poranki. ruszamy na rowerze i wędrując po drodze tutaj jesteśmy zaskoczeni ilością murali, które zdobią elewacje domów, fabryk i zakładów. Ogólnie Detroit to miasto pełne miejskich murali, z których niektóre są prawdziwymi dziełami sztuki. **Mural poświęcony gwiazdom jazzu na Bert's Marketplace ** (2727 Russell St.), naprzeciwko rynku, jest ikoną miasta.

Oprócz niezliczonych stragany z kwiatami, owoce, warzywa, mięso, ryby, sery i niekończące się inne rzeczy, okolica jest pełna sklepów dekoracja z drugiej ręki gdzie są autentyczne relikwie.

Na jednej z równoległych ulic odkrywamy **Henryk Kapelusznik** (ul. Ripoelle 2472), Najstarszy sklep z kapeluszami w Ameryce wzniesiony w 1893 r. I na tej samej ulicy, nieco dalej, natknęliśmy się Destylarnia miejska w Detroit (2462 Riopelle St), lokal z wieloma klimatami gdzie robią własną whisky. Po co więc rezygnować z przekąsek, gdy jesteś poza domem?

Fabryka Forda Piquette

Historia motoryzacji zapisuje tutaj jeden z jej najważniejszych rozdziałów

14:30 – Łatwy lunch

Ponieważ jesteśmy w okolicy i jest tam tak dużo atmosfery, postanowiliśmy tu zostać i zjeść. Uwielbiamy **Eastern Market Brewing Co.** (ul. Riopelle 2515), a także za jej piwa rzemieślnicze, bo jedzenie można przywieźć z zewnątrz i zjeść w towarzystwie bardzo zimnego piwa. Czy to nie jest najbardziej? Nie zastanawiając się dwa razy przynosimy cienka, chrupiąca i pyszna pizza od Sapino (2457 Russell St.) w towarzystwie pysznej sałatki. Nie możemy wymyślić planu, który go przebije.

16:00 – Pedałowanie ścieżkami sztuki

Rynek jest obok Park Lafayette'a. Architekt z Detroit powiedział nam, że tutaj, na rogu Rivard i Nicolette, są słynne domy, które niemiecki architekt Mies van der Rohe zbudował w latach 1958-1960. Nie możemy uniknąć zbliżenia się, aby zobaczyć ten zestaw 186 domów i trzech wież mieszkalnych, który dziś stanowi Dzielnicę Historyczną w środku parku o powierzchni ponad 50 000 metrów kwadratowych.

To jest bardzo blisko Dequindre Cut Greenway, miejski szlak otwarty dla publiczności w 2009 roku, przypominający High Line w Nowym Jorku. Pedałujemy jej niewiele ponad 3 kilometry, które Kiedyś była to linia kolejowa, a dziś jest super ładną ścieżką, w której łączy się nowoczesna architektura, street art i graffiti.

Dequindre Cut Greenway

Dequindre Cut Greenway Trail

21:00 – Imprezowa noc

Po tym wszystkim, co dzisiaj pedałowaliśmy, zarobiliśmy koktajl przed obiadem, czemu nie? czekaj (225 Gratiot Ave.) Lubimy go ze względu na świetną atmosferę i lokalizację: Pasek, aleja, która zwraca uwagę na liczbę barów i restauracji, które skupia w odległości zaledwie kilku metrów. Jak mogłoby być inaczej w tym mieście, którego ściany są ozdobione? imponujące malowidła ścienne i światła przechodzące z jednego okna do drugiego, nadając mu atrakcyjny i apetyczny dotyk.

Na kolację zarezerwowaliśmy w **Wright & Co.** (1500 Woodward Ave.). Pomimo tego, co wskazuje adres, Wchodzisz tylnymi drzwiami alejki. Tylko za to nam się podoba.

Kiedy wspięliśmy się po schodach przeciwpożarowych na drugie piętro i spotkaliśmy się ten pokój z wysokimi sufitami, oknami i tak żywą atmosferą, W końcu nas podbija. Jego sezonowe menu często się zmienia, a różnorodność dań zachęca do zamawiania kilku dań do podzielenia się.

Dziś tematem są zaułki. Żegnamy wieczór w knajpie, której główne wejście znajduje się w innej, jeszcze bardziej odległej alejce. Bar pechowy (ul. Griswold 1218) jest tajniak, który zdołał więcej niż przypomnieć tajną atmosferę lat dwudziestych. Jego koktajle i intymna atmosfera nas uwodzą.

czekaj

Standby, w alei The Belt, to jedno z najlepszych miejsc na koktajl

DZIEŃ 3: NIEDZIELA

11:30 – Brunch, którego nie można przegapić

Po wczorajszej imprezie, dziś czas trochę zwolnić. A co lepszego do tego niż rozpoczęcie dobrego brunchu? Jedziemy do ** Lady of the House ** (1426 Bagley St.), aby oddać nam hołd tak, jak na to zasługuje. Kłamliwy w dynamicznie rozwijającej się dzielnicy Corktown, ta restauracja staje się jedną z najlepszych w mieście.

Pasjonujemy się nie tylko jego dekoracja i oświetlenie, ale filozofia, która inspiruje jego menu: oda do lokalnych producentów. Jeśli dotrzesz na czas, koniecznie wypróbuj okrągłe bułeczki z cynamonem i domowej roboty foie gras; wysublimowana kombinacja, o której nigdy wcześniej nie pomyślelibyśmy. Rezerwacja niezbędna.

13:30. – Muzeum po południu

Cóż za wspaniały plan zgubienia się w dobrej galerii sztuki po niezrównanym brunchu! Jeśli my również wybierzemy Instytut Sztuki w Detroit (5200 Woodward Ave.), gdzie się znajdują freski Diego Rivery, propozycja jest nie do pobicia. Są to malowidła ścienne, które Henry Ford zlecił meksykańskiemu malarzowi wykonać w celu oddania ducha Motor City. I on to przybił.

Ale oprócz fresków, które zajmują cztery ściany dziedzińca wejściowego (i których historię można usłyszeć w niektórych darmowych audio, które polecamy), w tym muzeum znajduje się szeroka kolekcja sztuki współczesnej, która jest od Kandisky do Wharhol, przez Rothko, Bacona, Picassa, van Gogh i wiele więcej. Nie możemy wyjść bez kawy w imponującej kafeterii na zadaszonym wewnętrznym patio na parterze. Jej światło, dekoracja i artystyczna atmosfera sprawiają, że nie można się jej oprzeć.

Instytut Sztuki w Detroit

Instytut Sztuki w Detroit

16:00 – Ulica pełna wibracji

Kochamy ulice ze stylem i osobowością, jak Cass Ave. Pokonujemy ją rowerem (najszybszy i najprzyjemniejszy sposób na dostanie się z jednego punktu do drugiego, choć przez centrum można też bez problemu poruszać się pieszo) z jednego końca na drugi, zaczynając od sklepu **Carhart** (5800 Cass Ave.), oryginalna marka tego miasta. Idziemy w dół i nie możemy uniknąć szybkiego postoju w Biblioteka Publiczna (5210 Woodward Ave.), który ma dwa wejścia, jedno z nich na tej ulicy, aby zobaczyć witraże i freski zdobiące sufity i ściany głównej klatki schodowej.

Jeszcze trochę pedałujemy, aż docieramy do skrzyżowania z ulicą Canfield Street, znaną przez miejscowych jako korytarz Cass. W tym malutkim kawałku ulicy są skoncentrowane wytwórnia Jacka White'a, ten, który był liderem Białych Pasów, Rekordy trzeciego człowieka (441 W Canfield St.) ; sklep **Shinola**, oryginał z Detroit (441 W Canfield St.); marka **Filson** (411 W Canfield St.), znana przede wszystkim ze swoich toreb i zegarków; oraz **lokalne sklepy AGD Nest i City Bird** (460 W Canfield St.).

Obok znajduje się ** Motor City Brewing Works ** (470 W Canfiels St.), który zaprasza nas na piwo rzemieślnicze, aby odzyskać siły przed kontynuowaniem Świątynia masońska, na rogu Temple Street (500 Temple St.), największy i najstarszy na świecie. Już tylko dla tego warto przyjrzeć się temu z zewnątrz.

Rekordy trzeciego człowieka

Third Man Records, wytwórnia Jacka White'a

20:00 – Kolacja Trzech Króli

Ponieważ to ostatnia noc i dużo pedałowaliśmy, wczesna kolacja wydaje się najlepszą opcją. Aby zamknąć tę ucieczkę jak królowie, nic lepszego niż ** Taquería El Rey ** (4730 W Vernor St.), w Meksykańskie miasto. To miejsce, które pozostaje niezauważone, gdzie gotują autentyczne meksykańskie jedzenie.

Kiedy próbowaliśmy tych tacos i tych quesadillas przenosimy się do Meksyku i rozumiemy, dlaczego stał się on tak poszukiwanym miejscem.

Wracamy na odpoczynek w naszym hotelu **The Inn on Ferry Street**, zabytkowym Bed & Breakfast składającym się z cztery wiktoriańskie rezydencje że uwielbiamy ogromne i dobrze wyposażone pokoje, niesamowite śniadanie w jadalni głównego budynku oraz bezpłatny serwis szoferski i rowerowy (marka Shinola).

Pani Domu

Zarezerwuj w Lady of the House, aby skosztować najlepszych lokalnych potraw?

Czytaj więcej