Canberra: co zobaczyć, co robić i co jeść w australijskiej stolicy

Anonim

Canberra

Canberry: miasto w szczerym polu

Przylot na lotnisko w Canberze nie mógł być bardziej oryginalny: bezmyślny kangur wkradł się do zagrody i przez kilka minut skakał oszołomiony wśród zdumionych pasażerów.

Sceptyczny Włoch stwierdził, że promocja Australii, kraju, w którym mieszkają, musi być chwytem sztucznym. 23 miliony ludzi i 45 milionów kangurów, ale nie.

Biedny kangur mieszkał na łące nieopodal lotniska iw złym momencie przyszło mu do głowy, aby zbadać dziwny świat ludzi. Najwyraźniej nie za bardzo mu się to podobało, skoro Odszedł z przerażoną twarzą skąd przyszedł, unikając kilku taksówek po drodze.

Canberra

Sztuczne jezioro Burley Griffin, w centrum Canberra

Stolica Australii to dziwne miasto, choć spieszymy z wyjaśnieniem, że natrętny kangur nie jest czymś, co zdarza się codziennie. Czterysta tysięcy mieszkańców żyje w Canberze, ale będąc sztuczne miasto, stworzone z pracowni architektonicznej, wszystko jest na uboczu i nie jest łatwo je zwiedzać na piechotę.

Z drugiej strony jest ich tak wiele Parkland to czasami opanowuje uczucie, że nie zdając sobie z tego sprawy, opuściłeś miasto.

To prawda, że Canberry nie wygląda jak żadne inne miasto na świecie, ale gdy tylko go zmierzysz, odkryjesz, że ma szczególny urok, z jeziorem, które nadaje mu charakteru, licznymi ambasadami i budynkami rządowymi, wspaniałymi muzeami, punkt widokowy na górę Ainslie, brak drapaczy chmur i niektórych dzielnic w ludzkiej skali.

Ponadto w ostatnich latach inicjatywy takie jak Nowy Acton, hipsterska dzielnica, w której design i oryginalność są normą.

„Wcześniej miasto było puste w weekendy” – powiedział David, młody dyrektor. „Wszyscy jechali do Sydney, oddalonego o około trzy godziny jazdy samochodem. Ale krok po kroku Canberra ewoluowała i teraz jest wielu z nas, którzy zostają.

Krótko mówiąc, w ostatnich latach Canberra zmieniła się na lepsze. Chłód rysowania linii, którymi został narysowany, został uczłowieczony stać się miastem doskonale nadającym się do zamieszkania.

Canberra

Na zewnątrz hotelu Ovolo?

Wróćmy jednak do historii: kiedy w 1901 roku sześć kolonii wielkiej wyspy zjednoczyło się, by założyć Australia, Sydney i Melbourne aspirowały do miana stolicy.

Aby rozwiązać rywalizację, w 1908 r. rząd zdecydował się zbudować miasto między nimi, praktycznie w szczerym polu. Nazwali ją Canberra, co w jednym z języków Aborygenów oznacza "miejsce spotkania".

Międzynarodowy konkurs urbanistyczny wygrał architekt z Ameryki Północnej Walter Burley Griffin aw 1913 wielkie dzieła, które obejmowały sztuczne jezioro oraz szereg osi i trójkątów które łączą najważniejsze budynki szerokimi alejami.

W niektórych z wielu projektowanych terenów zielonych, którymi dziś się bawią kangury, wombaty i inne okazy pierwotnej fauny wyspy.

Tyle jest on szacunek dla natury w Canberze, które zapewniają, że w nocy moc oświetlenia jest redukowana, aby nie przeszkadzać biednym kangurom.

Canberra

Siedziba Australijskiej Akademii Nauk

Australijscy parlamentarzyści przenieśli się w 1927 roku do nowej siedziby, skromnego budynku, który w 1988 roku ustąpił miejsca spektakularnemu Parlament Stołeczny , dzieło włoskiego architekta Romaldo Giurgoli.

Nawiasem mówiąc, przed starą siedzibą ambasada tubylców obozowała od 1972 r. który rości sobie prawo do ziemi niektórych obywateli, którzy zaczęli być wysiedlani od 1788 r., wraz z przybyciem brytyjskich kolonizatorów, i którzy nie mieli prawa głosu do 1962 r.

Olśniewający budynek nowego Parlamentu stoi na jednym z wierzchołków tzw Trójkąt Narodowy, który wyznacza główne linie Canberry z alejami, które noszą imiona króla, Rzeczypospolitej i konstytucji.

Canberra

Wejście do Muzeum Narodowego

Na pozostałych dwóch wierzchołkach spotykają się Miasto, park reprezentujący społeczeństwo obywatelskie, a Australijski Pomnik Wojenny, hołd dla tych, którzy stracili życie walcząc za Australię, zwłaszcza w bitwie pod Gallipoli u wybrzeży Turcji w 1915 roku.

W obrębie Trójkąta Parlamentarnego, pośrodku rozległego terenu zielonego, olśniewającego Galeria Narodowa, w którym sztuka aborygeńska zajmuje eksponowane miejsce, siedziba Sądu Najwyższego i Biblioteki Narodowej, trzy budynki, które świadczą o zaangażowaniu Canberry w awangardową architekturę.

Po drugiej stronie jeziora śmiałe linie Muzeum Narodowe kształtują tożsamość kraju, w którym Aborygeni zamieszkiwali od około czterdziestu tysięcy lat.

Oryginalność Canberry polega na tym, że pośród tylu nowoczesności są parki takie jak ten w Weston, gdzie wędrują kangury.

Canberra

Sztuka aborygeńska w Galerii Narodowej

Jeśli jednak pragniesz życia w mieście, jest to Civic Center, dzielnica z kolonialną zabudową, deptakami i pasażami handlowymi jak Centrum Canberry. W tej okolicy znajdziesz m.in. restaurację Smith's Alternative, kulturalne centrum alternatywnej Canberry oraz Kokomo's z młodzieńczą atmosferą.

Bardzo blisko, Braddon to modna dzielnica a na swojej London Street oferuje podróż gastronomiczna światu bez opuszczania miasta. Jest osiemdziesiąt sześć, jedna z najbardziej wzniosłych restauracji. Jej szef kuchni, enfant terrible Gus Armstrong, proponuje nieskazitelną kuchnię, w tym dania takie jak kangur z lodami śmietankowymi lub popcornowymi, pokazuje, że Australijczycy nie jedzą już tylko tzw. Aussie barbecue, czyli grilla z dobrze wysmażonym mięsem.

Kolejną restauracją na szczycie fali jest **Monster Kitchen & Bar**, zainstalowany w bardzo nowoczesnym hotelu Ovolo Nishi, w New Acton, dzielnicy, w której najbardziej innowacyjny design i architektura zbiegają się na deptakach z modnymi miejscami jak Mocan & Green Grout, Parlour Wine Room i Bicicletta.

Szef kuchni Sean McConnell w The Monster oferuje autorskie dania, takie jak wallaby (mały kangur), łopatkę jagnięcą lub pyszne pierogi.

Canberra

Potworne danie restauracyjne

**Ovolo** zajmuje kilka pięter spektakularnego Budynek Nishi, z fasadą z umęczonych linii, można powiedzieć, zdeformowaną przez trzęsienie ziemi i oryginalnym wnętrzem, które wydaje się inspirowane galeriami kopalni.

Wszystkie pokoje są inne, z oryginalnymi detalami jak zestaw przetrwania i bezpłatny minibar. Jako przykład tego, jak bardzo jest inaczej, gaśnice mówią „Cholera, jest pożar” .

„Okolica Nowy Akton urodził się w koordynacji przywiązanie do designu i oryginalności”, mówi Matthew Sykes, dyrektor sprzedaży hotelu. „Czas udowodnił, że mamy rację i dziś jest to najfajniejszy obszar w Canberze. Ovolo, który pierwotnie nosił nazwę Hotel Hotel, bardzo dobrze pasuje do tego otoczenia”.

Canberra

Hotel Ovolo

Niedaleko New Acton **hotel QT** oferuje również nowoczesny design z oryginalną restauracją i atrakcyjnym zaangażowaniem w sztukę.

Natomiast **Canberra Hyatt** ma klasyczny obraz, potwierdzone wieloletnim istnieniem i eleganckim designem.

Tam, w pobliżu ambasad, dyplomaci świętują swoje przyjęcia i spotkania, w atmosferze, w której herbata i gin z tonikiem są normą.

Zaskakujące z drugiej strony jest zakład, na który stawiają restauracje Canberry wino gatunkowe. Jest to coś, czego nie można oddzielić od dobrego odbioru, jakie wina australijskie na świecie.

Canberra

Wiatrak i zbiorniki wodne na farmie Yass Valley

Aby zagłębić się w temat, warto odwiedzić obszar winnic Yass Valley, około trzydziestu kilometrów od Canberry.

Po drodze się pojawiają lasy eukaliptusowe, łąki z końmi, odosobnione gospodarstwa, skrzynki pocztowe ustawione w szeregu na skrzyżowaniach i znaki ostrzegające, że jest to teren dla kangurów, wombatów, koali i emu.

w Winiarnia Helm, w Murrumbatemanie właściciel Ken Helm daje nam posmak doskonały riesling podczas gdy mówi nam, że pochodzący z niemieckiej rodziny, która uprawiała winnice w pobliżu Renu, założył tę małą winnicę w 1973 roku.

„Ta ziemia jest bardzo dobra”, dodaje, „co wyjaśnia, dlaczego W Australii za każdym razem powstają lepsze wina”.

Kilka kilometrów dalej winiarnia **Clonakilla, ** założona w 1971 roku, oferuje doskonała syrah. Pokazując nam obiekty, Jane Gordon z działu sprzedaży mówi nam, że tak było założenie jednej z pierwszych winnic w regionie Canberry.

„Nasze wina zdobyły kilka nagród i są prestiżowe”, komentarz. „John Kirk, założyciel winnicy, nazwał ją Clonakilla, co oznacza „łąkę kościelną”, i tak nazywała się farma jego dziadka w Irlandii”.

Canberra

Ken Helm z winnicy Helm

Jane, miłośniczka wina i koni, uważa się za uprzywilejowaną, że może mieszkać w pobliżu Canberry. „Dobrą rzeczą w Australii” – mówi z uśmiechem – „jest to jesteśmy związani z naturą. Nie zapominamy o naszych początkach. Klimat sprawia, że mamy dobre wino i dobrą jakość życia”.

Wystarczy przespacerować się po mieście Canberra, by przekonać się, że słowa Jane nie są przesadą. A to dlatego, że w stolicy Australii cały czas ma się poczucie, że jakość życia jest wysoka i że natury, nie chodzi o to, że jest blisko, ale o to, że dociera do samego serca miasta.

Walter Burley Griffin architekt, który zaprojektował Canberrę podsumował w kilku słowach to, co chciał zrobić: „Zaplanowałem miasto inne niż wszystkie. Zaprojektowałem go w taki sposób, że nie spodziewałem się, że zaakceptuje go jakakolwiek władza rządowa na świecie. Zaplanowałem miasto idealne, takie, które pasuje do mojego ideału miasta przyszłości”.

Wielkie sztuczne jezioro, kangury skaczące po Weston Park, Miejscowi kajakarze i wiele znakomitych restauracji udowadniają, że Burley Griffin ma rację.

Na całym świecie nie ma miasta takiego jak Canberra.

***** _Ten raport został opublikowany w **numerze 125 magazynu Condé Nast Traveler (luty)**. Zapisz się do wydania drukowanego (11 wydań drukowanych i wersja cyfrowa za 24,75 €, dzwoniąc pod numer 902 53 55 57 lub z naszej strony internetowej). Lutowe wydanie Condé Nast Traveler jest dostępne w wersji cyfrowej, którą można oglądać na preferowanym urządzeniu. _

Canberra

Młody szef kuchni w pizzerii Four Winds Winery w Yass Valley

Czytaj więcej