Dlaczego modne są ciche rekolekcje?

Anonim

Ty i sama medytacja na tej ścieżce do najbardziej absolutnego spokoju

Ty i medytacja, sami na tej ścieżce do najbardziej absolutnego spokoju

"Medytacja Vipassana jest dla każdy, kto odważy się spróbować . To trudne, ale da się to zrobić. Nawet jeśli jesteś przerażony, nawet jeśli nie jesteś zainteresowany byciem mnichem i nie jesteś z natury ekstremistą, wiem, że siedzenie w ciszy przez dziesięć dni zmieni twoje życie Tak mówi **MeiMei Fox**, autorka bestsellerów związanych ze zdrowiem i dobrym samopoczuciem, która w tej rozmowie Ignite opowiada o swoich doświadczeniach podczas tego, co nazywa „obóz medytacyjny”.

Procedura, która nastąpiła później, składała się z: wstać o 4:00 rano , medytuj do 6:30, jedz śniadanie, medytuj w grupie do 9:00 i medytuj sam do 11:00. Po jedzeniu, odpoczynku i rozmowie z nauczycielami i wrócić do medytacji samotnie i w grupie o 13:00 do czasu na herbatę. Później wznów ćwiczenia (o 18:00) i kontynuuj do 21:00, zatrzymując się tylko po to, by usłyszeć rozmowę monitorów . o 21:30 światła zgasły.

Medytacja może być samotna lub w grupie

Medytacja może być samotna lub w grupie

"Pierwszy dzień Prawie zwymiotowałem myśląc o tym, jak mam to przetrwać MeiMei zaczyna: „Drugi i trzeci dzień nie były dużo lepsze, czułam się jak więzień. Myśl: Mój Boże, dobrowolnie wsadziłem się do więzienia! " Jednak czwartego dnia coś się zmieniło: "W końcu poczułem chwilę spokoju, kiedy mój umysł w końcu zamilkł. Przysięgam, że płakałam, bo myślałam, że to było tylko dla guru. Tam zrozumiałem, dlaczego ludzie się odwrócili uzależniony od medytacji".

Dwa dni, które nastąpiły po tym momencie jasnowidzenia, były jednak zbyt podobne do poprzednich, a autor nie zrobił nic poza słuchać jego myśli, które wymykają się spod kontroli, co brzmiało jak „złamana płyta”. „Ale wtedy, ósmego dnia, miałem doświadczenie, które opiszę jako być w ekstazie : całe moje ciało było wstrząśnięte i czułem, że być jednym z wszechświatem ".

To sprawiło, że całe doświadczenie było warte zachodu. "Uświadomiłem sobie, że taka była nasza prawdziwa natura: pod stresem, niepokojem, gniewem dnia codziennego i tym wszystkim, czym staramy się być, robić i osiągać, jest spokój, jest spokój i miłość „wyjaśnia pisarz.

Ten moment, w którym ciągle myślisz o tym samym

Ten moment, w którym ciągle myślisz o tym samym

Twoje doświadczenie się powtarza w ten sam sposób wielu innych, którzy próbowali przeżyć jedno z tych rekolekcji. Coś podobnego wydarzyło się nawet w filmie **Jedz, módl się, kochaj (** co nie jest zbyt dobre, ale ma dużą dawkę podróży, którą kochamy). Shannon O'Donnell, poszukiwaczka przygód za blogiem Trochę zagubiona, również uznała tę praktykę za **bardzo trudną**, ale patrząc wstecz, mówi, że jest **dumna, że ją ukończyła** i że to dało jej bardzo przydatne narzędzia emocjonalne, aby przezwyciężyć najtrudniejsze chwile swojego życia.

Ale czym właściwie jest medytacja Vipassana? Według **Dhammy, najpotężniejszej organizacji na świecie, która przekazuje swoje nauki**, Vipassana oznacza "zobacz rzeczy takimi, jakie są" i jest jednym z Najstarsze techniki medytacyjne w Indiach. „Uczono go ponad 2500 lat temu jako uniwersalne lekarstwo na uniwersalne problemy , czyli jako sztuka, Sztuka Życia”.

Najciekawsze jest to, że ta organizacja prowadzi dziesięciodniowe kursy, które obejmują: zakwaterowanie i wyżywienie wegetariański - więc darmowy , ponieważ są finansowane przez darowizny tych, którzy już zakończyli praktykę i czują, że ich życie się zmieniło: swoim wkładem zamierzają pomóc innym ludziom poczuć to, co czuli.

Bohater „Come reza ama” rozumiejący sztukę medytacji

Bohater „Jedz, módl się, kochaj” rozumiejący sztukę medytacji

Podobnie, nauczyciele również nie otrzymują wynagrodzenia: „Są proszeni o posiadanie własnego źródła dochodu, aby chronić ucznia przed jakąkolwiek formą wyzysku” unikaj marketingu. Zgodnie z tą tradycją nauczyciele udzielają wyłącznie Vipassany jako służba innym. Dostają tylko satysfakcję z oglądania szczęście ludzi pod koniec dziesięciu dni”, wyjaśniają na stronie internetowej Dhammy.

Czy dostajesz też błąd, ale nie jesteś pewien, czy możesz to zrobić ? Eksperci wyjaśniają Twoje wątpliwości: „Dla osoby o rozsądnym zdrowiu fizycznym i psychicznym, naprawdę zainteresowany i chętnych do zrobienia szczery wysiłek medytacja (w tym „szlachetna cisza”) nie jest trudna. Jeśli jesteś w stanie śledzić z cierpliwością i starannością instrukcje, możesz mieć pewność, że dostaniesz namacalne rezultaty . Chociaż harmonogram dnia może wydawać się wielkim wyzwaniem, nie jest ani zbyt surowy, ani zbyt zrelaksowany . Również, obecność innych uczniów którzy sumiennie ćwiczą w spokojnej i odpowiedniej atmosferze, są ogromnym wsparciem dla własnych wysiłków” – wyjaśniają.

The „szlachetna cisza” , nawiasem mówiąc, odnosi się do „ciszy fizycznej, werbalnej i mentalnej”, ponieważ uczestnicy akceptują powstrzymać się od wszelkiej komunikacji werbalnej lub niewerbalnej z innymi medytującymi. Mogą jednak komunikować się z koordynatorami kursów w związku z ich potrzebami materialnymi, a także porozmawiaj z nauczycielem. „Cisza jest przestrzegana przez całe pierwsze dziewięć dni. Dziesiątego dnia komunikacja zostaje wznowiona werbalne jako sposób na przywrócenie się do normalnego życia codziennego. To bardzo ważne przejście; nikt nie może wyjść tego dnia ".

Szlachetna cisza kosztuje, ale wysiłek jest tego wart

„Szlachetna cisza” kosztuje, ale wysiłek jest tego wart

Zanim pójdziesz, ale w ogóle nie jest to zalecane : „Vipassana jest nauczana krok po kroku, a każdego dnia dodawany jest nowy krok, aż do końca kursu. Jeśli wyjdziesz przed końcem kursu, nie uczysz się pełnego nauczania i nie dajesz technice szansy na pracę dla ciebie. Ponadto, intensywnie medytując, uczestnik rozpoczyna proces, który kończy się wraz z ukończeniem kursu; porzucenie go przedwcześnie to zawód" , dodają z Dhammy.

**W Hiszpanii rekolekcje tej organizacji odbywają się w niezliczonych miejscach**-chociaż można je też wybrać**w dowolnym miejscu na świecie**-,ale są wypełnione bardzo szybko, więc musisz bardzo pilnie się zarejestrować. Istnieją jednak również inne miejsca, które oferują bardzo podobne programy, takie jak ** OpenDharma **, a także miejsca, które mają własne kursy, takie jak ** Buddyjski Klasztor Castellón **, z jego weekendowe rekolekcje pokojowe w którym nauczana jest Medytacja Mantrayana (od 144 euro). Albo to z **Hiszpańskiego Towarzystwa Medytacji**, które obejmuje jogę w swoim programie, kontemplacyjne spacery , Tai Chi, Mindful Movements, medytacja Tratak czy uzdrawiające Body Scan (od 43 do 61 euro dziennie).

Możesz również zapoznać się z tą praktyką z pomocą mnichów buddyjskich.

Możesz również zapoznać się z tą praktyką z pomocą mnichów buddyjskich

Czytaj więcej