Przewodnik po Zihuatanejo (Meksyk) autorstwa... Zayury Jiménez Torres

Anonim

Zihuatanejo Meksyk

Zihuatanejo, Meksyk

Zayury Jimenez Torres Urodził się w rodzinie mezcaleros. Po śmierci dziadka spełniła marzenie, aby pewnego dnia kontynuować pracę i założyć własną firmę mezcalową. W 2018 roku połączyła siły z emerytowanym producentem i muzykiem (i miłośnikiem mezcalu) Keithem Forsey, aby założyć Mano y Corazón, firmę, której celem jest „tworzenie wspaniałego mezcalu, wzmacnianie pozycji kobiet i zachowanie naszych tradycji”. Dziś zabiera nas za rękę przez Meksyk, by odkryć swoje ulubione zakątki i smaki.

Ten wywiad jest częścią „Świat stał się lokalny” , globalny projekt Condé Nast Traveler w siedmiu edycjach międzynarodowych, które: daje głos 100 osobom w 100 krajach aby odkryć, dlaczego ich własne terytorium powinno być Twoim następnym celem podróży.

Opowiedz nam coś o swoim związku z miastem i krajem oraz o tym, jak to, co robisz, pasuje do obecnej narracji

I pasjonat historii mezcal i wszystko, co ma związek z tym duchem. Robienie mezcalu łączy mnie z moją osobistą historią i rdzenną kulturą Meksyku. Niewiele jest rzeczy bardziej tradycyjnych niż to. Mezcal poprzedza przybycie Hiszpanów i robimy to dokładnie w ten sam sposób od setek lat. Mój dziadek, z którym dorastałem i który był dla mnie bardziej jak ojciec, był fanem mezcalu i opowiadał mi historie o tym, jak łączył to z ziemią i historią naszego kraju. powiedział to całe nasze pochodzenie jest zawarte w butelce.

Mogę spędzać dni w terenie z rodzinami, z którymi robię mezcal. To zabawne, zawsze bardzo lubiłem tradycję picia tego. To coś magicznego i duchowego Oprócz tego, że ma niesamowity smak.

Kiedy poszedłem na studia i mieszkałem w Seattle Kiedyś dostawałem mezcal z powrotem w pustych butelkach po Coca-Coli. Moi przyjaciele myśleli, że zwariowałem. Zapytali mnie: „Co to za mezcal? Z tego powodu oślepniesz. Teraz ci sami przyjaciele są nim zainteresowani, co oczywiście mnie uszczęśliwia (ale muszę się trochę pośmiać).

A jakie są twoje ulubione miejsca?

Ludzie kochają nasze plaże, a my mamy w nich wiele niesamowitych Spokojna i w Karaiby , ale także wiele magicznych miasteczek we wnętrzu. prawdopodobnie moim ulubionym jest Patzcuaro , W stanie Michoacan . To około trzech godzin jazdy na północny wschód od Zihuatanejo, w górach i jest zimno. Uwielbiam chodzić na przytulny weekend; Wynajmujemy z mężem mały domek z kominkiem, spacerujemy, a potem bierzemy temazcal, tradycyjną saunę w domku. Zrobiłem wiele, ale ten, który robię tam z miejscowym dżentelmenem i jego rodziną, zmienia moje życie.

Kolejnym z moich ulubionych miejsc jest? Oaxaca . Wszyscy kochają miasto Oaxaca, ale spędzam więcej czasu na zewnątrz, na wsi. Najszczęśliwszy jestem na polu z rękami w ziemi, pijąc piwo z rolnikami. A w Zihuatanejo moje ulubione miejsca to Mewa , na rybne tacos i margarity o zachodzie słońca oraz amulet , na mezcal z doskonałymi widokami.

Zayury Jimenez czysta meksykańska dusza.

Zayury Jimenez, czysta meksykańska dusza.

Czego najbardziej brakuje Ci w Meksyku podczas podróży lub wyjazdu?

Bez wątpienia jedzenie! Nie ma to jak meksykańskie jedzenie: przyprawy, smaki, różnorodność... Jest tak smacznie i tak świeżo! To trochę zaskakujące, ale wiele osób wciąż myśli o meksykańskim jedzeniu jako burrito i guacamole. To znacznie więcej. Każdy stan ma inne potrawy lub inaczej je przygotowuje. A różnorodność jest niesamowita.

Jaką sztukę zobaczyć / słuchać muzyki / przeczytać książkę, która oddaje istotę Twojego kraju?

Tam było nowa fala kreatywności ostatnich lat . Częściowo w odpowiedzi na Trumpa i wszystkie okropne rzeczy, które mówił o Meksyku i o tym, co próbował zrobić ze ścianą. Także z powodu Covida. Zwróciliśmy się trochę do wewnątrz i stamtąd to się narodziło nowa grupa artystów, projektantów i muzyków , a ludzie tutaj naprawdę wspierają lokalne wysiłki.

Poziom lokalnych talentów jest teraz naprawdę wysoki i dużo się dzieje, zwłaszcza w Mexico City, które jest bardzo kosmopolityczne i znajduje się w odległości krótkiego lotu od wielu innych miejsc w Meksyku. Ponadto istnieje odnowione zainteresowanie muzyką mariachi . Uwielbiam mariachi, to dla mnie klasyczny Meksyk.

Gdyby przyjaciel odwiedzał miasto tylko przez 24 godziny, co byś mu powiedział? Gdzie proponujesz zjeść, zjeść śniadanie lub wypić drinka?

Dzień zdecydowanie powinien zacząć się od śniadania o godz Taras . To piękne małe lokalne miejsce tuż przy deptaku z niesamowitymi widokami na zatokę i wspaniałymi tradycyjnymi potrawami, takimi jak? obijany (meksykańska wersja steku i jajek) i świeże soki. Następnie proponuję spacer po promenadzie. Zihuatanejo ma nowego burmistrza, który robi wspaniałe rzeczy i naprawdę upiększa miasto. Następnie udaj się do jednej z tawern z owocami morza na lunch, ceviche, a następnie wybierz się na sesję wiosłowania na stojąco na odzież plażowa . To przygotuje cię na obiad w Mewa , miejsce, które istnieje od około 50 lat. To jedno z moich ulubionych miejsc, do którego prawdopodobnie chodzę dwa razy w tygodniu na margarity o zachodzie słońca i kolację. Mają najlepsze rybne tacos w mieście.

Czytaj więcej