Mediolan wykorzystuje odosobnienie, aby rozpocząć ambitny plan walki z zanieczyszczeniem

Anonim

Odwiedź najstarszy Mediolan...

Mediolan uruchamia najbardziej ambitny plan w Europie przeciwko zanieczyszczeniom.

Milan nie chce wrócić do bycia Milanem, którym był ponad dwa miesiące temu. Miasto było jednym z najbardziej zanieczyszczonych w Europie , a teraz, gdy wiemy, że koronawirus atakuje skażone przestrzenie z większą zjadliwością według badania EPHA, pilna potrzeba przejścia na tereny zielone jest większa.

Stolica Lombardii zmniejszyła ruch uliczny i zanieczyszczenie podczas zamknięcia do bardzo niskiego poziomu: dwutlenek azotu obniżony o 24% , w porównaniu do poprzednich czterech tygodni według Europejskiej Agencji Środowiska (EEA).

Coś, co mieszkańcy bardzo pozytywnie ocenili, **którzy cieszą się, że mogą oddychać czystszym powietrzem i widzieć jaśniejsze niebo. **

Rząd wykorzystał odosobnienie do stworzenia zielonego planu (w tej chwili jeden z najbardziej ambitnych w Europie), tzw.** Strade Aperte**. A jakie wyzwania zostały postawione?

Zmniejszenie ruchu to Twój główny cel . Teraz, gdy ruch zmniejszył się między 30% a 75%, rada miasta Mediolanu proponuje plan deptaku miasta.

Jak kilka tygodni temu stwierdził Il Corriere della Sera, wejście w „Fazę 2” Mediolanu przy silnych środkach transportu publicznego (przepustowość w nich zostanie zmniejszona do 30% w godzinach szczytu), może ponownie zapalić zanieczyszczenie, jeśli ludzie zdecydują się podróżować samochodem.

„Myślę, że w przyszłym miesiącu w Mediolanie, we Włoszech, w Europie, zdecydujemy o części naszej przyszłości na następną dekadę. Wcześniej planowaliśmy 2030; teraz nowa faza, nazywamy to 2020 . Zamiast myśleć o przyszłości, musimy myśleć o teraźniejszości – powiedział w oświadczeniu Pierfrancesco Maran, zastępca burmistrza Mediolanu.

więc burmistrz pokój beppe stwierdził, że projekt już trwa Strade Aperte zdeptać około 35 km miasta, obecnie przeznaczonego dla samochodów. Również powstaną bardziej przestronne chodniki , tanimi ścieżkami rowerowymi, prędkość w mieście zostanie ograniczona do 30 km/h, a przede wszystkim w miejscach historycznych.

Budowa mogłaby ruszyć na początku maja. na 8-kilometrowym odcinku ulicy Corso Buenos Aires , z nową ścieżką rowerową i szerszymi chodnikami. Reszta zostanie zakończona do końca lata.

„Od lat pracujemy nad zmniejszeniem wykorzystania samochodów. Jeśli wszyscy jeżdżą, nie ma miejsca dla ludzi, nie ma miejsca do poruszania się, nie ma miejsca na działalność handlową poza sklepami… Oczywiście chcemy ponownie otworzyć gospodarkę, ale uważamy, że powinniśmy to zrobić inaczej niż wcześniej ”, powiedział w oświadczeniu zastępca burmistrza Mediolanu Marco Granelli.

Czytaj więcej