Trat, czy to najtajniejszy zakątek Tajlandii?

Anonim

Wypróbowaliśmy się przed najtajniejszym zakątkiem Tajlandii?

Trat, czy to najtajniejszy zakątek Tajlandii?

Kiedy wysiadam z samolotu, który w godzinę wyrwał mnie z chaosu Bangkok aż do spokojnego prowincja Trat Nie wiem, co znajdę. A z niewinnością i entuzjazmem osoby, która wkracza na nowe terytorium do odkrycia, jestem gotowa dać się zaskoczyć. By pozwolić mi się uwieść

Trat to nazwa najbardziej wysuniętej na wschód prowincji Tajlandia od miasta, które jest stolicą. Położony przy granicy z **Kambodżą**, posiada 52 rajskie wyspy skąpane w najbardziej turkusowych wodach Zatoka Tajladnii, z małymi wioskami, w których wydaje się, że czas tkwi w przeszłości, i z kulturą, która wyróżnia się szacunek dla natury.

Widok z lotu ptaka na tajskie wybrzeże Trat

Definicja „zielonego” poziomu Tajlandii

Jeśli dodamy do wszystkich tych cech, że w dodatku jest to wciąż nieznany obszar dla większości turystyki - z czym to oznacza: populacją oddaną podróżnikom i zerowym przeludnieniem-, o co więcej możemy prosić?

Ale żeby zrozumieć, o czym mówię, najlepiej przestać owijać w bawełnę i przejść do sedna. Gdzie to zostawiliśmy? O tak: po naszym przybyciu do Lotnisko Trat , składający się z małej ścieżki start/lądowanie pośrodku zielonego krajobrazu, gdzie witają nas krzaki w kształcie słonia. Świetnie, wszystko wygląda dobrze!

Po zrobieniu Zameldować się w Hotel Toscana Trad , trzygwiazdkowy z tym azjatyckim powietrzem, które tak bardzo lubimy i który będzie naszą bazą wypadową podczas naszych dni w prowincji, idziemy prosto na spotkanie z jedną ze społeczności zamieszkujących te części.

Hotel Toscana Trad

Trzygwiazdkowy hotel w azjatyckim stylu

The Ban Nam Chiao mają cechę, która czyni je godnymi podziwu: 50% populacji to buddyści, a pozostałe 50% to muzułmanie . I wbrew temu, co wielu może sądzić, w tym małym zakątku Tajlandii współistnienie jest absolutnie przyjazny i spokojny?.

Zachęcamy do spacerów po wysokich drewnianych chodnikach, biegnących kilka metrów nad kanałem, który stanowi kręgosłup miasta. Kolorowe łodzie rybaków odpoczywają spokojnie na spokojnych wodach. Z jednej i z drugiej strony małe domy, w których mieszkają członkowie wspólnoty, pozostawiając ich prywatność na boku. Otwarte drzwi, obiady na tarasach lub sjesty w hamakach na oczach wszystkich przechodzących. A co jeszcze daje?

Na tych szerokościach geograficznych życie toczy się znacznie wolniej. Dobra atmosfera jest wyczuwalna, odczuwalna, a to jest plus dodany do doświadczenia . Niewiele miejsc jest tak autentycznych.

Hojność i gościnność Ban Nam Chiao przejawia się na każdym kroku, co jest jeszcze bardziej uwydatnione, gdy przychodzi czas na lunch… Czy ktoś powiedział jedzenie? Sąsiedzi nie zawahają się ani chwili, aby pokazać techniki kulinarne i najbardziej reprezentatywne smaki tego obszaru ku uciesze naszych podniebień.

Uchwycenie zachodu słońca w Trat

Uchwycenie zachodu słońca w Trat

Ale aspekt gastronomiczny może pójść dalej: wchodzimy na łódź jednego z rybaków, aby wpłynąć do ujścia kanału i jesteśmy świadkami bardzo ciekawej techniki, którą muszą uchwycić jeden z gwiezdnych produktów: “małże językowe” -zarówno skorupa języka -. Równie łatwe – lub nie – jak wskoczenie do wody, głębokie nurkowanie i powrót na powierzchnię z rękami pełnymi małży… Czy może być coś bardziej zaskakującego? Masz rację, to smak , którego trzeba będzie skosztować, gdy tylko postawimy stopę na ziemi.

A na deser? może trochę tanme Krop, cukierki, które wyrabiają ręcznie w wiosce i które je się przede wszystkim podczas ramadanu. Dzięki temu będziemy mieli najlepszy smak w ustach, chociaż niektórych owoców tropikalnych nie będziemy w stanie odrzucić. Papaja, mango czy liczi? Lista egzotycznych smaków jest nieskończona.

Świeży kokos nigdy nie może zawieść

Świeży kokos nigdy nie może zawieść

Ale doświadczenie można jeszcze dopełnić. A przejażdżka rowerem po szlakach otaczających społeczność Idealnie sprawdzi się do popijania jedzenia. A na dwóch kółkach zatrzymujemy się pod domem siusiu nie, starsza pani, która nadal ręcznie, z liści palmowych, robi słynne kapelusze ngop Tak typowe dla tego obszaru.

powrót do miasto uczty zatrzymujemy się na jej targu, czynnym do późnych godzin nocnych. Życie toczy się w najbardziej codzienny sposób przez jego korytarze, gdzie na blacie leżą ogromne kawałki mięsa i warzyw o niemożliwych do wymówienia nazwach. Tymczasem sklepikarze bezustannie odstraszają muchy najskuteczniejszą techniką: kij z przywiązaną do końca torbą, w ciągłym ruchu, to aż nadto.

Jeśli chcielibyśmy spróbować więcej smaków, będzie to idealne miejsce na rozweselenie uliczne jedzenie. Trudną częścią będzie wybór pomiędzy wieloma pozycjami. Oczywiście nie rozpraszaj się i uważaj na ostre! To, co najmniej podejrzewasz, sprawi, że poczujesz się, jakbyś wyrzucał prawdziwy ogień z ust.

siku nie

siku nie

Chong Changtune to nazwa innej społeczności zamieszkującej ten obszar i praktykującej ekoturystyka . Motto, o którym zawsze pamiętają jego członkowie, jest bardzo proste: „wszystko, co czerpiemy z natury, musimy oddać” . I dzięki tej filozofii życia zdrowie i dobre samopoczucie stają się ich maksymą, z którą jasno wyrażają swoją pasję i poświęcenie dla ochrony przyrody i kultury.

Doświadczenie z nimi można rozpocząć na przykład od wejścia do koszyka wielkości człowieka na kurczaki. I nie, nie straciliśmy rozumu, cichy.

The Chong Changtune rozwinęli się osobliwy rodzaj sauny, który zaniemówi. Po spędzeniu 10 minut - które, ostrzegamy, trwają wiecznie - pocenie się non stop w tym ogromnym koszu, z czajnikiem, do którego dodali się 10 rodzajów ziół i roślin leczniczych we wnętrzu , a jedyną ucieczką niż dziura, przez którą można wyciągnąć głowę, uwolnimy z naszego ciała wszelkiego rodzaju nieczystości i toksyny. A przynajmniej tak nas zapewniają, gdy czujemy intensywne ciepło, któremu poddajemy się podczas doświadczenia. Następnie, dobry zimny prysznic i będziemy nową osobą.

Dostęp do społeczności Huai Raeng

Dostęp do społeczności Huai Raeng

Kompletny masaż tajski w wykonaniu Kobiety Chong lub jeden zaimprowizowana sesja kosmetyczna z białą glinką nad rzeką Będą to inne rodzime zwyczaje, którymi będziemy mogli się cieszyć. Poważnie: wyjdziesz stamtąd czując się 20 lat młodziej.

Menu na bazie łodyg bananów z curry i smażoną wieprzowiną z solą będzie najlepszym sposobem na pożegnanie się z tymi kobietami – bo uwaga, to one, a nie one, pracują nad tym projektem, aby reszta świat cnoty ich stylu życia -. Po odpoczynku w hotelu i wzięciu dobrego prysznica idealnym miejscem na obiad będzie restauracja Kurczak Tajski Krung , w którym wszystko jest gotowane z ekologicznych warzyw.

Przed opuszczeniem kontynentalnej Trat udamy się na spotkanie z huai raeng , którzy mieszkają razem w „Krainie Trzech Wód”, rodzaj namorzyny, gdzie mieszają się woda słodka, słonawa i słona . Konferencje odbywają się w tej małej wiosce położonej nad kanałem, z której wydobywają wszystkie niezbędne na co dzień zasoby naturalne.

Paczki żywnościowe z liśćmi palmowymi w Huai Raeng

Paczki żywnościowe z liśćmi palmowymi w Huai Raeng

Starają się zasadzić cały rząd palm, z czego wykorzystują absolutnie wszystko, zaczynając od ich grubych łodyg, których używają do budowy, a kończąc na liściach, z których robią dachy, kapelusze, najróżniejsze naczynia. i nawet chanom chack , wykwintny tajski deser z mąka, kokos i cukier, zawijane w liście palmowe i opiekane.

Ponadto plantacje są idealnym miejscem do umieszczania małych klatek, dzięki którym łowią homary , tym samym, za pomocą którego przygotowują wiele swoich najbardziej typowych potraw. Przepisy, które później zawijane są w liście palmowe – po raz kolejny – idealnie poskładane: najbardziej osobliwy i ekologiczny naczynie do tupper, jakie kiedykolwiek widziałeś.

Widok z lotu ptaka na raj Koh Chang

Widok z lotu ptaka na raj Koh Chang

A po dokładnym poznaniu kultury czas na relaks. Udajemy się na molo i wsiadamy na prom, który w zaledwie godzinę przybliża nas do piękna Wyspa Koh Chang.

The wyspa słoni , jak powszechnie wiadomo, pojawia się przed nami jako nieposkromiony wszechświat dżungli. Z daleka wygląda tylko na zielono i zielono: roślinność jest właścicielką i panią tego miejsca. Przewidujemy niekonwencjonalną wyspę.

I tak jest: najgęstsza dżungla, jaką możemy sobie wyobrazić, zaczyna się prawie na wysokości jej plaż, tych samych z drobnym białym piaskiem, które mogłyby zagrać na każdej rajskiej pocztówce. Teraz nadejdzie czas, aby zdecydować, jaki styl życia chcemy prowadzić podczas naszych dni na wyspie: czy zatrzymamy się w jednym z luksusowych kurortów na północy Koh Chang, takie jak Spa Koh Chang Resort , gdzie możesz cieszyć się zdrowymi zabiegami, rekolekcjami detoksykacyjnymi, masażami i ekologiczną żywnością w wyjątkowym otoczeniu? A może jedziemy na południe, do jednej z ich domków za 6 euro za noc obok wymarzonych plaż?

SPA Koh Chang

Spa w środku natury Trat

Niezależnie od wyboru – oczywiście również z możliwością łączenia – nie będziesz musiał przegapić wycieczki przez dżunglę, aby ukoronować najwyższy punkt wyspy. Nie powinniśmy też przestać odkrywać cudów w postaci wodospadów, które skrywa w sobie. I oczywiście musimy poświęcić dzień na podróż łodzią sąsiednie wyspy i snorkeling , ciesząc się w ten sposób kolorowym podwodnym wszechświatem.

I w ten sposób, leżąc w hamaku na którejkolwiek z jej plaż, podczas gdy my ze świeżą Singhą w dłoniach rozkoszujemy się pięknym zachodem słońca, nadejdzie czas pożegnania się z tym autentycznym rajem. Z tej tajemniczej Tajlandii, którą chcieliśmy się dzisiaj z Wami podzielić.

Nurkowanie w wodach Koh Chang

Nurkowanie w wodach Koh Chang

Czytaj więcej