Czy Galway jest fajny? WSZYSTKO
1. Do siedzenia w porcie miejskim w towarzystwie młodych irlandzkich studentów i turystów, którzy rozmawiają, cicho piją i obserwują zachód słońca na horyzoncie, gdzie czasami można zobaczyć wyspy aran . To spokojny czas z dala od tłumów, które latem zalewają ulice śródmieścia.
zatoka galway
dwa. Przez puby, z ich piwem, ach, piwo (w blondynkach trzeba poprosić o prostytutkę), a także trochę – całkiem sporo – na jedzenie barowe. Udowodniono empirycznie, że „ ryba z frytkami' i inne nieokreślone substancje w cieście osiągają swój aromatyczny zenit tylko w irlandzkim pubie z ciemnym drewnem i kolorowym szkłem, ale w tych prawdziwych, a nie w mniej lub bardziej udanych imitacjach, które rozprzestrzeniły się na całym świecie z sukcesem i akceptacją, z której się śmieją. Starbucksów.
The Quays Pub: muzyka i blondynki (oczywiście piwo)
3.**Przy Klifach Moheru**. Twoje półtorej godziny będzie krótkie po przyjeździe, ponieważ jeśli na irlandzkim wybrzeżu jest spektakularne i reprezentacyjne miejsce, to jest to właśnie to. Wiemy, że w samobójstwie nie ma nic śmiesznego, ale nie możemy nie znaleźć plakatów z – Chcesz porozmawiać? a następnie numer telefonu, który posadzono w pobliżu otchłani, aby spróbować skłonić tych, którzy zdecydowali się opuścić świat, dokonując spektakularnego skoku, w ostatniej chwili zmienić swoje plany.
Klify Moheru, raj półtorej godziny od Galway
Cztery. Na wycieczkę po hrabstwie Connemara na północy. Zarówno jego wybrzeże, jak i wnętrze, usiane pięknymi wioskami (na przykład Oughterard, Clifden czy Roundstone), są idealne do wędrówek między wrzosowiskami i brzegami jezior. A przy dobrej pogodzie są nawet dziewicze plaże. Mamy nawet niezapomnianą propozycję noclegu.
5. Do muzyki i niepowtarzalną atmosferę, jaka powstaje w tradycyjnych irlandzkich salach muzycznych. Tig Cóilí z Galway jest ulubieńcem lokalnych muzyków i wszyscy wiemy, że jest to gwarancja dobrej zabawy.
W Connemara stoi siedziba królów
6. Przez pobliskie Wyspy Aran, które są uosobieniem tej nieco dzikiej natury, tak często utożsamianej z klasycznym wizerunkiem kraju. Celtyckie ruiny Dún Aengus Są najbardziej emblematycznym zabytkiem, chociaż naprawdę warto zwiedzić którąkolwiek z wysp rowerem i chłonąć wiatr, fale i owce, które odpowiadają za światową sławę wysp za wełnę, z której są one wykonane grube, ciężkie swetry, które są równie klasyczne, co ponadczasowe.
Wyspy Aran, idealne na dzień kolarstwa i turystyki ruin