Ciekawa historia La Floresta, mieszczańskiej dzielnicy, która była również hipisem

Anonim

Las Barcelona

Las

Następny przystanek, Las. W środku Pasmo górskie Collserola , gdzie Barcelona traci swoją nazwę, asfalt, hałas i zanieczyszczenia zaczynają powstawać urbanizacje. Małe domy i nie takie małe, z większą lub mniejszą gracją, zaludniają to pasmo górskie, miejsce wypoczynku, w którym mężczyźni i kobiety z Barcelony mogą ciesz się trochę czystszym powietrzem i naturą.

Wśród tych osiągnięć wyróżnia się tym, że udało mu się stać samym ekosystemem: Las. Mikrokosmos złożony z hippisów i katalońskiej burżuazji który ma wiele do zaoferowania.

Zaledwie piętnaście minut od Barcelony, La Floresta jest idealnym miejscem na spędzenie soboty lub niedzieli teraz, gdy zbliża się dobra pogoda. Uroczy placyk, kilka miejsc z domowym wermutem, słońce i spokój. Czego chcieć więcej?

Las Barcelona

O krok od Barcelony, inny wszechświat

Dzielnica mieszczańska

Aby zrozumieć, dlaczego La Floresta stała się tym, czym jest i dlaczego jest tak popularna wśród Barcelończyków, trzeba cofnąć się do początku XX wieku, kiedy przyznać pierwsze licencje na budowę i kiedy w 1916 roku oddano do użytku odcinek kolejowy między Sarrià a Les Planes (jeden przystanek przed La Florestą).

Stacja kolejowa La Floresta zostałaby zainaugurowana w 1925 roku i otrzymałaby nazwę La Floresta-Pearson, na cześć architekta ideologa okolicy, kanadyjskiego pochodzenia, który planował budowę urbanizacji w stylu angielskim.

„Kanadyjski inżynier F.S. Pearson (…) wymyślił na mapie urbanizację w stylu angielskim, która byłaby rodzaj mieszkalnego nawiasu między przeludnioną Barceloną a pracowitą Vallès. Nie obyło się bez logiki, ale nieszczęście spowodowało śmierć Pearsona w 1915 roku i cała logika projektu zdawała się tonąć wraz z nim. La Floresta była słabo osierocona przez urbanistów i plany, w nieco chaotyczny wzrost, w którym domy zdobywały grunt z lasu w dziwnym pakcie bez zasad” , wyjaśnił pisarz Xavier Moret w artykule dla El País.

La Floresta była słabo osierocona przez urbanistów i plany

La Floresta była słabo osierocona przez urbanistów i plany

Już w 30. i 40 obszar Les Planes-La Floresta stał się letnie i weekendowe miejsce kultu, miejsce spotkań rodzin i grup przyjaciół, zarówno z Barcelony, jak i aglomeracji.

Bardzo odmienne pochodzenie mieli ci, którzy się tam osiedlili: Katalońska burżuazja z pragnieniem spokoju i natury , z ewentualnym niezbędnym wybudowaniem domu w zabudowie bliźniaczej i ucieczką z dużego miasta. W ten sposób La Floresta stała się pierwszorzędna dzielnica mieszkaniowa, jeden z najbardziej poszukiwanych na obrzeżach Barcelony.

Moret opisuje to lepiej niż ktokolwiek inny: „Przez lata La Floresta była jak to galicyjskie miasto w powieści La saga fuga de J.B. Gonzalo Torrente Ballestera, populacja, która pod osłoną mgły miała dziwną właściwość lewitowania nad chmurami i stawania się niewidzialna, a nawet niedostępna dla osób postronnych. La Floresta, położona o rzut kamieniem od Barcelony, pojawiła się na mapach i w rozmowach ludzi, ale niewiele, jeśli w ogóle, to drogi, które do niego prowadziły. Ze względu na swój labiryntowy układ i brak określonego centrum – konsekwencja jego początków jako idyllicznej urbanizacji domów zagubionych w lesie sosnowym, truskawkowym i dębowym – La Floresta stała się zrozumiała i widoczna tylko dla tych, którzy w niej mieszkali”. W tamtym czasie było jeszcze niewielu, którzy mieszkali tam przez cały rok, ale to było wtedy Zaczęły otwierać się pierwsze sklepy.

Las stał się zrozumiały i widoczny tylko dla tych, którzy w nim mieszkali

„Las stał się zrozumiały i widoczny tylko dla tych, którzy w nim mieszkali”

Z lata 70. Jednak mieszkańcy La Floresty znaleźli się w towarzystwie hordy nowych i nieoczekiwanych sąsiadów: hipisi, którzy masowo uciekali z Barcelony. Wtedy to niektóre domy były zajęte i powstała kultura okupacji, która trwa do dziś. Las jako sposób na życie.

To oni, ówcześni hipisi, zmienili koncepcję La Floresty i zrezygnowali z sąsiedztwa (należącego do Sant Cugat). La Floresta stała się znana jako Haight-Ashbury w Barcelonie. Aby zrozumieć to niezwykłe miejsce, nie przegap filmu dokumentalnego La Floresta enCanta.

Już w 1991 roku inauguracja tuneli Vallvidrera sprawiła, że obszar ten stał się znacznie bardziej dostępny Zaczęły się mnożyć domy i podstawowe usługi: kanalizacja, prąd czy bieżąca woda. Cena wynajmu, owszem, też się pomnożyła. I tak pozostały do tej pory.

W latach 70. do La Floresta przybyli hipisi

W latach 70. do La Floresta przybyli hipisi

**KASYNO**

Jednym z okrętów flagowych La Floresta jest El Casino, zaprojektowane przez Cayetano Tarruell , który zbił fortunę na Kubie. To było otwarty w 1933 przez prezydenta Lluís Companys i wkrótce stał się symbol burżuazji katalońskiej i społeczne epicentrum sąsiedztwa. Kasyno było świadectwem wystawne werbeny i tańce trwało to do rana.

Ewoluował, podobnie jak reszta dzielnicy. Od koncertów dla bogatych i eleganckich Katalończyków po koncerty, w których tchnęło coś więcej niż tytoń. María del Mar Bonet lub Jaume Sisa przechodzili obok. Resztę zrobiły narkotyki i miejsce to stało się miejscem, do którego wielu mieszkańców przestało chodzić.

Zmęczona niezrównoważoną sytuacją Rada Miejska Sant Cugat kupiła lokal w 1983 roku i utrzymywała go zamknięty do 2010 roku. Obecnie funkcjonuje jako ośrodek miejski, w którym organizowane są zajęcia i niektóre uroczystości.

Kasyno La Florest

Kasyno La Florest

NIEDZIELE W LESIE

Jednym z epicentrów La Floresta jest plac miquela rosa , obok dworca kolejowego. tam wszyscy niedziele , jest wieczór: koncerty, debaty i pogadanki, wymiana książek i roślin, produkty z okolicznych ogrodów ekologicznych, targ rękodzieła (zarządzany przez stowarzyszenie Floresstart), rękodzieło, zajęcia dla dzieci, Wszystkie organizowane przez podmiot Vermuts Florestans, utworzony w 2014 roku w celu zapewnienia okolicy aktywności kulturalnej.

Jeśli chcesz cieszyć się dobrym wermutem z beczki w słońcu, gość nie może nie siedzieć w środku taras La Floresteca, znajduje się na tym samym placu. Atmosfera, świeże produkty, piwa rzemieślnicze, kuchnia śródziemnomorska i pyszne desery. Jeśli nie ma miejsca, nie martw się: na tym samym placu są inne bary z doskonałymi opcjami i przystępnymi cenami.

Niezbędny wermut La Floresta

Niezbędny wermut La Floresta

**CIESZ SIĘ PRZYRODĄ **

Dla tych, którzy chcą trochę więcej ruchu, jest nieskończona ilość trasy, które odjeżdżają ze stacji kolejowej La Floresta. Wielu z nich idzie wzdłuż Rierady do Molins de Rey Lub do Sant Vicenç dels Horts . Aby uzyskać więcej informacji, zalecamy odwiedzenie strony Wikiloc, gdzie podany jest przebieg i trudność każdej trasy.

Jedną z najpopularniejszych tras jest następująca niektóre z ponad 360 naturalnych źródeł wody występujących w paśmie górskim Collserola lub trasa, która prowadzi do zbiornika Vallvidrera, zbudowanego w 1850 roku w celu zaopatrzenia w wodę wyższych dzielnic Barcelony. Posiada centrum tłumaczeń.

Jest to również bardzo popularne wycieczka do Santa Creu d'Olorda, gdzie znajduje się pustelnia, zamek i kamieniołom. wszystko w otoczeniu wzgórza Puig d'Olorda, Turó Rodó i Turó del Xai. Ciekawy również spacer do mała pustelnia La Salud.

La Floresta to znacznie więcej niż sąsiedztwo czy urbanizacja, to sposób na życie, niedziela w słońcu, trasa pośród natury. Spadkobierczyni tej burżuazji, która szybko się nią zmęczyła, i hipisów, którzy jej nigdy nie porzucili, udało jej się stworzyć mikroświat, który zwykle nie pozostawia obojętnym. Enklawa z innej planety, oryginalna i autentyczna, tylko jedna przejażdżka pociągiem od coraz bardziej zwyczajnej Barcelony.

Czytaj więcej