Czy możliwy jest świat bez zanieczyszczonych oceanów?
Seabin łapie wszystko, co unosi się na powierzchni wody: plastikowe butelki, oleje, tworzywa sztuczne, detergenty ... Produkt Australijczyków Petera Ceglińskiego i Andrew Turtona ma na celu oczyszczenie raz na zawsze środowiska morskiego planety: szczególnie mariny i tereny rekreacyjne gdzie gromadzą się obfite odpady.
Wyzwanie Seabina: zakończyć zanieczyszczenie mórz i oceanów
Według danych UNEP (Program Narodów Zjednoczonych ds. Ochrony Środowiska), 6,4 mln ton śmieci, które co roku trafiają do morza . Chcesz dołączyć do tego projektu? Pozostały mniej niż trzy dni do końca kampanii na Indiegogo, aby sfinansować Seabin, gdzie zebrali już 248 000 USD.
*** Możesz być zainteresowanym także tym...**
- Co się dzieje z naszymi oceanami?
- Wyłączamy światło: tak wyglądałyby miasta bez zanieczyszczenia światłem
- Weź głęboki oddech: dziesięć hiszpańskich miast z najczystszym powietrzem
- Wszystkie aktualne artykuły
- Filmy dokumentalne, które zachęcą Cię do spakowania walizki
- „Ziemia jest żywą apteką, którą musimy chronić”
- Jak uporządkować emocje na środku Pacyfiku
- Egzotyczne wyspy, na których nie będziesz miał nic przeciwko zostaniu rozbitkiem
- Podwodne raje, w których można być szczęśliwym