Tutaj śniadanie... markiz de Sade

Anonim

sala śniadaniowa?

sala śniadaniowa?

Była grudniowa noc. Zanosiło się na śnieg i potrzebowaliśmy hotelu. W Mazan , miasto na południu Francji bez duszy na ulicach, nie było kogo zapytać.

A tam, w ślepej uliczce, była tablica. Niewiele rzeczy podoba mi się bardziej niż tabliczka na froncie domu z napisem: "On tu mieszkał..." . I w Zamek w Mazan żył markiz de Sade . – Masz wolne pokoje? – zapytałem. I mieli.

Była grudniowa noc. Zanosiło się na śnieg i potrzebowałem kąpieli. Niewiele rzeczy lubię bardziej niż wanna, a była też wolnostojąca, biała, z czterema małymi nóżkami spoczywającymi na podłodze. To była wanna oczekiwana w domu swingersów? francuskiej rodziny właścicieli ziemskich.

Ale najlepsze miało dopiero nadejść. Zdarzyło mi się rano schodzić na dół (o ile schody mogły mówić), żeby iść na śniadanie.

byłem tam najpiękniejsza sala śniadaniowa, o jakiej można marzyć, jeśli ktoś marzy o salach śniadaniowych . Były tam szafki z naczyniami, książkami, wspomnieniami najbardziej sadystycznej rodziny w historii, szafki nocne, kredensy, lustra różnej wielkości.

Był ozdobiony świeżymi kwiatami i roślinami, nakrapiany latarniami i świecami, z tym świadomym francuskim lenistwem. Pokój był jasny i pogodny, jak można by się spodziewać po rezydencji z 1720 roku, jednej z wielu należących do markiza de Sade. Ludzie jedli śniadania mniej lub bardziej nieświadomi tego marnotrawstwa piękna. Jadłam rogaliki z masłem, na granicy syndromu Stendhala.

Dzień, który zaczyna się w takiej sali śniadaniowej, może się tylko pogorszyć. Niedawno, pewnego letniego popołudnia, wróciłem do Château de Mazan. Chciałem podzielić się nim z bliskimi. Szafy wciąż tam były. Dało mi to poczucie, że sadystycznie mrugają do mnie oczami.

_ Le Château de Mazan - Place de Napoleon - 84380 MAZAN - Tel.: +33 (0) 490696261. Info: [email protected]_

Jedzenie rogalików z zespołem Stendhala

Jedzenie rogalików z zespołem Stendhala

Mieszkał tu Sade

Mieszkał tu Sade

także basen

Także: basen

i taras

i taras

Czytaj więcej